Turystyka niemiecka to potęga

AG

Niemcy były w ubiegłym roku drugim najpopularniejszym turystycznie krajem w Europie, goście wykupili 79,7 mln noclegów i zostawili ponad 278 mld euro. Niemiecka turystyka jest jak rozpędzona lokomotywa – miesiąc po największych w historii targach ITB w Berlinie, branża niemiecka zorganizowała w Magdeburgu po raz 42. kolejną wielką imprezę – German Travel Mart.

Germany Travel Mart to impreza, którą organizatorzy podobnych imprez (przynajmniej w założeniu) z Polski powinni obowiązkowo odwiedzać, by się nauczyć na czym polega perfekcyjnie przygotowanie i obsługa branżowego wydarzenia.
W tym rok w GTM uczestniczyło ponad 500 gości z 45 krajów. Mieli okazję spotkać się z 300 przedstawicielami niemieckiej branży turystycznej.
Najwięcej gości przyjechało w tym roku z Azji – 131, z południowo-wschodniej Europy – 91, z obu Ameryk i Izraela – 85, północno-wschodniej Europy – 80, z południowo-zachodniej Europy – 69, z Europy północno-zachodniej – 66
W ubiegłym roku aż 80 proc. uczestników GTM stwierdziło, że jest zadowolona z biznesowych rozmów i podpisała umowy Jednak równie ważne jak spotkania B2B, ważne były zorganizowane przez Niemiecką Narodową Organizację Turystyczną – German National Tourist Board (GNTB) wycieczki tematyczne po Saksonii Anhalt. Przygotowano dla nas kilka tras tematycznych, m.in. Szlak kulinarny, Śladami Lutra. Do tego ostatniego gospodarze przywiązują szczególnie wielka wagę – w przyszłym roku w Niemczech obchodzony Rok Lutra. Saksonię Anhalt
W tym roku gospodarze zadbali także o doznania kulturalne gości – zorganizowali dwa wieczory otwierające GTM – pierwszy w Quedlinburgu, drugi w Magdeburgu.

Iris Gleicke, sekretarz stanu i minister gospodarki w rządzie federalnym powiedziała m.in.: „Magdeburg to dobre miejsce dla spotkani ludzi turystyki. Nasz region oferuje to co w niemieckiej turystyce najważniejsze – zabytki, miejsca historyczne i unikalnej urody krajobrazy. Magdeburg zaś to miasto dwóch Otonnów – Ottona I Wielkiego i Ottona von Guericke. To miasto, które może się poszczycić pierwszą w Niemczech katedrą gotycka i ostatnim budynkiem Hundertwassera.
Po upadku Muru Berlińskiego turystyka stała się bardzo ważnym elementem gospodarki regionu. Jednak, według mnie, w dalszym ciągu w regionie istnieją jeszcze miejsca mniej znane i rzadziej odwiedzane przez turystów. Mam nadzieję, ze GTM sprawi, że te to się zmieni. Mamy świadomość, że jeśli chcemy, by Saksonia Anhalt była odwiedzana liczniej przez turystów zagranicznych i krajowych, musimy dodać do profesjonalnej obsługi – serce.
Wierzę, że jeśli cząstkę tego profesjonalizmu i serca pokażemy podczas GTM i pre-tourów, uczestnicy naszej imprezy rozjadą się po całym świecie i rozgłoszą, jak intersującym kierunkiem jest Saksonia Anhalt, jakim interesującym miastem jest Magdeburg i jak interesujące są całe Niemcy.”

Petra Hedorfer, prezes Niemieckiej Narodowej Organizacji Turystyki (GNTB) podkreśliła: „Cieszymy się, że możemy gościć tylu zagranicznych gości w tym atrakcyjnym regionie. Codziennie pracujemy nad tym, by turyści czuli się w naszym kraju bezpiecznie i jednocześnie, by wywieźli z niego jak najwięcej pozytywnych wrażeń. W Niemczech szczególnie jesteśmy wyczuleni na najmniejsze objawy ksenofobii i rasizmu, walczymy ze złem w każdej formie. A turystyka pozwala poznać się różnym kulturom i pomaga w zniesieniu barier i uprzedzeń.
Duża liczba uczestników GTM to kolejne potwierdzenie dobrej passy turystyki niemieckiej trwającej już od sześciu lat.

