POT podsumowała kampanię azjatycką

Kampania promocyjna Polski pod hasłem Lubię Polskę, prowadzona za pieniądze unijne, odniosła połowiczny sukces. Oceniono ją dobrze, ale Polska jest wciąż mało znana i kojarzona. Potrzebna jest kontynuacja promocja na rynkach azjatyckich, tylko nie ma na nią pieniędzy.
Polska Organizacja Turystyczna podsumowała kampanię, którą prowadziła dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, na trzech rynkach azjatyckich: w Chinach, Indiach i Japonii. Badania nad skutecznością kampanii przeprowadzała jeszcze e trakcie trwania akcji, firma Ageron. Przypomnijmy, że kampania prowadzona była od października ubiegłego roku do czerwca tego roku, badania prowadzono od lutego 2015 roku.
Jak podkreśliła dyrektor Teresa Buczak z POT: „Projekt badawczy stanowił część projektu „Lubię Polskę”, ale nie jest to tak, że Unia nam je narzuciła. My sami, w ramach nowych standardów, zleciliśmy je, by zorientować się, jakie efekty przyniosła kampania, zweryfikować nasze przyszłe działania. Byłą to potrzeba racjonalna. Mamy rekomendacje, co mamy robić i w jaki sposób w przyszłości.”
Nigdy wcześniej POT nie prowadziła podobnych akcji na tych rynkach. Mniejsze – tak, w Japonii działa przecież POIT, Chiny i Indie były po raz pierwszy miejscem poważnych działań promocyjnych Polski. Inne kraje regionu Europy środkowo-wschodniej wyprzedziły nas z promocją na tych kierunkach o kilka lat.
Od lutego, dzięki badaniom, kampania była monitorowana. Na czym polegały badania? Miały one zbadać czy i w jakim stopniu kampania byłą zauważalna. Zastosowano badania wtórne (desk research) i badania pierwotne (ilościowe i jakościowe). W tych pierwszych analizowano trzy tytuły prasy konsumenckiej i dwa prasy branżowej, portale ogólnotematyczne, podróżnicze in blogi oraz oferty biur podróży. W przypadku badań pierwotnych były to m.in. wywiady indywidualne, dyskusje.
Badania wykazały niski poziom wiedzy o Polsce. Jest to raczej wiedza oparta na ogólnych skojarzeniach i wyobrażeniach a nie konkretach. O współczesnej Polsce Azjaci mało wiedzą, raczej kojarzą ją historycznie. Wizerunek naszego kraju nie jest wyrazisty choćby przez brak unikalnych cech Polski.
Mimo, że sama akcja reklamowa oceniana była pozytywnie (podobały się spoty i inne materiały reklamowe), to badania wykazały, ze jednoroczna kampania nie wystarczy, żeby poprawić wizerunek Polski a co więcej, by przyciągnąć większą liczbę turystów.
Na pytanie przedstawiciela WaszejTurystyki.pl, dyrektor Teresa Buczak przyznała, że podobne środki, jak w na wspomnianą kampanię, raczej się nam już nie trafią, jednak Polska stara się i ośrodki unijne (mimo, że Unia nie ma w planach budżetowych dopłat do turystyki). POT planuje kontynuowanie promocji Polski w trzech omawianych krajach, choć oczywiście, ze względu na dużo mniejsze środki, w okrojony sposób, skierowany raczej do branży.
Mimo to, jak podkreślił Radoslaw Pyffel, prezes Centrum Studiów Polska – Azja: „Należy się spodziewać w najbliższych latach podobnej dynamiki przyjazdów z Chin, jak w mijającym roku (ponad 20 proc.). Klasa średnia w Chinach rozwija się dynamicznie, podobnie dynamicznie rośnie liczba Chińczyków podróżujących po całym świecie. Tak więc, niezależnie od naszych działań promocyjnych, fala chińska dotrze i do nas w następnych latach.”
