Minister turystyki Tunezji: priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa turystom

W tym roku i prawdopodobnie w przyszłym, w promocji Tunezji najważniejsze będzie podkreślanie, że jesteśmy krajem bezpiecznym. Na drugi plan zeszły atrakcje turystyczne oraz tradycyjne 3 S – sea, sun and sand. – powiedział w rozmowie z przedstawicielem redakcji portalu WaszaTurystyka.pl, Mohamed Ali Toumi, minister turystyki I rzemiosła Tunezji.

Minister turystyki spotkał się z dziennikarzami polskimi, którzy przylecieli do Monastyru pierwszym lotem czarterowym z Polski. Tunezja czeka na turystów, to widać na każdym kroku. Na każdym też kroku widać wdrożone i – co najważniejsze – przestrzegane, rygory sanitarne.

Wagę tego podkreślił w krótkiej rozmowie z redaktorem portalu WaszaTurystyka, minister Mohamed Ali Toumi.
Powiedział on: “Ważnym krokiem do normalizacji turystyki w Tunezji było stworzenie przez Tunezyjskie Ministerstwo Turystyki i Rzemiosła specjalnego certyfikatu «Ready and Safe». Uzyskanie tego certyfikatu było obowiązkowe dla wszystkich podmiotów z sektora turystycznego w Tunezji, które chciały przyjąć gości z zagranicy w sezonie 2020.

Z kolei Protokół Sanitarny dla sektora turystycznego Tunezji” (Protocole Sanitaire du Toursime Tunisien – PSTT) miał na celu podnieść bezpieczeństwo sanitarne w Tunezji jak również przeciwstawić się rozprzestrzenianiu wirusa COVID 19. Protokoł jest zgodny z wytycznymi WHO. Głównym celem jest zapewnienie zdrowia i bezpieczeństwa turystom.”

Ponadto rząd tunezyjski stara się pomóc firmom turystycznym dotkniętym kryzysem wywołanym przez pandemię koronawirusa. Zarówno te duże, jak i małe przedsiębiorstwa otrzymały bezzwrotne pożyczki.

Mohamed Ali Toumi podkreślił: “Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest szczególna I dramatyczna. A branża turystyczna jest tą, która miała i ma wielkie znaczenie dla gospodarki tunezyjskiej. W 2019 roku Tunezję odwiedziło 9,5 mln turystów zagranicznych, o 15,6 proc. więcej niż w 2018 roku. Gości z Polski odnotowano 104 tysiące.”

W ubiegłym roku co trzeci turysta zagraniczny w Tunezji pochodził z Europy, zaś przysłało 87,5 proc. wszystkich gości pochodziło z pierwszych ośmiu krajów. Polska znalazła się w ubiegłym roku na ósmym miejscu, za Francją, Niemcami, Wielką Brytania, Włochami, Belgią, Rosją i Czechami.

Minister Mohamed Ali Toumi dodał: “Wprowadzony przez nas protokół sanitarny przewidywał podział państw źródłowych na trzy grupy: zieloną, pomarańczową I czerwoną. Turyści z pierwszej grupy mogą do na s przyjeżdżać bez żadnych warunków. Turyści z drugiej grupy turyści muszą przedstawić zaświadczenie zaświadczenie nie starsze niż 72 godziny z negatywnym wynikiem na obecność wirusa w organizmie. W grupie “pomarańczowej” znajdują się co prawda Czechy i Polska, ale zawarliśmy z tymi dwoma krajami umowy bilateralne, według których bez wyników testów na obecność koronawirusa mogą z Czech i Polski przylatywać klienci biur podróży. Cieszymy się z tego, bo turyści z obu krajów znajdowali się pod względem liczby w ubiegłym roku w pierwszej dziesiątce. Jak będzie nikt nie potrafi odpowiedzieć, bo nie wszystko zależy od naszych decyzji. Na przykład Niemcy, najważniejszy dla nas rynek, ostatnio podjął o wstrzymaniu lotów do Tunezji.”

Zapytany o strategię promocyjną Tunezji na najbliższe miesiące, Mohamed Ali Toumi powiedział: “Na pierwszym miejscu będziemy stawiać podkreślanie bezpieczeństwa. Pamiętamy wszyscy fatalny dla nas rok 2015, obecnie mamy sytuację zupełnie inną, dotykającą całego kraju. Turyści będą szukać kierunków z bezpieczną sytuacją higieniczno-sanitarną. A my takim krajem jesteśmy. Do tego dochodzi oczywiście, to czym się zawsze szczyciliśmy: atrakcje, słońce, morze, piasek.”

Tunezja przygotowała certyfikat bezpieczeństwa