Korean Air nowym partnerem LOT-u synergii jest masa, trudno o lepszego kandydata

Wczorajsza elektryzująca informacja o  strategicznym zaangażowaniu Koreańczyków w budowę CPK, potwierdza intuicje, którą mieliśmy publikując artykuł o tej tematyce przeszło rok temu. Wygląda na to, iż otwiera się nowy rozdział w lotniczych relacjach Polsko-Koreańskich. Czy kolejnym etapem będzie strategiczne partnerstwo LOT z Korean Air, wiele na to wskazuje.

Korean potrzebuje partnera w Europie Centralnej fuzja z Asianą ułatwia sprawę

Europa Centralna była od dłuższego czasu na radarze Koreana. Mariaż z CSA w Czechach, jednak nie wypalił, nie rezygnowano jednak z dalszych inwestycji w naszym regionie. Czego przykładem były operacje do Zagrzebia i ostatnio do Budapesztu. W kontekście tych ruchów zaskakujący był brak handlowej obecności w Polsce, koreańskie linie nie miały nawet agenta GSA, aktywność w zakresie sprzedażowym była bliska zeru. Teraz jest szansa na zmianę o 180 stopni, rysuje się cała masa synergii z LOT-em.

Dobrą wiadomością w całej układance jest też ta o fuzji Koreana z Asianą, eliminuje bowiem możliwą ekspansje tego drugiego przewoźnika w regionie Europy Centralnej. Wszystko jest w tej kwestii teraz w rękach Koreana.

Masa synergii z LOT-em – odblokowanie możliwości w Seulu nowe rejsy do Busan

Wydaje się, iż dla LOT-u nie ma lepszego partnera, niż Korean, z tych potencjalnych pewnie tylko Turkish wnosiłby istotne synergie. Ale mariaż z Koreanem da ich dużo więcej. Pozwoli na odblokowanie rozwoju /zwiększenie oferowania na linii do Seulu, która była najbardziej rentowną i perspektywiczną azjatycką trasą  LOT-u. Można się też pokusić o uruchomienie rejsu do Busan. Te ostatnie planuje wszak od dłuższego czasu Finnair.

Większe operowanie do Korei to też ciekawe możliwości tranzytowe, do Japonii, Chin na nawet dalej na Hawaje, do Singapuru czy Australii. Jest też szereg innych plusów, jak wygaszenie konfliktu obu linii na trasie Budapeszt – Seul, czy możliwość lotowskiego wsparcia dla przyszłych operacji Koreana do Zagrzebia.

Korean jako partner, nie będzie też konkurował z LOT-em na trasach do USA i Kanady, można nawet tu znaleźć pewne synergie. Już w przeszłości LOT analizował potoki pasażerskie z Singapuru do USA, podobny potencjał może istnieć również dla lotów z Seulu via Warszawa(wschodnie wybrzeże USA).

Potencjał rynku sprzyja, nowe inwestycje i popkulturowy boom na Koreę

Takiemu mariażowi sprzyja też rosnący potencjał rynku przewozowego między Polską/Europą Centralną i Koreą. Inwestycje koreańskie gwałtownie rosną, sondowane są nowe obszary współpracy(elektrownia atomowa), wystarczy popytać w Izbie Handlowej Polska-Azja. Ruch służbowy/biznesowy to podstawa dla rentowności regularnego połączenia, jednak to, co ważne to także rosnący potencjał ruchu turystycznego.

Mamy teraz w Polsce prawdziwy boom na Koreę, i to głównie wśród młodego zainteresowanego pop-kulturą Korei pokolenia. Jest już na rynku produkt turystyczny odpowiadający temu zainteresowaniu, a będzie go jeszcze więcej. Gotowość wejścia w ten segment zgłaszają duzi gracze, jak Ecco Travel.

