Na razie nie będzie protestu branży turystycznej na ulicach

fot. Niek Verlaan / Pixabay

Branża turystyczna nie wychodzi na ulice – jeszcze. Choć sztab kryzysowy rozważał taką formę protestu, podjął decyzję o tym, żeby wstrzymać się z działaniami. KPRM rozważa możliwość spotkania w sprawie pomocy sektorowej. Do czasu zakończenia rozmów sztab nie będzie organizował akcji protestacyjnej w przestrzeni publicznej.

Bartosz Bieszyński, koordynator sztabu antykryzysowego branży turystycznej napisał:

„Sytuacja w szeroko rozumianej branży turystyki / przemysłu spotkań / rozrywki jest w dalszym ciągu bardzo poważna.
Wymagana jest sektorowa pomoc o charakterze długotrwałym (co najmniej 6-12 miesięcy), skoordynowane „odmrożenie” oraz strategiczny długoletni plan odbudowy naszych rynków.

Przestój w działalności oraz brak perspektyw powoduje aktualnie ogromne ryzyko utraty pracy dla kilkuset tysięcy osób. W konsekwencji nastroje i emocje wśród pracowników / przedsiębiorców / współpracowników / dostawców są bardzo napięte.

W związku z powyższym sztab kryzysowy naszych branż opracował i przesłał do instytucji państwowych apel przedstawiający aktualną sytuację w naszych sektorach wraz z proponowanymi konkretnymi bardzo merytorycznymi rozwiązaniami do wspólnego dalszego przeprocesowania.

Kluczowym działaniem w tym zakresie jest w pierwszej kolejności podjęcie w sposób natychmiastowy dialogu nt. rozwiązań strategicznych służących odbudowie turystyki i przemysłu spotkań / rozrywki.

W toku prac sztab rozważał podjęcie publicznej akcji informacyjnej skierowanej do społeczeństwa i mediów dot. sytuacji w naszych branżach.

W dniu dzisiejszym po godz. 18:00 otrzymaliśmy oficjalne pismo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nadające bieg rozpatrzeniu naszej prośby o spotkanie i rozpoczęcie wspólnych prac dot. opracowania pomocy sektorowej.

W związku z powyższym odkładamy ewentualne działania w przestrzeni publicznej na czas wspólnych rozmów ze stroną administracji publicznej, które wierzymy, że rozpoczną się niezwłocznie.

Kluczowe w tym miejscu jest aby tak ważna gałąź gospodarki (1,5 miliona miejsc pracy, 15% PKB) była zawsze traktowana strategicznie i mogła liczyć na wspólne / partnerskie rozmowy ze stroną rządową.

Sztab widząc skuteczność wspólnych działań (budowa świadomości dot. naszych branż w opinii publicznej, skuteczne docieranie do decydentów państwowych / społecznych, opracowywanie dokumentów, wytycznych, zaleceń, dzielenie się wiedzą / kontaktami, rozwiązywanie bieżących wyzwań jak np. system PFR, poprawki do rozporządzeń itd.) niezmiennie pracuje dalej opracowując kolejne kierunki wspólnych inicjatyw i zaprasza na kolejną kawę TUgether w najbliższą niedzielę dot. kolejnych etapów rozmrożenia naszych sektorów.

Już dzisiaj musimy myśleć o jesieni 2020, która będzie kluczowym punktem zwrotnym w naszych branżach i będzie stanowić o „być lub nie” dla nas wszystkich.

Bardzo dużo jeszcze pracy przed nami jako branżą i administracją państwową żeby wyjść wspólnymi siłami z tego kryzysu.
Nie zwalniamy tempa, bo nie ma na to czasu.”