W 2015 roku zanotowaliśmy 79,7 mln sprzedanych turystom zagranicznym noclegów – to kolejny rekord i, w porównaniu z rokiem 2014, wzrost o 5,4 proc. Ten rok zapowiada się znowu rekordowo – w pierwszych dwóch miesiącach odnotowaliśmy wzrost liczby sprzedanych noclegów o 5,4 proc.
Nadal największym dla nas rynkiem jest Europa – przyjeżdża a niej 73,4 proc. naszych gości. Europa zanotował także największy wzrost liczby wykupionych noclegów – w ubiegłym roku odnotowaliśmy ich o 2,1 mln więcej niż rok wcześniej (wzrost 50 proc.). Tak duży wzrost zawdzięczamy głównie Hiszpanom, których było o 517 tys. więcej, Szwajcarom – o 492 tys. więcej, Brytyjczykom – o 382 tys. więcej i Holendrom – o 176 tys. więcej.
Wśród pierwszej dziesiątki czołowych rynków, osiem stanowią kraje europejskie. Pierwsza dziesiątka to: Holandia – 11 172 708 noclegów (wzrost o 1,6 proc.), Szwajcaria – 6 354 186 (+8,4 proc.)), Stany Zjednoczone – 5 600 424 (+8,5 proc.), Wielka Brytania – 5 541 744 (+7,4 proc.), Włochy – 3 786 041 (+3,5 proc.), Austria – 3 663 281 (+2,9 proc.), Dania – 3 290 463 (+5 proc.), Francja – 3 037 098 (+1,3 proc.), Hiszpania – 2 651 837 (+24,2 proc.), Chiny (z Hong Kongiem) – 2 538 789 (+24,8). Na jedenastym miejscu znalazła się Polska – 2 503 355 (+2,2 proc.).
Z krajów pozaeuropejskich największy wzrost liczby wykupionych noclegów w liczbach bezwzględnych odnotowaliśmy z Chin – o 505 tys. więcej, Stanów Zjednoczonych – o 439 tys. więcej i krajów regionu Zatoki Perskiej – o 330 tys. więcej.
W roku 2015 Niemcy – z 52 mln podróżnych (wzrost o 4,4 proc.) – były drugą najpopularniejszą destynacją w Europie; po Hiszpanii – 56,8 mln podróżnych (+3,1 proc.) a przed Francją – 39 mln (+1,8 proc.).
Wyjazdy do Niemiec w celu wypoczynkowym stanowiły w ubiegłym roku ok. 56 proc. (29 mln – wzrost o 8 proc.), w celu biznesowym – ok 23 proc. (12 mln – wzrost o 2 proc.), w innych celach zaś – 21 proc. (11 mln – wzrost o 11 proc.).
Turyści z Europy przybywali: samochodami – 45 proc., samolotami – 35 proc., pociągami – 8 proc., autobusami – 8 proc. Turyści z innych kontynentów przybywali głównie samolotami – 97 proc., pozostali statkami – 3 proc.
Jednym z argumentów za [pobytami w niemieckich miastach były ceny – przy takim samym wysokim poziomie usług – niższe niż w innych miastach europejskich. Na przykład średnia cena noclegu w hotelu w Monachium wynosiła 128,6 euro, we Frankfurcie – 113,3 euro, w Kolonii- 107,9 euro. W innych metropoliach: w Genewie – 252 euro, w Wenecji – 228 euro, w Londynie – 159,9 euro, w Zurychu – 161 euro.
W branży turystycznej w Niemczech zatrudnionych było w 2015 roku 2,9 mln osób. Turyści wydali w ubiegłym roku 278,3 mld euro. W hotelach i restauracjach turyści zostawili 115,4 mld euro, w tym krajowi zostawili 81,3 mld euro, zagraniczni zaś – 34,1 mld.
Według krajów wydatki kształtowały się następująco: Stany Zjednoczone – 4,7 mld euro, Szwajcaria – 3,6 mld, Chiny – 3,4 mld, Polska – 2,9 mld, kraje Zatoki Perskiej – 2,7 mld, Wielka Brytania – 2,4 mld, Rosja – 2,3 mld, Turcja – 2,2 mld, Holandia 1,9 mld, Austria – 1,7 mld.
Zdajemy sobie sprawę z przeszkód, jakie w najbliższych latach mogą sprawiać kłopoty w dynamicznym rozwoju turystyki: ataki terrorystyczne, akty przemocy podobne do tych z noworocznych w Kolonii, ksenofobia i rasizm, wzmocnione kontrole graniczne w krajach strefy Schengen. Mimo to jesteśmy optymistami i sadzimy, że Niemcy będą wciąż licznie odwiedzane przez turystów z całego świata. A w najbliższych latach GNTB przygotowuje dla nich specjalne programy. W 2017, jak wszyscy wiecie, będziemy obchodzić Rok Lutra, 500 lecie rozpoczęcia Reformacji; rok 2017 upłynie pod znakiem kulinariów niemieckich, w 2019 będziemy obchodzić 100 lecie Bauhausu a w 2020 – 250 lecie Bethovena. Jestem pewna, ze podczas GTM dowiecie się o atrakcjach Niemiec dużo, dużo więcej.”

O tym, jakie atrakcje i nowości przygotowali Niemcy – w następnych materiałach portalu WaszaTurystyka.pl.

{gallery}3661{/gallery}