Boże Narodzenie i Sylwester na Malcie

archiwum MTA

Maltańczycy nie świętują już 24 grudnia, tak jak w Polsce. Święta Bożego Narodzenia na Malcie zaczynają się 25 grudnia. Świąteczna aura znacznie jednak różni się od tej, znanej nam z zaśnieżonej części Europy.

Malta to najbardziej katolicki (poza Watykanem) kraj w Europie. Tradycje chrześcijańskie Malty sięgają korzeni samego chrześcijaństwa. Pierwszym ewangelizatorem wyspy był św. Paweł, który wylądował u jej brzegów (w 60 r. n.e.) po katastrofie statku, którym jako obywatel rzymski, był transportowany z Jerozolimy do Rzymu na proces. Około 98 proc. Maltańczyków to katolicy, z czego praktykuje nawet do 88 proc., co jest absolutnym rekordem w skali Europy, dlatego obchody świąt są tutaj prawdopodobnie najhuczniejsze w całej Europie.

Kwitnące żonkile

Temperatura na Malcie wynosi w grudniu około 15 stopni Celsjusza, kościoły ozdabia się pięknymi dekoracjami kwiatowymi, a wyspa, która w lecie zwykle jest przesuszona, w grudniu (po przejściu pierwszych deszczy) kipi zielenią i odurza zapachem budzących się do życia po upalnym lecie kwiatów. W Święta Bożego Narodzenia maltańskie domy ozdabia się żonkilami, które wówczas kwitną na Malcie, zaś w Polsce kojarzone są raczej ze Świętami Wielkiej Nocy.
Na Malcie tak samo ubiera choinkę (dość egzotyczne dla Maltańczyków drzewko), śpiewa się kolędy i spędza czas w gronie rodziny. Kościoły, mimo iż nierzadko są ogromnymi budowlami, majestatycznie górującymi nad niską, piaskowcową zabudową maltańskich miasteczek, są zapełnione przez gorliwych wiernych, również bardzo młodych.

Nie zawsze choinka

Zwyczaje bożonarodzeniowe Maltańczyków mają więc wyjątkowy charakter, ponieważ łączą w sobie elementy tradycji nie tylko chrześcijańskich.
Dawniej ustawianie choinki, z oczywistych względów, nie było zbyt rozpowszechnionym na Malcie zwyczajem. Maltańczycy ustawiali w swoich mieszkaniach i domach figurę Dzieciątka w żłóbku.
W maltańskich domach choinka występuje obok ustawianego w najważniejszej części domu prowizorycznego żłóbka z Dzieciątkiem lub też całej szopki złożonej z drobnych figurek, dekorowanej światełkami. Obok tradycyjnych figur stosowanych w szopkach europejskich, w szopce maltańskiej występują także chłop karmiący zwierzęta, kobieta niosąca worek mąki, uliczni grajkowie, śpiący mężczyzna oraz mężczyzna, który leżąc na dachu żłóbka spogląda góry na Dzieciątko oraz owieczki, osiołki i wielbłądy. Wokół szopki w celu jej ozdobienia układa się wysiane na ligninie lub bawełnie młode, kiełkujące zboża.

Kult Dzieciątka Jezus jest na Malcie bardzo silny. W Wigilię Maltańczycy urządzają procesję, podczas której niosą od kościoła do kościoła, ubraną w kwiaty figurę Dzieciątka śpiewając dla Niego kolędy, wewnątrz kościołów ustawiane są szopki, a przed rozpoczęciem pasterki kazanie wygłasza…małe dziecko.
Z kolei w większości wiosek i miasteczek natkniemy się na procesję Dzieci, w której dzieci śpiewające kolędy i noszące świąteczne lampiony niosą posąg Dzieciątka Jezus. Uważa się, że ta tradycja została zapoczątkowana w 1921 roku przez księdza George Preca.

Wróżba pogody

Nietypową tradycją związaną z okresem świątecznym jest to, że najstarsi żeglarze na Malcie przez dwanaście kolejnych dni przed Bożym Narodzeniem obserwują warunki atmosferyczne, aby w przybliżeniu określić, jaka będzie pogoda w każdym z kolejnych dwunastu miesięcy nadchodzącego roku. Pogoda w kolejnych dniach jest wyznacznikiem pogody na odpowiadający im wedle kolejności miesiąc.

Kazanie dziecka

24 grudnia o północy odprawiana jest msza, która rozpoczyna się od śpiewu najpopularniejszej maltańskiej bożonarodzeniowej kolędy Nini la Tibqiex Izjed. Punktem kulminacyjnym mszy jest najstarsza z maltańskich tradycji bożonarodzeniowych- kazanie wygłaszane przez dziecko. Dziecko w wieku od 7 do 11 opowiada o narodzinach Jezusa. To zastępuje kazanie księdza. Ten specjalny spektakl jest uważany za wielki zaszczyt, a dziecku pomagają przygotować się wszyscy członkowie rodziny i przyjaciele. Po mszy, miejscowy proboszcz oferuje tradycyjne przekąski takie ciasteczka (mqaret) i Imbuljuta tal-Qastan, tradycyjny pikantny napój świąteczny wytwarzany z kakao, kasztanów, goździków i skórki cytrusowej.

