Travelplanet.pl: narciarze najchętniej wybierają Włochy

Na stokach Chopoka na Słowacji/fot. AG

Według Travelplanet.pl, rezerwacje narciarskie to 10 proc. kupionych ofert na ferie ogółem (do 25 stycznia). Wśród narciarzy najpopularniejsze są: Włochy, Polska, Austria, Słowacja i Szwajcaria  – wybiera się do nich 99 proc. narciarzy kupujących wyjazdy w biurach podróży.

Trzeba pamiętać, że specyfikę rezerwacji urlopów narciarskich, zwykle polegających na decyzjach podejmowanych na krótko przed wyjazdem (decydujący czynnik to warunki śniegowe w ośrodkach) potęguje sytuacja pandemiczna.

Nagłe i radykalne decyzje włoskich władz spowodowały, że decyzje o wykupie imprezy podejmowane są one dopiero naprawdę bezpośrednio przed wyjazdami i do końca ferii ranking popularności krajów na wyjazdy narciarskie może ulec zmianom.
Według statystyk rezerwacyjnych Travelplanet.pl na pierwszym miejscu tradycyjnie znalazły się Włochy. Wybrało je 57 proc. wyjeżdżających na narty z biurami podróży i ten poziom nie odbiega od wieloletniej średniej, wynoszącej grubo powyżej 50 proc. Włochy dzięki temu znalazły się na 5. pozycji wśród wszystkich kierunków wybieranych na ferie.

Narciarze wydają średnio na włoskie wakacje na stokach, trwające 7-8 dni ok. 1540 zł (do tego należy doliczyć dojazd i koszt karnetów narciarskich).

Na podium – Polska i Austria

Na drugim miejscu jest Polska (17 proc. rezerwacji narciarskich) – to niespotykana od lat pozycja krajowej oferty narciarskiej, wynikająca z ogólnego poziomu zaszczepienia społeczeństwa i, prawdę mówiąc, braku jakichkolwiek realnie egzekwowanych rygorów covidowych.

Narty w Polsce w czasie ferii to średnio 820 zł za 6 dni (bez dojazdu, karnetu narciarskiego)

Trzecie miejsce należy do Austrii – 15 proc. wszystkich wyjazdów narciarskich. Rezerwacje wakacji na stokach Tyrolu, Salzburgerlandu i Karyntii przyspieszyły, gdy przed Bożym Narodzeniem Austriacy jasno określili zasady przebywania na stokach i w hotelach – bez testów dla zaszczepionych trzema dawkami i ozdrowieńców. Tygodniowy pobyt na nartach w Austrii to średni koszt wynoszący niecałe 1800 zł od osoby.

Jak informuje Harald Kohler z Gasteinertal Tourismus, zasięgający opinii o warunkach szusowania w Bad Gastein polscy narciarze bardzo często podkreślają, że szukają nieodległego od Polski ośrodka, bo po prostu boją się jeździć na polskich stokach, gdzie przestrzeganie przepisów antycovidowych to tylko teoria.

Podróżujący do Austrii nie muszą okazywać potwierdzenia negatywnego wyniku testu na koronawirusa, o ile otrzymali dawkę przypominającą szczepienia. Zaszczepieni bez dawki przypominającej nadal muszą okazać negatywny wynik testu PCR.

Słowacja i Szwajcaria w pierwszej 5.

Czwarta co do popularności wśród polskich narciarzy jest Słowacja – 6 proc. rezerwacji (średni koszt to ok 1500 zł od osoby). Słowacja na narty oznacza względnie niedaleką podróż, zwłaszcza z południa Polski i jest alternatywą dla osób, które mają obawy przed spędzaniem ferii na polskich stokach. Słowacy pilnują, by na tereny narciarskie, na wyciągi i do górskich restauracji mogły wejść tylko osoby z paszportami covidowymi, co w polskich stacjach narciarskich jest niespotykane.

Szwajcaria, z ponad czteroprocentowym odsetkiem wyjeżdżających to zaskoczenie o tyle, że wjazd do tego kraju do 20 stycznia wiązał się z koniecznością okazania negatywnego testu PCR również w wypadku w pełni zaszczepionych. W zeszłym sezonie był to jedyny kraj (poza Bułgarią), który nie zamknął stoków dla narciarzy.

Wielu polskich narciarzy skorzystało wówczas z tej jedynej okazji do poszusowania (według oficjalnych statystyk Schweiz Tourismus liczba gości z Polski wzrosła w minionym sezonie kilkakrotnie) i wielu przekonało się, że oferty z wyżywieniem nie są wcale niebotycznie droższe w porównaniu z innymi krajami alpejskimi. Jak się wydaje była to skuteczna promocja przełamująca stereotyp Szwajcarii jako kraju na tyle drogiego, by z definicji wykluczyć go z poszukiwania ofert na narty. Średnio za pobyt klient biur podróży płaci ok. 1300 zł. Ale oferty ze śniadaniami i obiadokolacjami za 6-dniowy pobyt w szwajcarskich kurortach w ferie zaczynają się od ok 2000 zł za osobę.

Egipt liderem rezerwacji na ferie zimowe

Według Travelplanet.pl, najpopularniejszymi kierunkami na ferie wśród klientów biur podróży, są:
Egipt (36 proc. wszystkich klientów), Wyspy kanaryjskie (10,9 proc., Malta (8,6 proc.), Zjednoczone Emiraty Arabskie (7,9 proc.), Włochy (4,9 proc.), Polska (4,5 proc.), Hiszpania kontynentalna (4 proc.), Dominikana (3,8 proc.), Meksyk (3,4 proc.) i Turcja (3 proc.).

Travelplanet.pl: turyści wyjeżdżający za granicę chętnie się szczepią