Barometr Providenta: krótki wypoczynek na topie. Polacy planują wyjazdy trwające do dwóch tygodni

Wyniki najnowszego badania Barometr Providenta pokazują, że połowa Polaków zrezygnuje z letnich wakacji z powodu braku odpowiednich funduszy. Tymczasem ci, którzy planują podróż, najchętniej wybierają polskie morze. Czas standardowego polskiego urlopu zwykle nie przekracza dwóch tygodni, a tylko niewielki odsetek respondentów może pozwolić sobie na dłuższe wakacje.

Czas standardowego polskiego urlopu nie przekracza dwóch tygodni. Zaledwie 8,4 proc. ankietowanych najnowszej edycji Barometru Providenta może pozwolić sobie na wakacyjny wyjazd dłuższy niż 14 dni. Niemal 28 proc. badanych urlopowe podróżnicze plany zamierza zrealizować w czasie co najwyżej tygodnia – bo tyle potrwa ich najdłuższy wyjazd tego lata. Natomiast 23,1 proc. planuje podróż trwającą od ośmiu do 14 dni. Prawie ¼ Polaków w ogóle nie wyjedzie w tym roku na wakacje. Szczególnie często taką odpowiedź wskazują osoby w wieku 65 lat i więcej.

Pieniądze stoją na drodze do realizacji wakacyjnych planów

„Zgodnie z popularnym żartem prawdziwy Polak bierze urlop po to, by odmalować salon i wykonać inne prace remontowe. Jednak zaledwie niecałe 9 proc. badanych deklaruje, że przysługujące wolne dni zamiast na podróże przeznaczy na remont lub inne duże wydarzenie. Najczęstszym czynnikiem, który powstrzymuje nas przed spełnianiem podróżniczych marzeń są zdecydowanie pieniądze” – podkreśla Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska.

Niemal co czwarty respondent (23,9 proc.) nie wyjedzie na wakacje, bo najlepiej odpoczywa w domu. Takie zdanie częściej mają panowie niż panie (27,8 proc. i 21 proc.), a ze wszystkich grup wiekowych najchętniej deklarują tak ankietowani z pokolenia Zet – tę odpowiedź wskazało 30 proc. osób w wieku 18-24 lat.

Niecałe 15 proc. respondentów postanowiło zrezygnować w tym roku z podróży ze względu na problemy ze zdrowiem, a 7,6 proc. ma inne obowiązki rodzinne w tym czasie – przy czym najczęściej są to kobiety (12,4 proc. i 1,4 proc. wśród mężczyzn). 6,5 proc. respondentów zadeklarowało, że nie ma z kim wyjechać, a nie chce podróżować samotnie – tę odpowiedź najczęściej wskazywali respondenci w wieku 25-34 lat (15,3 proc. z nich).

Urlop to czas podążania za marzeniami

Co czwarty badany deklaruje, że wybierając miejsce wypoczynku, kieruje się spełnieniem swojego marzenia o odwiedzeniu upragnionego miejsca. Polacy często jeżdżą także w te same ulubione i sprawdzone lokalizację (20,1 proc.) oraz kierują się poleceniami znajomych lub rodziny (18,6 proc.)

„Także ci, którzy zdecydowali się na podróżowanie tego lata, uważnie patrzą na koszty związane chociażby z cenami noclegów czy jedzenia w miejscowościach turystycznych, które rozważają. Wskazało tak niemal 18 proc. badanych, przy czym to panowie częściej zwracają uwagę na kwestie związane z finansami. Około 5 proc. Polaków wybierając letnią destynację kieruje się okazyjnymi cenami biletów lotniczych czy pociągowych. Mistrzami wyławiania lotniczych okazja zdecydowanie są Zetki. Aż 14,5 proc. z nich decyzję o kierunku urlopu podejmuje pod wpływem okazyjnych cen biletów” – zauważa Karolina Łuczak.

Dla Polaków ważny jest również optymalny czas dojazdu do wybranego miejsca (14,7 proc.), dużo atrakcji dla dzieci (9,7 proc.), bądź możliwość dojazdu bez samochodu (7,3 proc.).

Wyniki Barometru Providenta pokazują, że z wiekiem zwracamy uwagę na inne czynniki. Dla najmłodszych respondentów najważniejsze jest polecenie znajomych lub rodziny (31,4 proc.). Dla grupy wiekowej 25-34 lat i seniorów w wieku 65 i więcej, liczy się przede wszystkim spełnienie swoich marzeń o wyjeździe do upragnionego miejsca (odpowiednio 29 proc. i 29,5 proc.). 35-44 latkowie szukają miejsc z wieloma atrakcjami dla dzieci (23,1 proc.). A najwięcej 55-64 latków co roku wybiera się do tego samego miejsca (24,8 proc.).

Nad morze i samochodem

Morze Bałtyckie po raz kolejny wygrywa w rankingu wymarzonych destynacji wakacyjnych Polaków (27,3 proc.). Nieco mniejszy odsetek (22,8 proc.) wybiera się natomiast za granicę. Niecałe 15 proc. Polaków na wakacje wybierze się w góry, a 9,3 proc. badanych stawia na wieś. Częściej taką formę odpoczynku wybierają panowie (12,4 proc.). Niemal 8 proc. badanych wybierze się w tym roku na Mazury. Aż co piąty Polak, nie podjął jeszcze decyzji o kierunku wyjazdu.

Na wakacje oszczędzamy

Prawie połowa Polaków (49,4 proc.) pokryje koszty wyjazdu na wakacje z oszczędności. Najczęściej do zaskórniaków sięgną najmłodsi respondenci. Co trzeci ankietowany sfinansuje wakacje z bieżących dochodów. Częściej uda się to zrobić panom (38,5 proc.).

„Wielu Polaków przez cały rok odkłada środki na wymarzone wakacje. Niemal 40 proc. respondentów twierdzi, że, aby uzbierać kwotę potrzebną na wakacyjny wyjazd potrzebują od siedmiu do 12 miesięcy. Natomiast 17,5 proc. badanych potrzebuje ponad roku, żeby odłożyć pieniądze na urlop” – podkreśla Karolina Łuczak.

Polacy średnio na wakacyjny wyjazd w tym roku wydadzą 3,2 tys. zł. To o 474 zł więcej niż w ubiegłym roku. Tegoroczna kwota wciąż nie przewyższyła wydatków przed pandemią – w 2019 roku badani deklarowali wydatki rzędu 3,4 tys. zł na wakacje.

O badaniu

Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze rozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae sp. z o.o. metodą CAWI na próbie N=1000 dorosłych Polaków, w czerwcu 2023 roku.