W biurach podróży – wahania cen imprez zimowych

AG

Największe zwyżki cen odnotowano na kierunkach egipskich (o ponad 140 złotych), a największe spadki na Maroku (aż o 350 złotych) oraz Kanarach (średnio o 150 złotych).

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej, obejmuje drugą połowę stycznia, czyli okresu ferii szkolnych m.in. dla województwa mazowieckiego.
Ceny szczytu sezonu zimowego 2014/15 w porównaniu z sezonem sprzed roku wykazują duże różnice i pozostają pod wpływem silnych i odmiennych tendencji na różnych kierunkach turystycznych wyjazdów. Ich średni poziom okazał się dość istotnie niższy od ubiegłorocznego, bo aż o 71 złotych. Największe zwyżki cen odnotowano na kierunkach egipskich (o ponad 140 złotych), a największe spadki na Maroku (aż o 350 złotych) oraz Kanarach (średnio o 150 złotych). Na tych ostatnich najwięcej potaniały Lanzarote (o 334 złote) i Teneryfa (o 245 złotych) podczas gdy Gran Canaria i Fuerteventura nie wykazały na razie zbyt daleko idących różnic, czyli odpowiednio spadek o 56 złotych i wzrost o 30 złotych. Mniejsze różnice cen zanotowano na kierunkach tunezyjskich, a mianowicie na Djerbie (spadek o 127 złotych) i Tunezji kontynentalnej (spadek o 46 złotych).
Jeśli chodzi o wiodących organizatorów, to w stosunku do roku ubiegłego na zaskakująco znacznie niższym poziomie prezentują się średnie ceny Tui (o 311 złotych). Wyraźnie taniej niż przed rokiem sprzedaje również Rainbow Tours (taniej średnio o 125 złotych), ale też Exim i Wezyr – odpowiednio o 86 i 58 złotych. Wyższy poziom cen – po niedawnej zapewne przejściowej zwyżce – prezentuje Itaka (o 152 złote), a także Alfa Star oraz Sun & Fun – o 137 i 81 złotych. Obecnie największą liczbę najtańszych ofert, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 12 analizowanych kierunkach zimowych i w trzech kategoriach hoteli prezentują biura Itaka, Exim Tours, Tui oraz Alfa Star – wszyscy równo po 8 (na 162 możliwe kombinacje). Jest to oczywiście przypadek, ale jasno wskazuje on, kto jest atrakcyjny jednocześnie na wielu kierunkach i w przekroju różnych klas hoteli.
Natomiast w porównaniu do trzeciego tygodnia listopada średnie ceny w pierwszym tygodniu grudnia były o 11 złotych wyższe. Największą zwyżkę średniej ceny odnotowała Portugalia (o 413 złotych), a sporo droższe okazały się też Gran Canaria (o 164 złote) i Fuerteventura (o 118 złotych), a potaniało Maroko (o 131 złotych) oraz Djerba i Lanzarote – odpowiednio o 96 i 73 złote. Na zwyżki cen (szczególnie na Kanarach) wpływ miała chwilowa zapewne korekta cen dokonana przez Itakę (podobnie jak miało to miejsce w pierwszym tygodniu października). Ostatnio ceny imprez zimowych zaczynają wykazywać coraz większe zmiany, które na dodatek przebiegają w różnych kierunkach. ma to zapewne związek z faktem, że do ferii pozostało już jedynie około 6 tygodni i część touroperatorów coraz energiczniej steruje poziomami cen wycieczek, tak aby znaleźć się na założonej ścieżce sprzedaży.
Nadal ogólnie najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki egipskie szczególnie w hotelach 5-gwiazdkowych oraz kierunki tunezyjskie, szczególnie w hotelach 4-gwiazdkowych. Nieco zbyt drogie są jeszcze wyspy Kanaryjskie – szczególnie wobec bardzo atrakcyjnych przecen spotykanych w ofertach last minute. Bardziej opłacalne jest Maroko, które ostatnio, w przeciwieństwie do Kanarów, potaniało. Nadal najmniej opłacalnymi kierunkami pozostają Cypr i Lanzarote, które w tym okresie (ferie zimowe) cały czas są zbyt kosztowne w stosunku do tego co mogą zaoferować turystom.
.