Atrakcyjność i profesjonalna promocja, czyli dlaczego Tarnów odnosi sukcesy w turystyce

Rynek w Tarnowie
Rynek w Tarnowie / fot. JS

Profesjonalizm osób zajmujących się tworzeniem struktur promocji w połączeniu z turystycznym potencjałem miasta to przepis na sukces. Przed pandemią szansę na jego odniesienie w turystyce miał Tarnów. Jeśli promocja będzie nadal prowadzona w sposób przemyślany i konsekwentny, koronawirus jedynie odsunie ten proces w czasie, ale na pewno go nie zatrzyma.

Czy Lokalna Organizacja Turystyczna jest w stanie skutecznie budować wizerunek swojego miasta, powiatu czy subregionu? Przyjęta w 1999 roku ustawa o Polskiej Organizacji Turystycznej stworzyła możliwość powoływania Lokalnych OT oraz dość precyzyjnie określiła ich zadania. Od tego czasu nie pojawił się jednak żaden akt prawny, który np. regulowałby zasady finansowania LOT-ów. W efekcie, w ciągu minionych 20 lat, powstały zaledwie 123 Lokalne Organizacje Turystyczne, z których większość to instytucje pozorne. Mniej więcej jedna piąta LOT-ów współdziała w ramach Ogólnopolskiego Porozumienia.

Wyjątkowy LOT w wyjątkowym mieście

Oczywiście można wymienić kilka spektakularnych przykładów: Warszawska OT, Gdańska OT, Poznańska OT czy stosunkowo niedawno powstała Łódzka OT. Działają one w dużych i bogatych miastach! Do tych potentatów można dodać kilka – najwyżej 10 – mniejszych LOT-ów, którym swoją działalnością udało się przyciągnąć uwagę na szerszym forum. Z pewnością należy do nich Tarnowska Organizacja Turystyczna, której zadaniem jest kreowanie i promowanie atrakcji turystycznych w miejscu autentycznie bardzo ciekawym…

„Miasto wyjątkowe” – tak mówią o Tarnowie jego mieszkańcy. Można by to uznać za przejaw lokalnego patriotyzmu, ale po kilkudniowym intensywnym pobycie, w pełni solidaryzuję się z tą opinią. Trzeba jednak dodać, że to miejsce ciągle nie w pełni poznane, nie w pełni odkryte…

Nie tylko renesans i mikroklimat

Na podstawie przywileju Króla Władysława Łokietka z 7 marca 1330 r. Tarnów stał się miastem lokowanym na prawie magdeburskim. Okres największego rozkwitu Tarnowa to wiek XVI i modny wówczas duch reformacji, której patronował hetman wielki koronny Jan Tarnowski.

Obecnie miasto liczy ok. 110 tys. mieszkańców i zajmuje powierzchnię 72 km kw. Po Krakowie jest to największy kompleks zabytkowy w południowej Polsce. Znajduje się tutaj kilkadziesiąt zabytkowych budynków z epoki gotyku, renesansu i baroku. Tarnowską Starówkę wybitni znawcy określają jako perłę polskiego renesansu.

Taką mniej więcej wiedzą na temat Tarnowa do niedawna mógł dysponować przeciętny polski turysta, dochodziła do tego informacja o tym, że jest to “polski biegun ciepła” i siedziba giełdowej Grupy Azoty S.A.

Wielokulturowość sprzyja promocji

Od pewnego czasu wiedza o Tarnowie wśród Polaków staje się coraz bardziej powszechna, a miasto zaczęło w profesjonalny sposób kreować swój wizerunek, nie zapominając również o całym regionie. I tu miła konstatacja – region tarnowski dysponuje wszechstronnymi walorami turystycznymi i krajoznawczymi! Trzy zespoły parków krajobrazowych, liczne atrakcje przyrodnicze oraz malownicze lasy zachęcają do uprawiania turystyki pieszej, rowerowej i konnej.

