Ciągły spadek cen wyjazdów na ferie

AG

Średnia obniżka cen wobec ostatniego tygodnia wyniosła ponownie 8 złotych.

Wyniki kolejnej analizy cen imprez turystycznych opracowanej przez firmę TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem i analizowaniem danych z rynku zagranicznej turystyki wyjazdowej obejmują drugą połowę lutego, czyli okres ferii zimowych dla dzieci i młodzieży dla województw mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego.
Średnie ceny wyjazdów wysokiego sezonu zimowego kontynuują łagodne spadki. Średnia obniżka cen wobec ostatniego tygodnia wyniosła ponownie 8 złotych. Niewielkie wzrosty średnich cen wystąpiły na Wyspach Kanaryjskich i w Tunezji – odpowiednio o 17 i 14 złotych, a równie niewielkie zniżki odnotowano na Synaju oraz egipskim wybrzeżu – o 12 oraz 13 złotych. Pod koniec roku obserwowaliśmy duży popyt na wyjazdy świąteczne – noworoczne spowodowany korzystnym rozkładem dni wolnych od pracy. W ponoworocznym tygodniu nietypowa sytuacja powstała na Synaju. Niezwykle tanio dostępna była Taba (1300 -1400złotych), a bardzo podrożał Sharm El Sheik, który stał się nieomalże najdroższą destynacją (około 2300 złotych). Relatywnie tanio dostępne były Cypr, Maroko i Gran Canaria. Ceny utrzymała natomiast Tunezja, której w Itace w ostatnim tygodniu nawet zabrakło.

Jacek Dąbrowski współzałożyciel firmy TravelDATA oraz portalu www.wczasopedia.pl zaznaczył: „Struktura średnich cen hoteli na poszczególnych kierunkach zimowych wyjazdów odbiega dość znacząco od tej, którą znamy z sezonu letniego, ale nadal nie ulega większym zmianom w porównaniu z ostatnimi tygodniami. We wszystkich kategoriach hoteli najniższe ceny niezmiennie oferuje Tunezja, a średnie ceny na obu kierunkach egipskich są o 250 – 400 złotych wyższe. Wyjazdy do Maroka, a szczególnie na Wyspy Kanaryjskie są już znacznie droższe. Wysokie ceny na tym ostatnim kierunku przestały spadać, co ma zapewne związek ze zbyt powolnym powrotem Egiptu do łask klientów.”

Ceny zimowych imprez na Synaju są na poziomach około 60 złotych niższych niż przed rokiem. Średnie ceny wyjazdów do Tunezji są o kilkanaście złotych droższe, natomiast na egipskie wybrzeże przewyższają ceny zeszłoroczne o około 80 złotych. Za to ceny Maroka znalazły się już o ponad 50 złotych poniżej ubiegłorocznych, ponieważ wówczas wykazywały one wyraźną tendencję zwyżkową. Największe różnice średnich cen – choć systematycznie malejące – nadal odnotowują wyjazdy na Wyspy Kanaryjskie, a ich zakup wymaga obecnie kwot wyższych już tylko o około 160 złotych wobec okresu sprzed roku. Jest całkiem prawdopodobne, że w warunkach względnie spokojnej sytuacji politycznej w Egipcie będziemy mogli zobaczyć dalsze stopniowe przybliżanie się cen wycieczek na kierunkach kanaryjskich do poziomów ubiegłorocznych.
Ceny wyjazdów na ferie łagodnie spadają, ale za to średnia cena najatrakcyjniejszych last minute wzrosła o około 60 złotych w porównaniu z okresem ubiegłego tygodnia. Największy ich spadek ponownie wystąpił na Synaju – o 60 złotych, a na wszystkich pozostałych kierunkach ceny „lastów” wzrosły w tym najwięcej na Wyspach Kanaryjskich (o 190 złotych) oraz w Maroku (o 140 złotych). W ubiegłym tygodniu „lasty” najmniej przeceniało biuro Itaka a najwięcej Exim Tours.

Andrzej Betlej współzałożyciel TravelDATA skomentował: „Występująca przez większość sezonu letniego dodatnia różnica cen wycieczek w porównaniu z okresem ubiegłorocznym utrzymuje się jeszcze na niektórych kierunkach zimowych, ale stopniowo zanika wskazuje i komentuje: maleje zatem jej pozytywny wpływ na kondycję finansową biur podróży. Powolne zbliżanie się cen high season do poziomów ubiegłorocznych może też wskazywać na początek końca niedoborów imprez turystycznych.”