Świdnica zorganizowała pierwsze study tour na Dolnym Śląsku

Świdnica zorganizowała pierwsze na Dolny Śląsku study tour dla dziennikarzy
Uczestnicy study tour w Świdnicy/fot. Sylwia Osojca

Piętnastu dziennikarzy i blogerów turystycznych przybyło w miniony weekend do Świdnicy, by zapoznać się z ofertą turystyczną miasta i jego okolic.

Wyjazd zorganizował referat turystyki urzędu miasta. Świdnickie study tour było najprawdopodobniej pierwszą, organizowaną w warunkach COVID-owych tego typu akcją branżową w Polsce zorganizowaną przez samorząd terytorialny.

Dotąd żadne miasto, ani gmina, korzystająca z podobnych jak Świdnica narzędzi promocji turystycznej nie podjęło się organizacji popularnych w branży turystycznej wizyt studyjnych w obowiązujących warunkach sanitarnych. Niektóre miasta zaprosiły media na wirtualne study tour, Świdnica postanowiła przetrzeć szlaki i zrobić spotkanie promujące walory turystyczne miasta jak dawniej, z zachowaniem jednak obowiązujących warunków bezpieczeństwa.

Sylwia Osojca-Kozłowska, kierownik Referatu Turystyki Urzędu Miejskiego w Świdnicy, powiedziała: „Gdy tylko pojawiła się taka możliwość i nieco złagodzono przepisy dotyczące funkcjonowania atrakcji turystycznych, obiektów noclegowych i restauracji rozesłaliśmy zaproszenia do udziału w wizycie studyjnej do dziennikarzy turystycznych z Polski i blogerów będących inspiracją dla wielu indywidualnych turystów. I zastanawialiśmy się, jak zareagują, czy odpiszą nam: czy wy zwariowaliście, czy jednak je przyjmą. Okazało się, że większość się ucieszyła i wręcz powiedziała „wreszcie ktoś się przełamał, wracajmy do normalności.”.

Poprzez organizację wizyty studyjnej miasto chce zwrócić uwagę gości na atrakcyjność swojego dziedzictwa kulturowego, które objawia się w wielowątkowej i wielokulturowej historii miasta. To właśnie dzięki jego promocji w Świdnicy rozwija się główny rodzaj turystyki w Świdnicy, jakim jest kulturowa.

Z drugiej strony chodzi o to, by pokazać, że działające w nim podmioty podejmujące turystów spełniają wszelkie obowiązujące standardy, a wiec turyści mogą czuć się w Świdnicy bezpiecznie.

fot. Sylwia Osojca

Sylwia Osojca-Kozłowska dodała: „Tegoroczny program przygotowaliśmy tak, by naszym gościom pokazać Świdnicę znaną i nie znaną, oczywistą i mniej oczywistą. Chcieliśmy zwrócić uwagę dziennikarzy i blogerów również na takie elementy dziedzictwa kulturowego naszego miasta, które stanowią duży potencjał turystyczny i wymagają zagospodarowania. Siła mediów zawsze jest duża, być może dzięki niej znajdzie się ktoś, kto zechce w takie miejsca zainwestować. Dlatego, oprócz sztandarowych obowiązkowych obiektów takich jak m.in. Kościół Pokoju, Katedra Świdnicka, Wieża Ratuszowa, Muzeum Dawnego Kupiectwa, basteja strzegomska, starówka, dziki, pałac opatów cysterskich, samolot „Czerwonego Barona”, relikty Twierdzy Świdnickiej, dziennikarze i blogerzy mieli okazję obejrzeć słynną niedziałającą amplifikatornię – stację wzmacniakową sygnału działającą podczas II wojny światowej będącą w zasobach firmy Orange oraz świdnickie podziemia.

Opowiedzieliśmy również o tym, co warto odwiedzić w okolicach Świdnicy, na obszarze innych, sąsiadujących z naszym powiatem gmin z powiatu wałbrzyskiego i dzierżoniowskiego, gdyż Świdnica to z jednej strony piękne, historyczne miasto, z drugiej bardzo dobra baza wypadowa w inne ciekawe miejsc, gdzie można zobaczyć kolejne wartościowe zabytki czy wypocząć aktywnie wędrując po górach.”

Organizacja wizyty studyjnej każdorazowo przekłada się na zwiększenie ruchu turystycznego w Świdnicy i jej okolicach. Tym razem jego celem było pokazanie, że bogata w zabytki historyczna Świdnica i pobliskie atrakcje Aglomeracji Wałbrzyskiej to dobre miejsce na wakacyjny wypad, szczególnie dla osób, które tegoroczny urlop z powodu niepewnej sytuacji epidemiologicznej, która chwieje rynkiem turystycznym zamierzają spędzić w Polsce.