Apel Głównego Inspektora Sanitarnego dobije ruch turystyczny?

Pergos w okolicach Antalyi w Turcji
Grupa zwiedzająca ruiny miasta Pergos w Turcji/fot. AG

8 marca Główny Inspektor Sanitarny zmienił zalecenia dotyczące podróży. W nowym komunikacie nie wymienia już konkretnych krajów, do których nie należy jeździć, lecz rekomenduje w sposób ogólny „powstrzymanie się od podróży”. Może to wpłynąć na niezdecydowanych i jeszcze bardziej zahamować ruch turystyczny.

Jeszcze 6 marca wcześniej GIS nie zalecał podróżowania do Chin oraz Korei Południowej, Włoch, Iranu, Francji (departament Oise w Regionie Hauts-de-France, region Ile-de France, departament Górna Sabaudia w regionie Owernia-Rodan-Alpy, departament Morbihan w regionie Bretania), Niemiec (Nadrenia Północna-Westfalia) i Japonii.

Po 48 godzinach GIS zamienił swój apel – obecnie rekomenduje “zaniechanie podróży, zwłaszcza do krajów o wysokim ryzyku zakażenia się koronawirusem.”

To źle wróży biurom podróży. Sytuacja i tak jest ciężka. Klienci, pod wpływem paniki wywołanej przez masowe media, coraz liczniej odwołują wyjazdy, anulują rezerwacje. Początkowo dotyczyło to kierunków, o których konkretnie pisano, że są zagrożone koronawirusem, obecnie klienci rezygnują z wyjazdów w jakiekolwiek miejsca na świecie. Pisaliśmy o stratach ponoszonych przez organizatorów turystyki młodzieżowej, coraz większe problemy zaczynają dotykać touroperatorów I agentów turystycznych.

Obecny apel GIS może wpłynąć na decyzje klientów indywidualnych, ale i grupowych, by rezygnować z usług biur podróży.

Branża ważna czy nieważna

Co ciekawe, wszyscy decydenci podkreślają, jak ważny jest udział branży turystycznej w polskiej gospodarce, a nikt nie potrafi sprawić, by komunikaty na przykład MSZ i GIS był logicznie spójne i jednoznaczne. I to mimo że o koronawirusie głośno jest od dwóch miesięcy.

Pomoc branży turystycznej jest konieczna i można zacząć od najprostszych kroków: ujednolicenia komunikatów instytucji rządowych i uspokojenia wydawanych komunikatów. Nikomu nie jest potrzebne szerzenie paniki, wszystkim przyda się wyciszenie.

Targi turystyczne to nie impreza masowa

Po odwołaniu targów turystycznych ITB w Berlinie, pod znakiem zapytania staje również organizacji imprez targowych w Polsce. Najbliższe planowane targi turystyczne w kraju, to targi “Wiatr i woda” w Warszawie, targi turystyczne “Na styku kultur” w Łodzi, “Globalnie” w Katowicach oraz Free Time Festiwal w Gdańsku. Główny Inspektor Sanitarny zarekomendował odwołanie wszystkich imprez masowych powyżej 1000 osób, organizowanych w pomieszczeniach zamkniętych. Co prawda targi turystyczne nie sa imprezami masowymi w rozumieniu ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, ale obecnie wojewodowie mogą zdecydować o zamknięciu również tego typu imprez