Na narty do Dolni Moravy: infrastruktura umożliwia rodzinne wypady na kilka dni
Najdłuższy most linowy w Europie, mrożący krew w żyłach rollercoaster, umiarkowanie trudne trasy narciarskie i skrojona pod rodziny z dziećmi baza noclegowa. Warto wybrać się na zimowy urlop do czeskiej Dolni Morawy i to nie tylko na jednodniowy wypad, jeśli mieszka się na południu Polski. Infrastruktura ośrodków narciarskich stworzona jest z myślą i kilkudniowych wypadach rodzinnych.
Dolni Morava to malutka gmina w Czechach, w powiecie Uście nad Orlicą, w kraju pardubickim. Zamieszkuje ją kilkuset mieszkańców. Miejscowość leży u stóp Śnieżnika Kłodzkiego (1424 m n.p.m), pośród pasma górskiego, w długiej dolinie. Ze względu na korzystny mikroklimat, utrzymuje się tutaj długo śnieg – w latach z długą i śnieżną zimą nawet do połowy maja.
Region jest popularny wśród Polaków, leży bowiem blisko granicy, a z Wrocławia można dojechać tam nawet w półtorej godziny.
Sky Bridge 721 i rollercoaster
Otwarty w maju zeszłego roku Sky Bridge 721 to bez wątpienia największa – nie tylko w trakcie zimy, ale przez cały rok – atrakcja w Dolni Morava. To, jak chwalą się tutejsi organizatorzy, najdłuższy wiszący most pieszy w Europie i na świecie – cała konstrukcja liczy 721 metrów, w swoim najwyższym miejscu unosi się 95 metrów ponad gruntem, trzyma się na sześciu linach nośnych i 60 wiatrowych.
Jego budowa trwała dwa lata, a jeden z jej dyrektorów opowiadał podczas oficjalnego otwarcia w zeszłym roku, że jedynie dwie europejskie firmy były w stanie dostarczyć liny nośne, na których most się trzyma. Wokół mostu znajduje się ścieżka edukacyjna z kilkoma stacjami, w której poznamy nieco historii regionu Moraw.
Absolutnym hitem Dolni Morava jest rollercoaster, czyli bardzo długa, mająca ponad trzy kilometry długości przy ponad 350-metrowym przewyższeniu, górska kolejka bezwładnościowa. Można się na niej rozpędzić aż do 50 kilometrów na godzinę.
Jednoosobowe wagoniki mkną po bardzo urozmaiconej trasie między świerkami i kręcąc piruety wśród licznych tuneli do 50 kilometrów na godzinę. Zakrętów na trasie jest aż 25 i naprawdę potrafią zakręcić w głowie. Przy dobrej pogodzie trzeba koniecznie wejść na wieżę widokową. Dostaniemy się tam pieszo po łagodnych ścieżkach przystosowanych także dla rodziców z wózkami. Wrócić z kolei możemy 101-metrową łagodną zjeżdżalnią.
Zakwaterowanie
Dolni Moravy to idealne miejsce na rodzinny wypoczynek. Znajdziemy tutaj kilka przyzwoitych hoteli i pensjonatów. Wśród nich przeznaczony właśnie dla rodzin hotel Vista, który jest typowym obiektem ski in- ski out, usytuowanym vis a vis stoku narciarskiego, wypożyczalni nart i dolnej stacji rollercoastera. Hotelowa restauracja serwuje dobre i bogate kolacje a la buffet, do dyspozycji mamy SPA wraz z basenem. Posiadacze aut mogą zostawić je w ogrzewanym garażu podziemnym i bezpośrednio stamtąd wjechać do pokoi windą.
