Odkryj Trnavę, czyli wycieczka do „Małego Rzymu”
Podróżowanie do Rzymu czy Paryża może wydawać się fascynujące, ale dlaczego podróżować tak daleko, skoro można doświadczyć obu tych światów w słowackiej Trnavie? To malownicze miasto, które otacza atmosfera dawnych czasów, oferując zarazem winne piwnice i miodosytnie.
Trnava, to spokojne miasteczko położone kilkadziesiąt kilometrów na północ od Bratysławy. To miasto pełne zabytkowych kamienic, ale to nie wszystko. Tutaj tkwią korzenie religijnego centrum kraju, gdzie znajduje się bazylika św. Mikołaja, niegdyś katedra i siedziba arcybiskupów węgierskich. Trnava to także miejsce dwóch sąsiadujących synagog. Jedna z nich, w stylu mauretańsko-bizantyjskim, stała się centrum sztuki współczesnej, a druga skrywa niepozorną, ale zachwycającą kawiarnię. Symbolem bogactwa miasta jest wieża miejska, górująca od 1574 roku.
Winiarskie dziedzictwo
Ale Trnava to nie tylko historyczne zabytki. To także winiarskie zagłębie Słowacji, pierwszy lub ostatni przystanek na słynnym Małokarpackim Szlaku Wina. Od Franovki Modra po Veltinske Zelene, ta kraina oferuje wyborne słowackie wina. Słowacy dorobili się własnych szczepów. Szczepy białych gron biorą nazwy od słowackich zamków zaś czerwonych – od słowackich rzek. Wytwarzane z nich wina regularnie zdobywają prestiżowe międzynarodowe nagrody.
Karpatska Perla w Senkovicach ma ich na koncie mnóstwo. Uznawana jest za jedną z najlepszych winiarni w kraju, rocznie z 60 ha upraw wyciska ok 300 tys. litrów wina. Jeszcze kilka lat temu etykiety ozdabiano obrazami i grafikami studentów Albina Bronovskiego (znanego twórcy grafik na banknotach czechosłowackich koron) i lokalnych artystów. Teraz etykiety cechuje minimalizm a obrazy i grafiki można podziwiać w składzie z leżakującymi winami podczas wycieczki po wytwórni.
Światowej klasy miodosytnie
Wieś Dolna Krupa słynie z Medolandii, gdzie produkowane są jedne z najlepszych miodów pitnych na świecie. Medolandię zwiedza się od piwnic aż po dach, poruszając się schodami owiniętymi wokół wielkiej kropli miodu a największe wrażenie robi Ambrozianum, główna sala degustacyjna ze świetlikiem w postaci plastrów miodu.
POWIĄZANE WPISY
16 lutego 2024
Bachledka Ski and Sun – narciarski wypad na południową stronę Tatr
To słowacka stacja narciarska, tuż za granicą z Polską, w której jeździ się na karnet…
0 Komentarzy7 Minuty
12 lutego 2024
Polacy na nowo odkrywają Czarnogórę
Czarnogóra jest niewielkim krajem ukrytym pomiędzy górami a Adriatykiem. Choć przez lata…
0 Komentarzy7 Minuty
7 lutego 2024
Dolina Stubai – familiada na śniegu
Stubai, największy austriacki lodowiec narciarze zwykle zostawiają sobie na koniec sezonu…
0 Komentarzy9 Minuty
2 lutego 2024
Na słowackiej Orawie jeździmy za 37 euro dziennie
Kolejki do wyciągów na Podhalu? Polecamy przejazd na południową stronę Orawy. W jej…
0 Komentarzy4 Minuty
29 stycznia 2024
Cały ten Narciarski Cyrk. Mistrzostwa Świata, słońce i niepowtarzalne trasy
Cztery miejscowości na pograniczu austriackiego Tyrolu i Salzburgerlandu tworzą…
0 Komentarzy11 Minuty
25 stycznia 2024
Ukryte perły Cypru. Słońce, wino i niezwykłe widoki
Wyspa przyciąga podróżnych nie tylko słonecznymi plażami, ale także ukrytymi skarbami.…
0 Komentarzy5 Minuty
23 stycznia 2024
Świętokrzyskie: między tradycją a innowacją
Świętokrzyskie rozwija się w niezwykle innowacyjny sposób, zdobywając uznanie w świecie…
0 Komentarzy8 Minuty
16 stycznia 2024
Fresh track na GrapaSki w Czarnej Górze
Poranne szusy po sztruksie ze śniadaniem i dowozem na stok to nowa atrakcja GrapaSki.…
0 Komentarzy2 Minuty
5 stycznia 2024
Pec pod Śnieżką – klimatyczne serce SkiResortu
W ośrodku Pec pod Śnieżką jest tylko jedna, krótka czarna trasa, a mimo to zaawansowani…
0 Komentarzy5 Minuty