Szlakiem wina i miodu po Ziemi Lubuskiej

Lubuskie Centrum Winiarstwa /fot. JS

Enoturystyka, czyli odwiedzanie miejsc związanych z winem, jest dynamicznie rozwijającą się gałęzią gospodarki turystycznej. W Polsce dość żywiołowy rozwój winiarstwa nastąpił na początku XXI wieku – szacuje się, że obecnie liczba profesjonalnych winnic sięga 600. Największe powierzchniowo uprawy winorośli (ok. 150 ha) znajdują się na Ziemi Lubuskiej – tutejsze winiarstwo ma historię sięgającą połowy XII wieku.

Obecnie w regionie zarejestrowanych jest ok. 50 producentów wina. W 2007 roku powstał Lubuski Szlak Wina i Miodu – szlak turystyczny łączący obiekty związane z produkcją wina i miodu położone głównie na terenie województwa lubuskiego. Urząd Marszałkowski, a także Lubuska Regionalna Organizacja Turystyczna są przekonane, że to właśnie enoturystyka będzie spiritus movens ożywienia gospodarczego i rozwoju infrastruktury turystycznej w regionie.

Pierwszoplanowym punktem na Szlaku Wina i Miodu jest Winnica Samorządowa (swoje uprawy prowadzi tam 13 winiarzy) wraz z Lubuskim Centrum Winiarstwa, pełniącym funkcję zaplecza naukowo-badawczego w zakresie enologii.

Otwarto je w październiku 2015 roku, a jego zadaniem jest promocja tradycji uprawy winorośli i produkcji wina, integracja środowisk winiarskich oraz rozwój turystyczny województwa lubuskiego. W budynku znajdują się trzy główne sale: multimedialna, wystawowa – z ekspozycją lubuskich winnic oraz produkcyjno-pokazowa – gdzie ustawiono urządzenia służące do produkcji wina i plansze objaśniające ten proces. Dzięki takiemu rozwiązaniu Centrum spełnia wiele funkcji m. in. reprezentacyjną, turystyczną, rekreacyjną i muzealną, a także jest znakomitym miejscem do organizacji spotkań i konferencji.

Winnica Mozów – wyjątkowe doświadczenia winiarskie

Charakterystycznym i powszechnie znanym miejscem na szlaku jest Winnica Mozów, która powstała w 2007 roku jako przedsiębiorstwo rodzinne. Pierwsze szczepy precyzyjnie zasugerowali winiarze z Czech i Węgier. Winnica słynie z organizacji fantastycznych spotkań przy winie i odpowiednio dobranych potrawach z produktów lokalnych. Serwowany jest pełen wachlarz win, od białych poprzez różowe do czerwonych, wytrawnych i półwytrawnych.

Bachusik /fot. JS

Patronem Zielonej Góry jako miasta związanego z uprawą winorośli, jest grecki bóg wina i dobrej zabawy Bachus. Od 2010 roku ma on swój pomnik przy głównym deptaku. Wkrótce po odsłonięciu zaczęły się pojawiać kolejne mniejsze figurki, zwane Bachusikami. Obecnie jest ich 57, a mieszkańcy zapowiadają, że będzie znacznie więcej.

Rewitalizacja Parku Książęcego Zatonie

Jednym z najciekawszych miejsc w Zielonej Górze jest – obecnie zrewitalizowany – Park Książęcy Zatonie. Jego historia sięga XVII wieku. Wtedy powstał tu barokowy dwór, a wokół rezydencji pojawiły się pierwsze ogrody, zgodne z trendami epoki. Szczególnie do rozwoju tego miejsca przyczyniła się księżna Dorota de Talleyrand-Périgord, która po 1841 roku podjęła decyzję o przebudowie pałacu i powiększeniu ogrodu. W drugiej połowie XX wieku opuszczony teren stopniowo tracił swój urok, jednak dzięki staraniom lokalnej społeczności udało się przywrócić jego dawny blask.

Park Książęcy Zatonie /fot. Michał Adamczewski

Po rewitalizacji zakończonej w 2020 roku, 52-hektarowy kompleks jest rzeczywiście wyjątkową atrakcją Zielonej Góry. Park wygląda zjawiskowo o każdej porze roku, jednak najciekawiej prezentuje się wiosną. Na szczycie sztucznego kopca we wschodniej części parku znajduje się Altana Różana. Została ona zamontowana w ramach rewitalizacji całego zespołu pałacowo-parkowego, w miejsce pawilonu zwanego Świątynią Różaną. Do altany prowadzi spiralna ścieżka po zboczach kopca.

Tego typu ciekawych miejsc i atrakcji jest na Ziemi Lubuskiej ogromna ilość – w czasie krótkiego study tour mogliśmy zobaczyć tylko niewielką próbkę. W czasie spotkania z dyrektorem Departamentu Infrastruktury i Komunikacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego dr Sławomirem Kotylakiem dowiedzieliśmy się o ambitnych planach związanych z rozwojem turystyki i infrastruktury w regionie.

fot. JS

Połączenia z Zieloną Górą

Kluczowym elementem, zawartym w Strategii Województwa Lubuskiego 2030, jest umiędzynarodowienie Portu Lotniczego Zielona Góra – Babimost, zwiększenie liczby oraz kierunków krajowych i zagranicznych połączeń lotniczych, a także rozbudowa dojazdowej sieci drogowej i kolejowej.

Cel ten ma zostać osiągnięty poprzez rozbudowę terminala i budowę płyty postojowej w Babimoście, co zapewni możliwość obsługi odlotów w systemie mieszanym Schengen/No Schengen. Plany te są wdrażane przy ścisłej współpracy z naszym narodowym przewoźnikiem lotniczym. PLL LOT od 2017 roku nieprzerwanie zapewniają połączenie lotnicze między Warszawą a Zieloną Górą. Obecnie jest to sześć rejsów tygodniowo. W sezonie letnim 2023 z Zielonej Góry LOT-em można było również polecieć do Krakowa i do Gdańska. Raz w tygodniu LOT wykonywał też rejsy do Zadaru.

Rozbudowa i umiędzynarodowienie Portu Lotniczego w Babimoście w niedalekiej przyszłości może oznaczać zwiększony napływ turystów zagranicznych, których na razie nie ma zbyt wielu. Na razie nieoficjalnie prowadzone są rozmowy z tanimi liniami lotniczymi, które zaczynają interesować się urokami Ziemi Lubuskiej.

Trzeba wyraźnie podkreślić, że lokalna branża turystyczna jest znakomicie przygotowana do obsługi również przyjazdów zagranicznych. Sprawdzona od lat sieć winobusów umożliwia pozwala na wygodne poznanie największych atrakcji Lubuskiego Szlaku Wina i Miodu.