Na narty rodzinnie
Jeśli chodzi o trasy narciarskie, to Dolni Morava spełnia w stu procentach zapotrzebowanie na dość łatwy urlop narciarski dla narciarzy niezbyt zaawansowanych oraz dzieci. Do dyspozycji są tam dwa wyciągi krzesełkowe (Sněžník i U Slona) oraz dwa „orczyki” (Ondráš i Kamila) i jeden dziecięcy „talerzyk”. Większość tras – a jest ich w sumie prawie 11 kilometrów – jest sztucznie odśnieżana. Znajdzie się tam także coś dla miłośników trialu i snowboardzistów – to Fun Trail z hopkami, elementami off-roadu i dwoma tunelami oraz najbardziej znany tor crossowy w Czechach – Cross Track.
Naturalnie można spróbować także nart na oświetlonym, 600-metrowym stoku Kamila, który codziennie przed wieczorną jazdą jest ratrakowany. Ci, którzy chcą „pozakładać” pierwsze ślady na tutejszych trasach kilka dni w tygodniu, mogą wykupić udział w tzw. First Track. To unikalna możliwość wjazdu w niewielkiej grupie wraz z pracownikami kolei i zjazdów od godz. 7:00, jeszcze przed otwarciem ośrodka dla „zwykłych” turystów. Całość zakończona jest kieliszkiem prosecco przed śniadaniem.
Można także wypożyczyć rakiety śnieżne i wybrać się na wędrówkę po okolicznych szczytach. W każdy piątkowe po południe możemy wybrać się z przewodnikiem do schroniska Slaměnka.
Na dzieci czeka Ski Park Amálka, gdzie młodzi adepci nart i snowboardu mogą się uczyć białego szaleństwa. Dla absolutnie najmłodszych dostępny jest, pod okiem instruktorów, Baby Ski Park. Inne atrakcje dla młodszych to tor saneczkowy o długości 2,5 kilometra, którego punkt startowy znajduje się przy wyciągu U Slona. Jest czynny we wtorki, piątki i soboty po zamknięciu tras narciarskich.
Tekst powstał we współpracy z CzechTourism.
POWIĄZANE WPISY
16 lutego 2024
Bachledka Ski and Sun – narciarski wypad na południową stronę Tatr
To słowacka stacja narciarska, tuż za granicą z Polską, w której jeździ się na karnet…
0 Komentarzy7 Minuty
12 lutego 2024
Polacy na nowo odkrywają Czarnogórę
Czarnogóra jest niewielkim krajem ukrytym pomiędzy górami a Adriatykiem. Choć przez lata…
0 Komentarzy7 Minuty
7 lutego 2024
Dolina Stubai – familiada na śniegu
Stubai, największy austriacki lodowiec narciarze zwykle zostawiają sobie na koniec sezonu…
0 Komentarzy9 Minuty
2 lutego 2024
Na słowackiej Orawie jeździmy za 37 euro dziennie
Kolejki do wyciągów na Podhalu? Polecamy przejazd na południową stronę Orawy. W jej…
0 Komentarzy4 Minuty
29 stycznia 2024
Cały ten Narciarski Cyrk. Mistrzostwa Świata, słońce i niepowtarzalne trasy
Cztery miejscowości na pograniczu austriackiego Tyrolu i Salzburgerlandu tworzą…
0 Komentarzy11 Minuty
25 stycznia 2024
Ukryte perły Cypru. Słońce, wino i niezwykłe widoki
Wyspa przyciąga podróżnych nie tylko słonecznymi plażami, ale także ukrytymi skarbami.…
0 Komentarzy5 Minuty
23 stycznia 2024
Świętokrzyskie: między tradycją a innowacją
Świętokrzyskie rozwija się w niezwykle innowacyjny sposób, zdobywając uznanie w świecie…
0 Komentarzy8 Minuty
16 stycznia 2024
Fresh track na GrapaSki w Czarnej Górze
Poranne szusy po sztruksie ze śniadaniem i dowozem na stok to nowa atrakcja GrapaSki.…
0 Komentarzy2 Minuty
5 stycznia 2024
Pec pod Śnieżką – klimatyczne serce SkiResortu
W ośrodku Pec pod Śnieżką jest tylko jedna, krótka czarna trasa, a mimo to zaawansowani…
0 Komentarzy5 Minuty