W schronisku nie jest potrzebne WiFi

AG

Na jednym z filarów w jadalni schroniska nad Popradzkim Stawem, w Tatrach Wysokich, na Słowacji, wisi tablica z napisem: „Nie mamy tu WiFi, rozmawiajcie ze sobą”.

To fantastyczny gest gospodarzy wobec wszechobecnych iPodów, tabletów, smartfonów i komórek w dłoniach turystów w każdym zakątku świata. Nad Popradzkim Stawem grzechem byłoby siedzieć i sms-ować lub surfować po facebooku. Tu, jeśli nie rozmawiamy, to siedzimy and kuflem piwa lub kubkiem wina i podziwiamy widoki. Po prawej – grań Baszt, las; na wprost – urwiska Osterwy i tafla Popradzkiego Stawu. To nastraja do ciszy lub do rozmowy ze sobą. Na pewno nie do stukania w klawisze. Brawo!