Rankomat.pl: 80 proc. Polaków planuje urlop. Większość wybiera wypoczynek w kraju

W tym roku Polacy chętniej niż w ubiegłym wybierają się na wakacje. 80 proc. z nas deklaruje, że zamierza odpocząć. Co ciekawe, większość z tych planów dotyczy wypoczynku w kraju. Jak wynika z badania Rankomat.pl, Polska wraca do łask jako wakacyjny kierunek numer jeden.

Ponad połowa respondentów planuje urlop w Polsce – z czego 40 proc. deklaruje, że spędzi wakacje wyłącznie w kraju. To wyraźny wzrost w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy taki wybór deklarowało zaledwie 18 proc. badanych. Co trzeci turysta (28 proc.) wybierze wyjazd za granicę, a 12 proc. połączy odpoczynek w kraju z podróżą zagraniczną.

Największy skok widać w liczbie osób, które w ogóle planują urlop – w zeszłym roku 33 proc. nie miało takich zamiarów. W tym roku takich osób jest już tylko 20 proc. To dobra wiadomość dla całej branży turystycznej. Jakie są główne powody wyjazdu za granicę i pozostania w kraju?

Dlaczego zostajemy w kraju?

Najczęstszy powód wakacji w Polsce? 49 proc. osób uważa, że nasz kraj jest wystarczająco atrakcyjny, by dobrze wypocząć. Na kolejnych miejscach znalazły się: chęć uniknięcia długich podróży (31 proc.) oraz kwestie finansowe – tylko 26 proc. przyznaje, że nie stać ich na wyjazd za granicę. Najmniej wskazywane powody to m.in. zniechęcenie turystami z zagranicy (8 proc.) oraz przekonanie, że… pogoda w Polsce jest lepsza (9 proc.).

A może jednak za granicę?

Zwolennicy zagranicznych wojaży podkreślają, że to właśnie one są ciekawsze i bardziej atrakcyjne – taki argument wskazało 54 proc. respondentów. Tyle samo osób wskazało również na lepszą pogodę poza Polską. Co czwarty badany zauważył, że… wakacje w Polsce wcale nie są tańsze.

Powody takie jak możliwość uprawiania większej liczby sportów (7 proc.) czy coroczny wyjazd do ulubionego miejsca (4 proc.) pojawiały się znacznie rzadziej.

„Wakacje to czas relaksu, ale warto pamiętać, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem Z naszych badań wynika, że 44 proc. Polaków napotykało komplikacje podczas urlopu. Nawet EKUZ nie uchroni nas przed wszystkimi kosztami ewentualnego leczenia, a wyjeżdżając poza Europę, brak odpowiednio dobranego ubezpieczenia może nas słono kosztować. Tymczasem ubezpieczenie podróżne to wydatek zaledwie kilku złotych dziennie. Lepiej mieć je ze sobą niż wracać z wakacji z rachunkiem za leczenie jako niechcianą pamiątką” – mówi Patrycja Pałka, ekspertka ds. ubezpieczeń turystycznych Rankomat.pl.