Nekera ma 15 biur partnerskich, chce mieć 100 do końca roku

Biuro partnerskie Nekera w Kłobucku
Biuro partnerskie Nekera w Kłobucku / fot. Materiały Prasowe

Program działa trochę jak franczyza, ale ma bardziej liberalne zasady. Agenci, którzy chcą przystąpić do partnerskiej sieci Nekera nie muszą wystawiać weksli, gwarancji, podpisywać klauzul o zakazie konkurencji. Nie ma też limitów sprzedaży innych ofert. „Zainteresowanie zaczęło się jeszcze zanim ruszyliśmy z oficjalną komunikacją” – mówi Maciej Nykiel.

Biuro podróży Nekera uruchomiło program dla agentów turystycznych, którzy chcą przystąpić do sieci biur partnerskich. Firma, która zdecyduje się na taką formę współpracy może zachować tożsamość swojego biura (logo, nazwę), ale może, jeśli chce, całą witrynę biura poświęcić na markę Nekera. Touroperator zapewnia zewnętrzny wystrój witryny bądź jej części, daje też pierwszeństwo w dostępie do materiałów promocyjnych, wyjazdów studyjnych i wyższą prowizję.

Agenci już nie chcą zobowiązań

„Stosujemy przy tym mniej liberalne zasady niż przy typowej umowie franczyzowej. Nie trzeba podpisywać „lojalek”, zgadzać się na dopłaty za obrót ze sprzedaży innego produktu. U nas można sprzedawać, ile się chce, a i tak można być partnerem. Mamy już 15 partnerów, a jeszcze nie promowaliśmy nic wśród agentów. Do końca roku chcemy podpisać 100 tego typu umów” – tłumaczy Maciej Nykiel, prezes Nekera.

„Uważam, że mam w tej chwili najatrakcyjniejszą ofertę dla tych agentów, którzy nie wiedzą, co zrobić: otworzyć biuro czy jeszcze nie. Jest duże niezdecydowanie na rynku, nikt nie chce się do niczego zobowiązywać. Uznałem, że w takim razie nie będziemy oczekiwali zobowiązań. Pracujemy w otwartym, partnerskim modelu. I to działa, agenci to rozumieją. Część z nich w ostatnich miesiącach sprzedawała ofertę Nekera i nieźle zarobiła na polskim produkcie. Niektórzy osiągnęli w czerwcu po 200-300 tys. obrotu. Prowizję dajemy z góry, płacimy całość już po otrzymaniu zaliczki od klienta” – dodaje.

Wkrótce Nekera poleci czarterem

Według niego atutem Nekera, biura, które działa w Polsce od stycznia (czyli zaczęło działalność tuż przed pandemią) jest to, że wszystkie podpisane kontrakty z hotelarzami są nowe. Od lipca Nekera zamierza też uruchomić czartery do Bułgarii, na Maltę i do Grecji. W miarę otwierania się granic będą uruchamiane kolejne kierunki z przelotem.

Touroperator stawia również na Chorwację, gdzie zakontraktował prawie 400 hoteli. Specjalizuje się m.in. w kierunkach na dojazd własny, w tym roku, oprócz Chorwacji, będą to: Bułgaria, Grecja, Węgry, Austria, Czechy i Słowacja.

„Świeże” kontrakty z hotelami

„Ważne jest to, że możemy w 100 proc. zagwarantować, że klient trafi do hotelu, który kupił. Bez konieczności przebukowania czy zmiany noclegu już po przylocie. Ponadto, hotelarze dostają za klienta zapłatę z góry. Agenci, którzy są długo na rynku, wiedzą, że to ważne” – dodaje Maciej Nykiel.

Agenci Nekera na Słowacji – profesjonalna oferta na wszystkie pory roku