Wakacje 2023 w zachodniopomorskim: obłożenie hoteli na poziomie 70 proc.

Plaża i molo w Międzyzdrojach

Lipiec przyniósł dobry start, jednak pierwsza połowa sierpnia była nieco słabsza, a poprawa nastąpiła w drugiej części miesiąca. Podobna liczba turystów z Polski, jak przed rokiem, mniej Niemców, ale za to znacznie więcej Czechów. Wstępne podsumowania sezonu wakacyjnego przez przedsiębiorców Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie pozwalają wysnuć tezę, że nie były to ani najlepsze, ani najgorsze wakacje dla branży.

Lipiec był udany, pierwsza część sierpnia nieco mniej, ale druga połowa miesiąca przyniosła poprawę. Liczba turystów z Polski utrzymała się na podobnym poziomie jak rok wcześniej, przy czym zanotowano spadek liczby Niemców i znaczny wzrost zainteresowania ze strony Czechów. Ciekawym spostrzeżeniem jest to, że turyści zagraniczni zdają się doceniać polskie wybrzeże bardziej niż nasi rodacy.

Turystyka odgrywa znaczącą rolę w regionie, stanowiąc 15 proc. całego PKB Pomorza Zachodniego. Odbudowa tej branży po trudnym okresie pandemii Covid-19 pozostaje priorytetem.

„Na podsumowania jeszcze pewnie przyjdzie czas. Wstępnie można jednak odetchnąć z ulgą, bo nie był to tak zły sezon wakacyjny, jak niektórzy się spodziewali. Obłożenie hoteli na Pomorzu Zachodnim szacujemy na ok. 70 proc. Z tym, że w wielu hotelach już w lipcu wprowadzono korektę cenową, a klienci mogli korzystać z atrakcyjnych promocji. Na pewno przebojem turystycznym jest Świnoujście. Gdyby nie nieudana pogoda w pierwszej połowie sierpnia moglibyśmy mówić o dobrym sezonie” – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Czechy – rosnące zainteresowanie zachodniopomorskim

Warto zauważyć rosnące zainteresowanie Polską na arenie międzynarodowej.

„Najlepsze dopiero przed nami. Jestem przekonana, że turyści z południa Europy będą odkrywać zalety naszego regionu. Piaszczyste plaże, atrakcje turystyczne, city-breakowy charakter Szczecina. Musimy być konsekwentni w promowaniu turystycznych atrakcji regionu i skupiać się na pozytywach” – dodaje Hanna Mojsiuk.

Szacuje się, że w tym roku o nawet 25 proc. wzrosła liczba turystów z Czech w zachodniopomorskich kurortach. Za rok ten wskaźnik może być jeszcze większy.

Sektor hotelarski podzielił się opinią na temat sezonu. Mimo że niektórzy mówią o trudnościach, przeważa zdanie, że rośnie zainteresowanie Polską na świecie, a zainteresowanie turystów krajowych maleje. Wielu hotelarzy odnotowało wzrost obrotu, ale nie można mówić o samodzielnym sukcesie sezonu. Krótsze wyjazdy na dwa, cztery dni były bardziej popularne niż te trwające od pięciu do siedmiu dni, jak to miało miejsce w przeszłości.

„Sezon był dość ciężki. Udało nam się zwiększyć obrót o ok. 5 proc., ale nie możemy powiedzieć, że ten sezon „sprzedał się sam”. Niektórzy mieli obłożenie na poziomie 50-70 proc., a my tygodniami przekraczaliśmy 90 proc., co uznaję za sukces. Ludzie mają mniej pieniędzy. Najlepiej sprzedają się najdroższe i najtańsze obiekty. Widzimy także, że przybyło hoteli w pasie nadmorskim i jest większa konkurencja” – mówi Magdalena Ziętek z Dune Beach Resort w Mielnie.

Trend sezonu wakacyjnego: wynajem apartamentów nad morzem

Zauważalnym trendem jest rosnące zainteresowanie wynajmem apartamentów nad morzem, które cieszą się dużą popularnością wśród turystów. Wynajem kawalerki lub apartamentu nad morzem bywa tańszy niż pobyt w hotelu i daje poczucie niezależności.

„Klienci, z którymi rozmawiałem, mówią o obłożeniu na poziomie 100 proc. Apartamenty nad morzem były wynajmowane w sezonie od czerwca do końca sierpnia dzień w dzień. Tak forma wypoczynku nad morzem cieszy się zainteresowaniem, co może być problemem dla mniejszych hoteli i rozmaitych obiektów wypoczynkowych, które nie oferują dodatkowych atrakcji w ramach swojej struktury” – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.