Rosyjskie linie przyglądają się znowu Polsce

Już niedługo zobaczymy na polskim niebie nowych rosyjskich przewoźników. Kraków z największymi szansami na nowe rejsy.

Już w okresie przed pandemią narzekaliśmy na nie wystarczającą ilość połączeń lotniczych z Rosją. Szczególnie raził brak rejsów z regionów. O powrót połączenia z Moskwą zabiegał Kraków. Brak było również konkurencji na ciekawym turystycznie połączeniu do Sankt Petersburga. Toczyło się wiele rozmów, jednak pandemia wywróciła plany do góry nogami. Teraz czas by do nich wrócić.

Mniejsze rosyjskie linie będą skłonne otworzyć połączenia z Polską

Co ciekawe, polski rynek sondują głównie linie mniejszej wielkości. Być może przyciąga je wielkość i historyczna dynamika przewozów z Polski. Sukces połączeń turystycznych z Czech do Rosji może też mieć znaczenie. O replikację tego modelu mógłby powalczyć przede wszystkim Kraków.

Z linii, o których zainteresowaniu Polską wiadomo, należy wymienić Nordwind i Eco Airlines. Ta pierwsza linia była bardzo blisko uruchomienia połączeń do Krakowa. I to zarówno z Sankt Petersburga, jak i Moskwy. Eco Airlines, to z kolei całkiem nowy koncept, zbudowany za rosyjskiej pieniądze, ma mieć raczej charakter kompaktowej linii biznesowej. Świadczy o tym flota 50 miejscowych CRJ.

Nordwind – turystyczny koncept z lotami przesiadkowymi

W przypadku Nordwinda warty odnotowania jest fakt posiadania bogatej siatki do destynacji turystycznych. Głównie w basenie Morza Śródziemnego, ale nie tylko. Mamy też np. połączenia na Kubę czy do Cancun. Operowane Boeingami 777. W przypadku lotów z Polski będzie jednak trudno pozyskać pasażerów na loty na Zachód. Z racji istotnego wydłużenia podróży.

Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku krajowej siatki rosyjskiej, tu linia mogłaby liczyć na zainteresowanie jej ofertą, do Władywostoku czy innych „egzotycznych” destynacji. Dostać się do nich z Polski jest bardzo trudno. Trzeba jednak pamiętać, że ten segment niszowych wycieczek będzie odradzał się dużo wolniej niż tradycyjny relaks spod znaku morze i plaża.

Nordwind z pewnością dużo bardziej liczy na turystyczny ruch point to point. Potencjał Krakowa jest tu z pewnością bardzo istotny. Co ciekawe w wyszukiwarce rosyjskiej linii już egzystuje kierunek Kraków. Jest to znak, że poważnie rozważa ona latanie do stolicy Małopolski. Wsparcie polskiego lotniska jest też w takim przypadku bardzo prawdopodobne.

Eco Airlines biznesowy koncept – poszuka nisz na rynku rejsów służbowych z regionów

Zupełnie innym konceptem jest ten reprezentowany przez Eco Airlines. Ta nowo powstała linia ma dysonować flotą CRJ zabierających na pokład 50 pasażerów. To powoduje, że musi szukać swojej niszy w połączeniach biznesowych. Nie jest to łatwe zadanie w okresie pandemii.

Trzeba jednak przyznać, że wciąż można znaleźć kilka rejsów, które mogłyby być z powodzeniem sprzedawane pasażerom służbowym. Klasyki, jak połączenie Katowice – Turyn, wciąż czekają na skuteczną reaktywacje. Tu jednak potrzeba istotnego wysiłku, a przede wszystkim innej niż low costowa polityki cenowej. Pytanie, czy Eco Airlines stać na takową.

Przedstawiciele linii właśnie teraz szukają lotniska w Polsce, z którego mogliby rozpocząć operacje, wydaje się że, najsensowniejszą opcją jest wybór między Katowicami a Wrocławiem. Swoje może próbować ugrać też Łódź, choć jej szanse są zdecydowanie mniejsze.

Zobaczymy czy polskie porty spróbują zachęcić przewoźnika, z pewnością odwiedza on też lotniska konkurencyjne jak Ostrava. Jaki będzie ostateczny wybór dowiemy się wkrótce.

Cieszy, że na rynku nowych połączeń lotniczych znowu pojawił się ruch w interesie. Bardzo interesująco wygląda przyszła rywalizacja o kierunki na Półwyspie Arabskim, przede wszystkim loty do Abu Zabi. Zainteresowanie rosyjskich linii pokazuje, że nie można skreślać kierunku wschodniego, a przecież wciąż zamrożona jest też ekspansja ukraińskiego przewoźnika Sky Up.

Czeka nas wysyp połączeń z Abu Zabi do Polski – Wizz Air i Air Arabia przybliżą Emiraty

Nowi przewoźnicy muszą jednak dużo popracować nad dystrybucją oferty, skuteczne dotarcie do agentów jest kluczem dla sukcesu ich połączeń. Sprzedaż bezpośrednio do klienta będzie bowiem trudna z racji na małą rozpoznawalność na rynku i konieczność inwestycji marketingowych.

Zobaczymy czy kolejne miesiące przyniosą nam nowych przewoźników na polskim niebie. Trzymamy za to kciuki.