Polscy archeolodzy na ratunek Palmyrze
![Michał Gawlikowski, Tomasz Waliszewski, Robert Żukowski, Bartosz Markowski AG](https://www.waszaturystyka.pl/wp-content/uploads/2016/04/f65b831b3508fcdc8890b01c698794a9.jpg)
Jako pierwsi zagraniczni archeologowie Palmyrę po odbiciu z rąk tzw. Państwa Islamskiego odwiedzili polscy specjaliści – konserwator zabytków Bartosz Markowski oraz archeolog Robert Żukowski.
Wyniki prac polskich archeologów, którzy pojechali do Palmyry na zaproszenie Departamentu Starożytności Syrii, przedstawiono na konferencji prasowej w Pałacu Kazimierzowskim w Warszawie.
Nasi eksperci przebywali na miejscu od 8 do 14 kwietnia. Warto przypomnieć, że archeologiczna perła Syrii i całego Bliskiego Wschodu – Palmyra, został odbita w Wielkanoc. Tydzień później Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW zorganizowało wystawę „W cieniu wojny. Zabytki Syrii i Iraku w badaniach Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW” (czyt. Starożytna spuścizna w cieniu wojny).
Jak podkreślił dyrektor Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW dr hab. Tomasz Waliszewski: „Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Starożytności i Muzeów Syrii bardzo szybko zaprosili przedstawicieli CAŚ UW, by udali się na miejsce i zapoznali się z tam z sytuacją zabytków odkrytych i konserwowanych przez naszą misję. Zdecydowaliśmy się wysłać do Palmyry naszych specjalistów, by pomogli w ocenie skali zniszczeń w muzeum archeologicznym. Uważamy, że taka reakcja na zaistniałą sytuację jest niezbędna ze względu na długoletnią obecność polskich badaczy na tym stanowisku.
Wydaje się nam słuszne zaproponowanie wkładu polskiego środowiska archeologicznego i konserwatorskiego, np.w postaci opieki nad Muzeum w Palmyrze. Mogłoby to obejmować współpracę z gospodarzami przy inwentaryzacji zniszczeń, konserwacji zabytków i wstępnej aranżacji wnętrza.”
Robert Żukowski dodał: „Nasz wyjazd dobrze wpasował się w wystawę na UW. Na szczęście bojownicy tzw. Państwa Islamskiego zniszczyli nie tak wiele, jak się obawialiśmy. Niestety między inny Lwa z Allat, którego zrekonstruowaliśmy z myślą, że przetrwa setki lat – przetrwał lat dziesięć. Kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy ogrom zniszczeń, myśleliśmy, że to koniec Palmyry. Jednak po tej wizycie jesteśmy pełni optymizmu.”
Bartosz Markowski, który konserwował słynny relief lwa, skomentował: „W naszej misji chodziło o to, żeby ocenić realnie zniszczenia obiektów, które znajdowały się w muzeum. Budynek muzeum został zdewastowany i poważnie uszkodzony w wyniku działań wojennych. Wyposażenie we wszystkich pomieszczeniach jest całkowicie zniszczone, nie ma okien, oberwały się podwieszane sufity, połamane meble i gabloty tworzą rumowisko.
Na parterze w najgorszym stanie są rzeźby i płaskorzeźby, zwłaszcza te przedstawiające portrety, których twarze i dłonie zostały zniszczone z powodów ideologicznych. Na 200 znajdujących się na ekspozycji rzeźb i płaskorzeźb z portretami tylko cztery nie zostały rozbite. Stojące posągi i większe reliefy z grobowców zostały przewrócone i przełamane. Dłonie, głowy obtłuczono barbarzyński twardymi narzędziami. Nasze zadanie polegało na odnalezieniu potłuczonych fragmentów i wyodrębnieniu obiektów. Udało nam się ich wyodrębnić 130 ze wspomnianych 200. Słynny lew został przewrócony buldożerem wojskowym na plecy, ale jego nie powinna zająć zbyt dużo czasu. Nasze prace są wstępem do dalszych badań i ewentualnych prac rekonstrukcyjnych.”
Profesor Michał Gawlikowski, wieloletni kierownik polskich prac wykopaliskowych w Palmyrze, powiedział: „Kolekcja muzeum w Palmyrze byłą jedną z najważniejszych na świecie. Myśleliśmy, ze przepadła już na zawsze. Dzięki pracy naszych kolegów, wiemy, że wiele rzeźb zostało uratowanych. Nie możemy jeszcze powiedzieć, co będzie dalej ze skarbami z muzeum, ale jest możliwa rekonstrukcja kolekcji, oczywiście zubożałej. Trzeba jednak podkreślić, ze straty są bardzo poważne: zniszczone zostały Wielka Świątynia Bella i świątynia Baalszamina. Na pewno podjęte zostaną prace mające na celu rekonstrukcję tych dwóch budowli. Mam nadzieję, że nie dojdzie do przy tym disneylandyzacji. Dzięki Bogu, na powierzchni jest nie więcej niż 20 proc. starożytnego miasta i reszta znajduje się bezpiecznie pod ziemią. Nasi następcy pokażą nam następne obiekty dawnej cywilizacji. Jednak już dzisiaj chciałbym podziękować naszym kolegom za pracę, jaką wykonali.”
{gallery}3660{/gallery}
POWIĄZANE WPISY
23 lipca 2024
Nowa atrakcja turystyczna w Zagrzebiu. Muzeum Krawatów już otwarte
Od niedawna Zagrzeb może pochwalić się jedynym w swoim rodzaju muzeum dedykowanym…
0 Komentarzy3 Minuty
19 lipca 2024
Czarnogóra – poznaj letni kalendarz ciekawych wydarzeń
Malownicze krajobrazy, krystaliczne wody Adriatyku i bogata historia kraju tworzą idealne…
0 Komentarzy3 Minuty
19 lipca 2024
Objazdówki Rainbow – inny wymiar odkrywania świata
Rainbow od dawna znany jest jako specjalista od wycieczek objazdowych. I wbrew opiniom,…
0 Komentarzy9 Minuty
18 lipca 2024
Chorwacja na wakacje z psem? Hotele sieci Falkensteiner zapraszają z czworonożnymi towarzyszami podróży
Podróże ze zwierzętami stają się coraz bardziej popularne i powszechne, rośnie też liczba…
0 Komentarzy4 Minuty
9 lipca 2024
Ski Opening Schladming-Dachstein 2024: Bryan Adams, Sting i Simply Red otworzą sezon narciarski
Ski Opening Schladming-Dachstein oraz Leutgeb Entertainment Group zapowiadają start…
0 Komentarzy2 Minuty
8 lipca 2024
W Ras Al Khaimah powstanie nowy hotel należący do sieci Hilton
3 lipca ogłoszono budowę Hilton Marjan Island Beach Resort & Spa w Ras Al Khaimah.…
0 Komentarzy1 Minuty
1 lipca 2024
Z Itaką polecimy z Poznania do Omanu
Wyloty z Portu Lotniczego Poznań-Ławica do Omanu (SLL) wystartują w sezonie Zima 24/25.…
0 Komentarzy2 Minuty
1 lipca 2024
Do Chin wjedziemy bez wiz
Od 1 lipca 2024 roku obywatele Polski będą mogli podróżować do Chin bez wizy na okres do…
0 Komentarzy1 Minuty
28 czerwca 2024
Nowe gwiazdki Michelin dla chorwackich restauracji
Po ogłoszeniu najnowszego wyboru Michelin dla Chorwacji, restauracja Agli Amici z Rovinja…
0 Komentarzy3 Minuty