Zachodniopomorska turystyka złapała drugi oddech. „Wrzesień lepszy niż czerwiec”

fot. summa / pixabay

Sezon turystyczny w październiku tradycyjnie kojarzony jest z zakończeniem letnich atrakcji i spadkiem liczby turystów w województwie zachodniopomorskim. Jednak w roku 2023 jest zupełnie inaczej. Dobra pogoda podtrzymała letnie klimaty aż do września, czyniąc ten miesiąc jednym z najlepszych w ostatnich latach. Turystów nadal nie brakuje, a zarówno popularne kurorty, jak i mniej oblegane miejsca cieszą się zainteresowaniem. Przedsiębiorcy z branży turystycznej zgodnie twierdzą, że taki udany sezon nie był widoczny od czasów pandemii Covid-19.

Wielu turystów zdecydowało się na przedłużenie wakacji i spędzenie czasu nad morzem. Kurorty, zarówno te popularne, jak i te mniej uczęszczane, cieszyły się sporym zainteresowaniem.

We wrześniu obłożenie w hotelach sięgało do 90 proc.

Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, zauważa, że obłożenie hoteli i pensjonatów we wrześniu było wyższe niż w czerwcu. Dla wielu przedsiębiorców październik również zapowiada się obiecująco.

„Wrzesień uratował sezon letni. Przedsiębiorcy mówią wprost, że obłożenie we wrześniu w wielu hotelach i pensjonatach w tym miesiącu było wyższe niż w czerwcu. Co więcej, październik również zapowiada się rekordowo” – przyznaje Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Trudno nie zgodzić się z faktem, że tak gorącego września nie było w Polsce od lat. W wiele dni temperatura sięgała nawet 30 stopni Celsjusza, co powodowało, że turyści zdecydowali się na wyjazdy nad morze lub nawet spontaniczne, dłuższe wypady.

„Międzyzdroje, Kołobrzeg, Świnoujście, Rewal. Turystów we wrześniu nie brakowało, a hotelarze mówią, że piękna pogoda pozwoliła na przedłużenie sezonu. Oddech złapała także gastronomia oraz handel i usługi nadmorskie. Bywały sezony, gdy po pierwszym weekendzie września życie nad morzem zamierało, a teraz mamy ogromne obłożenie, które weekendowo w niektórych hotelach sięgało nawet 90 proc. To wielka radość dla zachodniopomorskiej turystyki, która nareszcie mogła odbić sobie straty spowodowane np. fatalną pogodą w sierpniu czy kontrowersjami związanymi ze słynnymi „paragonami grozy”, które zniechęcały polskich turystów do wypoczynku nad Bałtykiem” – przyznaje Hanna Mojsiuk.

Rekordowy wrzesień i dobre perspektywy na październik

Przedsiębiorcy przyznają, że tak dobrego września nie było od lat. Powodem jest przede wszystkim pogoda. Turystów przyciąga przyjazna aura oraz niższe ceny.

„We wrześniu zawsze jest taniej niż w szczycie sezonu, a w tym roku nie tylko taniej, ale i ładniej, bo pogoda zdecydowanie bardziej sprzyjała niż w lipcu czy w sierpniu. Jeszcze tydzień temu woda w Darłowie w morzu miała 20 stopni Celsjusza, a turyści kąpali się bez krępacji. Nareszcie możemy mówić o dobrym sezonie turystycznym na Pomorzu Zachodnim” – przyznaje Andrzej Mielcarek, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Koszalinie.

Magdalena Ziętek z hotelu Dune Beach Resort dodaje, że nie brakowało także turystów z zagranicy.

„Niemcy we wrześniu byli zachwyceni pogodą, więc rezerwacji była duża liczba. Do tego dochodzą Czesi oraz oczywiście Polacy, których we wrześniu było w Mielnie więcej niż w czerwcu, a może nawet niż w sierpniu. Poprawiliśmy wrzesień rok do roku o ponad 120 proc., jeżeli chodzi o frekwencje” – dodaje Magdalena Ziętek.