Raport: bez smartfona nie ma podróży

Travelport

Turyści są coraz bardziej uzależnieni od urządzeń mobilnych i oczekują, że usługodawcy będą komunikowali się z nimi tym kanałem – wynika z badań firmy Travelport. Ale jednocześnie nie gaśnie zapotrzebowanie na fachowe doradztwo przy organizowaniu podróży.

Pierwsza edycja raportu Travelport „The Globar Digital Traveler Research” powstała po to, by zbadać oczekiwania i preferencje podróżnych w kontekście postępującej cyfryzacji życia. Badanie przeprowadzono na grupie 11 tys. osób z 19 krajów. Uczestnikami ankiety były wyłącznie osoby, które odbyły przynajmniej jedną powrotną podróż samolotem.

Wnioski z raportu są jasne – większość czynności związanych z podróżowaniem przenosi się na urządzenia mobilne, od których jesteśmy coraz bardziej uzależnieni. Na ekran telefonu patrzymy średnio 150 razy dziennie, a 87 proc. ludzi ma go przy sobie przez cały czas. Zdaniem ekspertów z branży komunikacyjnej, do 2020 roku na świecie będzie 6,7 mld smartfonów, a 70 proc. interakcji związanych z obsługą podróży będzie się odbywało z ich wykorzystaniem.

Mówisz i jedziesz

Już teraz 47 proc. osób, które podróżują, używa poleceń głosowych wydawanych cyfrowym asystentom, podczas poszukiwania informacji niezbędnych do zaplanowania podróży. Turyści do organizowania podróży używają średnio 16 różnych aplikacji mobilnych, a ponad 33 proc. używa aplikacji do dokonywania rezerwacji.

Cenimy też udogodnienia takie jak karty pokładowe na urządzeniach mobilnych, a dotyczy to przede wszystkim podróżujących w interesach. Ta grupa (61 proc.) przy wyborze linii lotniczej bierze pod uwagę dobre doświadczenia związane z obsługą klienta przez urządzenia mobilne. 59 proc. turystów biznesowych ma obawy związane z możliwością braku możliwości korzystania ze swoich smartfonów – np. rozładowaniem się baterii.

Bez wi-fi nie ma wakacji

Większość turystów (61 proc.), niezależnie od celu podróży, wybiera te hotele, które oferują bezpłatny dostęp do Wi-Fi. Dla 75 proc. osób pozostawanie w kontakcie z rodziną i znajomymi ma duże znaczenie podczas wyjazdu. Rosnąca popularność technologii dotyczy nie tylko młodych – 25 proc. osób powyżej 55. roku życia używa smartfonów do wyszukiwania opcji podróży.

Jednocześnie jednak bardzo ważne są opinie i rekomendacje – polega na nich 81 proc. ankietowanych. Popularność smartfonów różni się zresztą w zależności od rejonu świata. Rejony, które dynamicznie rozwijały się przez ostatnią dekadę – kraje azjatyckie, południowoamerykańskie – są bardziej zdominowane przez technologie mobilne niż np. Europa.

Fachowcy nadal potrzebni

Na naszym kontynencie branża turystyczna może spać spokojnie – pomoc profesjonalisty przy planowaniu i rezerwowaniu podróży jest ważna dla 75 proc. podróżnych. 33 proc. uważa za problematyczną sytuację, w której nie ma możliwości kontaktu z żywym człowiekiem w razie napotkania trudności związanych z organizacją podróży. W Europie odsetek osób, które rezerwują wyjazdy przez smartfon jest niższa niż średnia na świecie i wynosi 21 proc. 50 proc. korzysta z internetowych agentów turystycznych (OTA), zaś 82 proc. przeprowadza rezerwacje za pomocą komputerów, nie telefonów.

W raporcie Travelport udział wzięli podróżni z: Arabii Saudyjskiej, Australii, Brazylii, Chin, Francji, Hiszpanii, Indii, Indonezji, Japonii, Kanady, Kolumbii, Meksyku, Niemiec, Południowej Afryki, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.