Z kolei tradycyjny świąteczny lunch składa się z timpany, indyka, dundżanu i wszystkich dodatków. Dzieci na Malcie otrzymują prezenty od Świętego Mikołaja w noc Bożego Narodzenia.

Wszędzie szopki

Ulice, ronda, domy, witryny sklepów ozdobione są wymyślnymi dekoracjami i iluminacjami świetlnymi. Jednak najbardziej charakterystycznym elementem świątecznego krajobrazu Malty są szopki bożonarodzeniowe. Są one w oknach prywatnych domów, często dużo większe i bogatsze niż te, które znamy z polskich kościołów. Bardzo często są wykonywane własnoręcznie. Poza tradycyjnymi figurami świętej rodziny, w szopkach maltańskich pojawiają się również postaci kobiety niosącej worek maki, ulicznych grajków, śpiącego mężczyzny czy chłopa karmiącego zwierzęta. Tradycyjną ozdobą szopek są również nasiona zbóż, które wyglądem przypominają białą brodę Świętego Mikołaja. Ziarna wysiewane są wcześniej na bawełnianych szmatkach i kiełkują w ciemności przez kilka tygodni.

Betlejem na Gozo

Co roku na Gozo powstaje wioska, w której życie toczy się tak jak w czasach Chrystusa.

W miejscowości Ghajnsielem odtworzono Betlejem, w którym pasterze pasą owce, piekarz piecze chleb, rzemieślnicy pracują w warsztatach, Matka Boska opiekuje się Dzieciątkiem.
Wszystko zostało odtworzone z dbałością o każdy najmniejszy szczegół.
Na terenie Betlejem znajdują się domy, w których mieszkają i pracują „prawdziwe” rodziny (150 wolontariuszy). Stragany uginają się od świeżych warzyw i owoców, a w tawernie goście spożywają ciepły posiłek.
Turyści mogą spędzić noc w hotelu „Bethlehem Inn”. W hotelu są trzy pokoje stylizowane na czasy Chrystusowe – wewnątrz znajdują się: dzbanek z wodą, prowizoryczna kuchenka do gotowania, skromne łóżka, miejsce do rozpalenia ogniska, lampy naftowe. Na parterze jest kafejka, w której goście mogą jeść śniadanie. Natomiast nie ma: prysznica, bieżącej wody, energii elektrycznej, Internetu. Jest jednak toaleta. Rano można pomóc przy wypasaniu bydła, nakarmieniu owiec. Goście hotelowi dostają żetony, które mogą wymieniać na jedzenie.
Sama wioska czynna jest tylko w weekendy i dni świąteczne.

Podobne żywe szopki są w Nadur (bardziej kameralna) i Xaghra (obie na Gozo).

 

Wspólne kolędowanie kościołach

Każdy kościół przygotowuje kalendarz „imprez” organizowanych w okresie świątecznym, począwszy od wspólnego kolędowania, przez wystawy szopek, świąteczne procesje i msze.
Szkoły na Malcie często organizują świąteczny koncert, w którym bierze udział większość uczniów. Składa się z kolęd, zabaw z motywem bożonarodzeniowym, recitali mimów i poezji itp. Lubią to zarówno dzieci, jak i nauczyciele. Organizacje wolontariackie organizują również wieczorne kolędowania w domach spokojnej starości i szpitalach.

Pantomima w Valletcie

Kulminacyjnym wydarzeniem okresu świątecznego jest coroczna pantomima odbywająca się w Teatrze Manoel. Jest mieszanką humoru sytuacyjnego oraz satyry, widowiskiem zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. W tym roku wystawiana jest pantomima „Śpiąca królewna” od 23 grudnia 2018 r. do 6 stycznia 2019 r.

Sylwester

Co roku na ulicach miejscowości na Malcie i na Gozo planowane są plenerowe imprezy sylwestrowe. Na każdej z nich są koncerty na żywo, występy chórów, przemówienia polityków i pokazy fajerwerków. Najbardziej znany organizowany jest na ulicach Valletty. O północy, przy nadmorskiej promenadzie, z widokiem na zabytkowy port i fortyfikacje, odbywa się pokaz sztucznych ogni wraz z konfetti.
Główne place w Valletcie, ulice i nabrzeże oferują jedne z najlepszych okazji do zabawy – od darmowych koncertów po pokazy fajerwerków.
Każdego roku największa uroczystość odbywa się na Placu św. Jerzego, tuż obok Pałacu Wielkiego Mistrza. W tegorocznym składzie znalazła się Ira Losco, ulubiona popowa gwiazda Malty. Będzie to uroczystość sylwestrowa, tak wspaniała i elektryzująca, że nie można jej przegapić!