Tarnów
Tarnów / fot. JS

Tarnów jest miastem wielokulturowym. Żydzi, mieszkający tu od ponad pięciu wieków, przed II wojną światową stanowili 45 proc. wszystkich mieszkańców. Swoje piętno w bogatym dziedzictwie kulturowym odcisnęli również Romowie, Ukraińcy, Austriacy, Niemcy czy Szkoci. Szczególne relacje łączą Tarnów z Węgrami. Tu w 1794 roku urodził się wspólny bohater obu narodów, generał Józef Bem. Miejsca i pamiątki związane z jego osobą są celem odwiedzin licznych turystów węgierskich.

Cmentarz żydowski w Tarnowie/fot. JS

Atrakcyjność to nie wszystko

Już powyższa powierzchowna relacja dowodzi, że Tarnów stanowi wdzięczny i godny podziwu temat do promocji. Zajmuje się tym na co dzień powstałe w roku 2011 stowarzyszenie Tarnowska Organizacja Turystyczna (w skrócie: LOT TOT). Zasięgiem działania obejmuje ono powiaty: brzeski, bocheński, dąbrowski, tarnowski oraz miasto Tarnów.

Założenia i cele działalności LOT TOT są podobne, jak wszystkich pozostałych Lokalnych OT, natomiast tych, którzy się na tym trochę znają, uderza dojrzałość i profesjonalizm realizowanych przedsięwzięć. W mojej ocenie jest to efekt ścisłej współpracy, zarówno programowej, jak i kadrowej, z Tarnowskim Centrum Informacji.

Promocja w rękach fachowców

TCI to instytucja z długą tradycją sięgającą lat 60-tych ub. wieku. W 1999 roku funkcje informacyjno-promocyjne przejęło Tarnowskie Regionalne Centrum Koordynacji i Obsługi Turystyki, a na jego bazie w 2006 r. utworzono dzisiejsze TCI. Dzisiaj to jedno z najbardziej utytułowanych i najprężniej działających centrów informacji turystycznej w Polsce. Wielokrotny zdobywca I miejsca w konkursie POT na najlepsze centrum informacji turystycznej w Polsce, posiada najwyższą kategorię czterech gwiazdek w systemie certyfikacji, stanowi również ważny element Małopolskiego SIT.

Od 2003 roku dyrektorem Centrum jest Marcin Pałach. Był jednym z założycieli Tarnowskiej OT, a w 2017 r. został jej prezesem. W mojej ocenie to bardzo symptomatyczne – LOT TOT nie kieruje polityk, lokalny działacz lub urzędnik, ale fachowiec, ekspert od promocji! W efekcie subregion tarnowski dysponuje jednym z najbardziej przemyślanych i dalekowzrocznych planów promocji. Zresztą to nie tylko plany, ale również wdrażanie nowych pomysłów, których nadrzędnym celem jest poszerzanie kręgu potencjalnych turystów zainteresowanych Tarnowem i subregionem.

Wino i widoki – również na przyszłość

Do najnowszych zaliczyłbym projekt turystyczny, łączący wycieczki rowerowe ze zwiedzaniem małopolskich winnic, których sporo już działa w regionie tarnowskim.

Winnica Dąbrówka
Winnica Dąbrówka / fot. JS

Rafał Stec: stwórzmy w Tarnowie centrum winiarstwa małopolskiego

Odwiedzając tarnowskie można zauważyć sporo wież i tarasów widokowych, powstałych w ostatnich latach. Można z nich podziwiać piękną panoramę Pogórza oraz dolin Dunajca, Białej i Wisłoki. Przyznam, że dotychczas nie doceniałem znaczenia tych konstrukcji, dla rozwoju turystyki. Myliłem się – w praktyce okazuje się, że to istotny czynnik przyciągający coraz więcej turystów, w tym rodziny z dziećmi.

Wieża widokowa Tarnów
Wieża widokowa w Dąbrówce Szczepanowskiej / fot. JS

W ostatnich latach liczba turystów odwiedzających Tarnów rosła o kilkanaście procent rocznie. Dominowali oczywiście Polacy, ale w coraz większym stopniu przyjeżdżali również turyści z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Węgier, Austrii, Czech, ale również z Hiszpanii i Izraela. To dobry prognostyk i pozwala na optymistyczne założenia, że po okresie pandemii nastąpi jeszcze bardziej wzmożone zainteresowanie subregionem tarnowskim.