Finalrentals start-up z Emiratów planuje globalną ekspansję z bazy w Gdańsku

Finalrentals to przykład na to, że kontakty biznesowe między Polską a Emiratami mogą być korzystne dla obu stron. Wiele czynników m.in. Expo w Dubaju mogą pomóc Finalrentals w zbudowaniu masy krytycznej w Polsce i regionie CEE. Choć ambicje są zapewne globalne.

Finalrentals czyli meta-search do wypożyczania samochodów

Za firmą Finalrentals stoi ciekawa historia jej powstania. Pochodzący z Pakistanu, prezes firmy Ammar Akhtar przepracował w branży wypożyczalni samochodowych przeszło kilkanaście lat. Pracował w Dubaju m.in. nad stronami/silnikami rezerwacji dla wielkich globalnych marek z tego segmentu turystycznego/biznesowego rynku.

To właśnie doświadczenie skłoniło go do zbudowania własnego biznesu. Finalrentals stawia na koncept znany nam z wyszukiwarek lotów tzw. metasearchów. Klient może bowiem w jednym miejscu znaleźć ofertę wielu partnerów.

Finalrentals stawia też na transparentność oferty, chce by klient miał 100 proc. pewność, co do opłaty, jaką przyjdzie mu zapłacić decydując się na wybraną ofertę. To ma być siła i wyznacznik oferty Finalrentals. Naturalnie firma chwali się też innymi atutami tj. doskonałością w obszarze IT i sprytnym działaniem marketingowym opartym na dopracowanej strategii SEO, postawieniu na tzw. długi ogon.

Expo i popularność Dubaju/Emiratów pomogą w dalszej ekspansji

Firma założona w Emiratach przez wiele lat związana była z tym właśnie rynkiem. Obecnie oferuje na tym obszarze przeszło 400 lokacji i daje do dyspozycji przeszło 100 tys. aut swoim klientom.

Taka oferta z pewnością jest teraz na czasie. Rosnące gwałtownie zainteresowanie Dubajem potwierdzają kolejni gracze ze światowego rynku m.in. RateHawk czy Travelgatex. Nie inaczej jest też w Polsce i całym regionie CEE. Wystarczy spojrzeć na wyniki sprzedaży biletów lotniczych.

Expo z pewnością więc pomoże Finalrentals w dalszej globalnej ekspansji. Jak jednak podkreśla prezes spółki, rynek Emiratów jest za mały do tego, by stać się globalnym graczem. Dlatego spółka szukała przyczółku do dalszego rozwoju. Wybór padł na Gdańsk.

Inwestycja w Gdańsku przyciągnie kolejnych partnerów z regionu

Wiadomość o inwestycji Finalrentals w Gdańsku odbił się szerokim echem w polskiej prasie branżowej. Pokazuje bowiem otwarcie, że kontakty biznesowe na linii Polska – Emiraty będą korzystne dla obu stron

Wybierając Gdańsk Finalrentals z pewnością liczy na wsparcie lokalnej, bardzo sprzyjającej start-upom infrastruktury. Gdańsk, to także bliskie relacje z bardzo obiecującymi i wysoko rentownymi rynkami, jak Skandynawia czy kraje Bałtyckie. Nie zapominając o pobliskim Kaliningradzie.

Mimo, że Finalrentals patrzy z ochotą na wielkie rynki, to z pewnością znajdzie swoje szanse także w samej Polsce. Wspomniane już zainteresowanie Emiratami, a także popularność dynamicznego pakietowania otworzy wiele nowych możliwości do współpracy z polskimi agentami i touroperatorami. Ciekawą szansą może być też obsługa wyłaniającego się rynku workation. Pracujący zdalnie cyfrowi nomadzi będą potrzebowali długoterminowego najmu auta. W tym m.in specjalistą jest Finalrentals.

Jest też szansa, że Finalrentals stanie się niejako ambasadorem/przykładem, że Polska to dobre miejsce do inwestycji dla firm z Emiratów. Najlepszą promocją jest przecież żywy przykład.

Sukces Finalrentals przyczyni się też do  bezpośredniego LOTu

Udana inwestycja w Gdańsku powinna też przyczynić się do przyciągnięcia kolejnych partnerów w średnim terminie. Z pewnością dla start-upów z Dubaju/Emiratów ważnym może być też element kosztowy. Koszty życia i utrzymania pracowników w Polsce są wciąż istotnie niższe niż w Emiratach. A jakość kadry jest bardzo wysoka.

Wzrost intensywności biznesowych relacji na linii Pomorze/Gdańsk – Dubaj powinien się też przełożyć w możliwość uruchomienia bezpośrednich rejsów do Emiratów. Z pewnością lotnisko Gdańsk ma ten kierunek, jako główny priorytet na swojej short-liście. Jeżeli o taki ruch nie pokusi się LOT, to z pewnością wcześniej czy później zrobi to FLYDubai zachęcony sukcesem swojego krakowskiego połączenia.

Trzymamy kciuki za sukces start-upu z Dubaju, oby szybko za jego przykładem poszły kolejne firmy.