Odwołany Rafał Szmytke wciąż pracuje w POT
Odwołany 29 stycznia ze stanowiska prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, Rafał Szmytke przychodzi codziennie do siedziby POT, podpisuje listę obecności i chce być wiceprezesem. Wydaje się, że i on i cała POT nie chcą żadnych zmian.
Cyrk ze zmianami w Polskiej Organizacji Turystycznej trwa.
29 lutego Minister sportu i turystyki Witold Bańka odwołał prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, Rafała Szmytke (czytaj: Prezes Rafał Szmytke odwołany). Pełniącym obowiązki prezesa został dotychczasowy wiceprezes Bartłomiej Walas. Ogłoszony został konkurs na nowego prezesa (termin zgłaszania kandydatur mija 19 lutego) i sytuacja wydawała się jasna. Jednak zaczęły krążyć pogłoski, że po powrocie z urlopu Szmytke wróci do pracy na stanowisko… wiceprezesa (był wiceprezesem przez powołaniem go na wyższe stanowisko. Pogłoski miał uciąć komunikat Ministerstwa Sportu i Turystyki, w którym przeczytaliśmy m.in.: “W dniu 29 stycznia 2016 r. Pan Rafał Szmytke został odwołany ze stanowiska Prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej i zakończył współpracę z Polską Organizacją Turystyczną.
Odwołanie zostało przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i w sposób skuteczny.”
Dla resortu sprawa się na tym zakończyła. Czy jednak odwołanie było na pewno skuteczne? Jak się dowiedziała WaszaTurystyka.pl, Rafał Szmytke codziennie przychodzi na krócej lub dłużej do byłej (obecnej?) pracy, podpisuje listę obecności, korzysta z dawnego (obecnego?) gabinetu (zniknęła tylko karteczka koło drzwi z jego nazwiskiem i stanowiskiem).
Według niektórych interpretacji prawnych, może liczyć na pozostawienie go na stanowisku wiceprezesa. Jak się nieoficjalnie dowiedziała WaszaTurystyka.pl, Rafał Szmytke posiada opinię prawnika, według której jego umowa o pracę sprzed lat gwarantuje mu, po odejściu ze stanowiska prezesa, powrót na wcześniej zajmowane stanowisko, a więc stanowisko wiceprezesa.
Były prezes może liczyć na sympatię i poparcie większości osób pracujących w POT. W końcu wiele z tych osób przyjmował do pracy, wiele z nich zawdzięcza mu posady. Również Rada POT popiera byłego prezesa i prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu przyjmie uchwałę postulującą lub zalecającą utrzymanie Rafała Szmytke na stanowisku wiceprezesa.
Sytuacja jest delikatnie mówiąc mało komfortowa, przed wszystkim dla POT. Nowy prezes zostanie niedługo mianowany przez ministra Bańkę. Jeśli rację mają prawnicy Rafała Szmytke, być może będzie on wtedy wciąż wiceprezesem. Odwołać go może tylko prezes po otrzymaniu opinii Rady POT (pozytywnej lub negatywnej). Jedynym sposobem na czasowe zablokowanie zwolnienia wiceprezesa byłoby bojkotowanie przez część członków Rady kolejnych posiedzeń, tak, by niemożliwe byłoby przegłosowanie opinii. Czy Rada zdecydowałaby się na takie działania? Nie jest to niemożliwe, trzeba jednak pamiętać, że niedługo już jedna trzecia składu Rady (reprezentanci administracji rządowej) zostanie wymieniona (stracą swoje stanowiska) i układ sił w Radzie zmieni się.
Oczywiście taki nieco abstrakcyjny scenariusz jest możliwy, ale byłby szkodliwy dla POT, promocji Polski, dla turystyki.
Na razie Rafał Szmytke chodzi do pracy. Jeśli odbiera wynagrodzenie (a społecznie pewnie nie pracuje), to skuteczność działań MSiT jest iluzoryczna. Czy Rafał Szmytke liczy, że nowy prezes go przywróci do pracy? Wraca więc pytanie, co według MSiT oznacza, że Rafał Szmytke „zakończył współpracę z Polską Organizacją Turystyczną” i że jego „odwołanie zostało przeprowadzone […] w sposób skuteczny.” Jeśli Rafał Szmytke nadal zatrudniony jest w POT to wypada zapytać, jak będzie wyglądała skuteczność w przypadku innych działań resortu?
