Wittenberga, miasto Lutra czeka na Polaków

AG

Wittenberga, miasto, w którym Marcin Luter przybił do wrót kościoła swoje tezy, szykuje się do przyszłorocznej 500 rocznicy tego wydarzenia. Wittenberga żyje Lutrem, jego życiem i rocznica wydarzenia, które praktycznie rozpoczęło reformację i podział chrześcijaństwa. Przyszły rok w Niemczech będzie przebiegał pod znakiem tej rocznicy. Niemcy przygotowują się do tego już dziesiąty rok.
Wittenberga to jedno z najważniejszych miast na szlaku Lutra. To jednak miasto ciekawe nie tylko ze względu na niego. Mała miejscowość a znajdują się w niej aż cztery zabytki z listy światowego dziedzictwa UNESCO: Dom Lutra, Dom Melanchtona (współpracownika Lutra), kościół miejski i kościół zamkowy (z grobem Lutra). To miejsca ważnie nie tylko dla protestantów, ale dla każdego interesującego się historią, sztuką. Nawet jeśli Luter jest tylko pretekstem, by przyjechać do Wittenbergii, to warto przy okazji dokładnie obejrzeć to niebanalnej urody i historii miasto. Oprócz wspomnianych miejsc związanych bezpośrednio z Lutrem, znajdują się tutaj: jeden z najstarszych i najważniejszych w Niemczech uniwersytetów (studiował tu m.in. Giordano Bruno), dwa domy Łukasza Cranacha malarza ściśle związanego z Lutrem i Reformacją, dobrze zachowane domy sprzed wieków, fragmenty wodociągów z XVI wieku.
W 2017 roku gospodarze liczą przede wszystkim na wizyty turystów-protestantów. Trudno ocenić, ilu z nich przyjedzie z Polski.

Kristin Ruske z Informacji Turystycznej w Wittenberdze, powiedziała w rozmowie z przedstawicielem portalu waszaTurystyka.pl: „Wittenberga jest ważnym miastem nie tylko dla protestantów. Miasto prawie nie zostało zniszczone podczas II wojny światowej, może się pochwalić dobrze zachowanymi zabytkami, z których aż cztery znajduję się na liście UNESCO. Polscy turyści nie są liczni, ale co roku jest coraz więcej. W ubiegłym roku odnotowaliśmy 610 gości z Polski, którzy wykupili 1 608 noclegów. W porównaniu do roku 2014 to wzrost o 8,5 proc. Liczymy, że w tym i następnym roku będziemy mogli cieszyć się co najmniej takim samym progresem.”