Dawne gry i zabawy wielkanocne w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu

fot. D. Krześniak

Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zorganizowało w Poniedziałek Wielkanocny imprezę plenerową „Gry i zabawy wielkanocne”. W tradycji ludowej ten dzień był czasem zabaw, wspólnego biesiadowania i spotkań z rodziną oraz sąsiadami.

Z obchodami tego święta związanych jest wiele obrzędów i zwyczajów. Wśród nich znajduje się mi.in. polewanie się wodą za pomocą sikawek dyngusowych, chodzenie po wykupie z kogutkiem oraz gaikiem, bicie jaj, gra w kręga, czy też bujanie się na huśtawce dyngusowej.

Do najważniejszego symbolu Wielkanocy zalicza się jajko, znak odradzającego się wiosną życia. W jednej z chałup tworzących skansenowską wieś zwiedzający mieli możliwość przyjrzenia się prezentacji ich dekorowania poprzez nanoszenie wzorów rozgrzanym woskiem i zanurzanie w barwnikach. Mogli także udział w zawodach w biciu się pisankami, zwyczaju do dziś w wielu domach stanowiącym jeden z najistotniejszych elementów świątecznego śniadania. Dla ludności wiejskiej na początku XX wieku nie mniej ważny był obyczaj huśtania się na tzw. wozawce. Ta kilkumetrowej wysokości huśtawka wielkanocna stanęła na podwórzu jednej z zagród. Bujano się na niej na stojąco, a każdy kto tego dokonał mógł liczyć, że głowa nie zaboli go przez cały rok. Co odważniejsi mogli się na niej unieść naprawdę wysoko.

W lany poniedziałek nie mogło zabraknąć polewania wodą. Służyły do tego sikawki dyngusowe, z których chętni mogli strzelać do ustawionych przy jednej z chałup tarcz. Słoneczna pogoda sprawiła jednak, że niektórzy korzystali z nich, by zmoczyć także znajomych i rodzinę. Zwyczaj dyngusa nakazuje, by się za tę psotę nie gniewać, a nawet odpłacić pięknym za nadobne, co też turyści skwapliwie czynili. W programie imprezy każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Najmłodsi uczyli się chodzić na szczudłach, toczyć obręcze i fajerki. Droga biegnąca miedzy obejściami stała się areną zmagań w grze w kręga. Zawodnicy, podzieleni na dwie drużyny, mieli za zadanie przetoczyć za wyrysowaną linię na polu przeciwników nieduże drewniane koło, popychając je kijami. Od zwycięstwa ważniejsza była tu dobra zabawa. W jednej z chałup gospodyni wykonywała z bibułowych wielobarwnych kwiatów tzw. koronę na święty obraz. Uczestnicy wydarzenia mieli też okazję przyjrzeć się pracy wiatraka. Na tych, którzy wybrali spokojniejszy wypoczynek na świeżym powietrzu czekały przejażdżki bryczką zaprzężoną w parę koni.

Podczas imprezy wielkanocnej skansen odwiedziło ponad 1620 osób. Już niebawem Muzeum zaprosi swoich gości na kolejną podróż w czasie. Maj rozpocznie Wielka Majówka. W dniach 1 i 3 maja na zwiedzających czekać będą konkurs kulinarny, spotkanie z tradycją łowiecką, koncerty folklorystyczne, kiermasz produktów regionalnych i rękodzieła, a także pokazy prac wiejskich związanych z okresem wiosennym.

Niedziela Palmowa w Muzeum w Sierpcu