POWIĄZANE WPISY
26 kwietnia 2024
Polski urzędnik promuje turystykę – przejechał 280 km rowerem z Berlina do Poznania
Co robi urzędnik? Odruchowa odpowiedź na to pytanie – choć nieco krzywdząca – brzmi…
0 Komentarzy5 Minuty
26 kwietnia 2024
Gdańsk dołącza do Przewodnika Michelin
Na mocy umowy podpisanej przez Polską Organizację Turystyczną ze słynnym Przewodnikiem…
0 Komentarzy2 Minuty
25 kwietnia 2024
Rankomat.pl: szykuje się rekordowa majówka pod względem wyjazdów za granicę. Najchętniej wybieramy Włochy i Hiszpanię
Majówka w 2024 roku ma być rekordowa pod względem zagranicznych wyjazdów – z Polski…
0 Komentarzy6 Minuty
25 kwietnia 2024
Pierwsza Noc Muzeów w Sopocie już 18 maja
18 maja odbędzie się pierwsza Noc Muzeów w Sopocie. Sopocka Organizacja Turystyczna, we…
0 Komentarzy1 Minuty
25 kwietnia 2024
POT: na majówkę w tym roku wyjedzie czterech na dziesięciu Polaków
Podobnie jak w ubiegłym roku, w pierwszej połowie kwietnia zapytano mieszkańców Polski o…
0 Komentarzy6 Minuty
22 kwietnia 2024
Powstał Polski Klaster Enoturystyczny. Rośnie popularność polskich winnic
Razem z rosnącą liczbą polskich winnic, rozwija się u nas także enoturystyka. W kraju…
0 Komentarzy3 Minuty
22 kwietnia 2024
Inauguracja sezonu letniego na Dolnym Śląsku już 27–28 kwietnia
Oficjalnie letni sezon turystyczny rozpocznie się na Dolnym Śląsku 27–28 kwietnia na…
0 Komentarzy6 Minuty
19 kwietnia 2024
Ryanair wprowadza 24-godzinną wyprzedaż. Loty od 12 euro
Ryanair uruchomił dziś (19 kwietnia) największą 24-godzinną wyprzedaż błyskawiczną w tym…
0 Komentarzy1 Minuty
19 kwietnia 2024
Manifest Krakowski: branża turystyczna Krakowa przedstawia plany zmian dla nowego Prezydenta Miasta
Stowarzyszenie Organizacja Turystyczna Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, działając…
0 Komentarzy1 Minuty
Szmytke jest na 3 miesięcznym okresie wypowiedzenia. Jeżeli nikt go nie zwolnił z obowiązku świadczenia pracy towręcz musi przychodzić do pracy. Do elementarz prawa pracy.
W takich wypadkach nagłych odwołań stosuje się najczęściej zwolnienie ze świadczenia pracy. Nie sądzę, żeby resort zgodził się na dalsze, trzymiesięczne przesiadywanie Rafała Szmytke w biurze, skoro stwierdzili, że skutecznie rozwiązano jego umowę z POT. Poza tym w POT teraz dopiero jest chora sytuacja: były prezes przychodzi do pracy i czym się zajmuje? Pogaduchami czy rozwiązuje pasjanse? Jego przełożonym jest były podwładny. Swoją drogą drogą ciekawa (a raczej nieciekawa) jest sytuacja prezesa Walasa – co on ma właściwie robić z tym Szmytke? Wydawać mu polecenia? Współczuć? Jeśli Szmytke rzeczywiście jest na wypowiedzeniu, to po co opowiada, że pozostanie w pracy i po wypowiedzeniu?
Widać, ze były prezes nie może się pogodzić z tym, że nie jest już prezesem. Więc choć wice chciałby być. No z zawodu po prostu prezes.
Jeśli – jak pisze Irena – Rafał Szmytke jest na wypowiedzeniu, to jako kto? Prezes? Przecież p.o. prezesa jest Bartłomiej Walas. Wiceprezes? W takim razie jakie są jego obowiązki? Poza tym, dlaczego nie siedzi po osiem godzin tylko po kilka? Samo przyzwyczajenie do takiego trybu “pracy” chyba nie usprawiedliwia.
Tak jak pisałam wcześniej – skoro jest na wypowiedzeniu – musi pracować. Moim zdaniem powinien być zwolniony ze świadczenia pracy i po kłopocie.
Teraz to Rafał Sz. może trochę liczyć na szybkie odwołanie p. Doroty Dulińskiej, po aferze ujawnionej przez turystyka.rp i Fakt, o zleceniu dla konkubenta na “obsługiwanie” Jej podczas delegacji do Pragi.
W czarnym scenariuszu te wszystkie niepoważne zachowania mogą jednak skutkować zlikwidowaniem i ministerstwa, i Polskiej Organizacji Turystycznej!
Jeśli otrzymał odwołanie bez zwolnienia ze świadczenia pracy, to oznacza, że wręcz musi się stawiać w pracy jak każdy, inny pracownik pracownik na wypowiedzeniu. Pracownik nie ma obowiązku brania urlopu w okresie wypowiedzenia jeśli nie chce, natomiast należy musi się wtedy ekwiwalent. Do tego, że przychodzi do pracy i podpisuje listę obecności obliguje go prawo pracy i warunki wypowiedzenia/odwołania, ale złośliwi jak widać zawsze znajdą właściwą interpretację.
Aga, nie chodzi o formalności. Chodzi o to że facet wpada do pracy na godzinkę lub dwie. Nic nie robi. Ale opowiada, że wiceprezesura należy mu się, jak psu zupa. Nie chodzi o złośliwość wobec niego, tylko o przyzwoitość z jego strony, grę na przeczekanie i trzymanie się stołka. Mam nadzieję, że nowy prezes POT rozwiąże tę nienormalną a sytuację.
raczej już tak pozostanie…
Po krwawym odwecie na min. Dorocie Dulińskiej, nikt już raczej nie będzie chciał zadzierać z Rafałem Sz.
Nie rozumiem tej opinii p. Haliny. A co to za figura Rafał Sz. Co dobrego zrobił dla promocji Polski. Protektorzy z PO i PSL się skończyli, czyli i jego koniec bliski. Trzeba jak najszybciej zmienić kierownictwo POT w całości bo “zasługi całego kierownictwa są jednakowe” i rozgonić ten układ koleżeński. Potrzeba nam dobrej promocji korzystnej dla kraju a nie dla dotychczasowego kierownictwa POT. Nic nie jest wieczne.
Czas Panie Ministrze na radykalne i pilne zmiany. Tak jak to zaczęła Pani Dulinska.