Biuro Orion: popkulturowa wycieczka do Korei Południowej dla młodzieży

Także jest jasne, iż potencjał dla współpracy obu linii jest obiecujący. Warto jeszcze wspomnieć o tym związanym z ewentualnym rejsem do Busan. Rosnący popyt na cargo plus ruch marynarski dałyby również temu rejsowi szanse na szybką rentowność.

Star Allinace jest dużą przeszkodą, raczej nie

Naturalnie Korean Air jest mocno związany z konkurencyjnym do lotowskiego Stara, Sky Teamem, nie jest to jednak wielka przeszkoda. LOT nie uzyskuje już zbyt wiele synergii od swoich obecnych partnerów, a wręcz przeciwnie jest niemiłosiernie podgryzany przez grupę Lufthansa.

Od lat mówiło się też o odejściu od kontrolowanego przez Lufthansę programu lojalnościowego Miles and More, którego atrakcyjność spada. Ostatnie zerwanie współpracy z mBankiem tylko potwierdza dalszą degrengoladę programu. Czas na własny program przygotowany wspólnie z PKP Intercity ? kontekst CPK i tutaj nie jest bez znaczenia.

Przejście do Sky Teamu pod skrzydłami Koreana może mieć, więc duży aliansowy sens. Główne huby(Amsterdam i Paryż) wiodących linii, nie są dodatkowo konkurencyjne przy podróżach do Azji. Co innego w przypadku USA/Kanady, ale tu można to jakoś przeboleć, a nawet budować synergie na kierunkach, na których trudno byłoby Lotowi o codzienne operowanie. Ciekawy obszar współpracy ze Sky Teamem to również Meksyk i Karaiby, gdzie mocną ofertę ma KLM. Te luksusowe kierunki sprzedają się teraz w Polsce znakomicie.

Co może zyskać Korean Air

Trzeba spojrzeć też z drugiej strony, co na takim partnerstwie może zyskać Korean. Przede wszystkim wsparcie dla swoich rejsów do Pragi, Budapesztu i Zagrzebia. Budowanie dodatkowych kombinowanych taryf do Seulu wraz z LOT-em dawałoby sprawne narzędzie do wypełniania samolotów. Warto zwrócić uwagę na ostatnie informacje o zamówieniach nowych samolotów. To głównie regionalne jety, które zapewne mają właśnie dowozić pasażerów z europejskich krótkich rejsów do Budapesztu/Pragi i Warszawy.

Można też wspólnie implementować lotowskie program lojalnościowe dla firm (LOT dla Firm) i kasjerów lotniczych(Kolekcjoner) na rynkach Europy Centralnej. LOT-owi w pojedynkę będzie ciężko to zrobić, mając tak mocnego partnera, będzie już liczącym się graczem w Czechach na Węgrzech czy Chorwacji. Korean mógłby też pchnąć LOT ku nieobsadzonym do tej pory mid-haulowym atrakcyjnym destynacjom turystycznym jak Islandia czy Północna Hiszpania/ Portugalia. Koreański turysta uwielbia te destynacje, LOT dostałby dodatkowy potencjał, który mógłby skłonić go by wreszcie polecieć do nich regularne z Warszawy. Z pewnością mógłby tu liczyć na wsparcie PPL.

Atutem LOTu jest też bogata siatka w Chorwacji.  Koreańscy turyści uwielbiają ten kraj, do tego stopnia iż pojawiały się nawet informacje o planowanych regularnych lotach z Korei do Dubrownika.

Korean Air nie jest pewnie też świadomy pielgrzymkowego potencjału polskiego rynku, tutaj także know-how LOTu może wygenerować wartość dodaną. Oferty pielgrzymek do Korei i Japonii cieszyły się przed pandemią rosnącą popularnością, którą można jeszcze podkręcić.

Cóż poczekamy chwile na to co wyniknie z wczorajszej informacji. Jednak zacieśnienie związków LOTu z Korean Air wydaje się logicznym dopełnieniem tego czego się właśnie dowiedzieliśmy.

Korea Południowa z turystyczną ofertą dla każdego – wchodzą nowi gracze z atrakcyjnymi produktami