Równolegle do kampanii promocyjnej w trzech krajach, w Polsce przeprowadzono dwie tury szkoleń „jak przygotować się do przyjęcia turystów) z Chin, Indii i Japonii:. Jak ocenił Jacek janowski, z ramienia POT prowadzący ten projekt: „W szkoleniach wzięło udział ok 600 osób. Cieszyć musi, ze ponad 50 proc. z nich to ludzie z biur podróży i przewodnicy i piloci. 25 proc. stanowili przedstawiciele gastronomii i hotelarzy a mniej więcej jedną czwartą – pracownicy urzędów i samorządów odpowiedzialni za promocję lub turystykę. Ludzi dobieraliśmy bardzo starannie a szkolenia prowadzili nie tylko fachowcy z Polski znający rynki ale i ludzie z tamtych krajów mieszkający od kilku lat w Polsce. Szczególnie dobrze ocenione przez uczestników były warsztaty.”
POWIĄZANE WPISY
12 czerwca 2025
Tribe: nowy hotel w Budapeszcie, zapowiedź w Słowenii i debiut w Krakowie
Tribe, designerska marka lifestyle’owa należąca do grupy Accor, ogłasza kolejne…
0 Komentarzy2 Minuty
10 czerwca 2025
Przewodnik Michelin 2025: Wrocław debiutuje, Warszawa z nowym wyróżnieniem
Michelin zaprezentował nową selekcję restauracji ujętych w Przewodniku Michelin Polska…
0 Komentarzy11 Minuty
6 czerwca 2025
Rozpoczęto prace nad Strategią Rozwoju Turystyki Zorganizowanej w Polsce na lata 2026–2035
Przedstawiciele branży turystycznej rozpoczynają prace nad Strategią Rozwoju Turystyki…
0 Komentarzy1 Minuty
6 czerwca 2025
Smaki sprzed tysiąca lat w nowoczesnym wydaniu. Gniezno uruchomiło nowy produkt kulinarny turystyki sieciowej
W ramach obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego miasto zaprasza na „Ucztę…
0 Komentarzy3 Minuty
4 czerwca 2025
ESPT i ZUS zapraszają branżę turystyczną na webinar
Europejskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Turystycznych (ESPT) zaprasza właścicieli biur…
0 Komentarzy3 Minuty
4 czerwca 2025
DOT świętuje 25-lecie. Region przyciąga miliony turystów
Stowarzyszenie założyło pięć podmiotów, po roku było ich trzydzieści. Dziś Dolnośląską…
0 Komentarzy5 Minuty
3 czerwca 2025
Mazowsze otwiera sezon turystyczny 2025
2 czerwca na pokładzie statku Fisherman odbyła się konferencja prasowa inaugurująca letni…
0 Komentarzy4 Minuty
29 maja 2025
Polska wśród liderów rynku spotkań według ICCA 2024
Polska znalazła się w czołowej dwudziestce rankingu ICCA „Globe Watch Business Analytics…
0 Komentarzy4 Minuty
29 maja 2025
Zmarł prof. dr hab. Grzegorz Gołembski
Z głębokim żalem i smutkiem informujemy, że w dniu 28 maja 2025 roku zmarł śp. Prof. dr…
0 Komentarzy1 Minuta
Sformułowanie „połowiczny sukces” to nadużycie – wyrzucenie w błoto 50 mln zł określiłabym jako totalną klęskę, zresztą przewidywaną przez ekspertów. Nigdzie na świecie tak się nie robi promocji turystycznej. Pomijając brak profesjonalizmu i nieracjonalność celów, trzeba wspomnieć o złej atmosferze wokół kampanii, spowodowanej sygnałami mediów branżowych o nieprawidłowościach przy przetargu i sztucznym nabijaniu liczby odwiedzin na stronach POT.
Polska Organizacja Turystyczna zaklina rzeczywistość. Kosztowna kampania wizerunkowa w Chinach nie została nawet zauważona. Pytanie czy rzeczywiście na zakup mediów wydano aż 10 mln Euro? Badania raczej tego nie potwierdzają, albo świadczą o przyjęciu błędnych założeń.