City break w Dublinie? Zarezerwuj lot i poznaj unikalną historię, kulturę i atmosferę tego miasta

Planując wspaniałą weekendową ucieczkę od codzienności można przekonać się, że stolica Irlandii ma wiele do zaoferowania. Dublin ciągle się rozwija. Jego starożytne doki goszczą dziś najnowocześniejszych gigantów technologicznych i modne kawiarnie. Ale jego urok i historia miasta są wieczne. Tworzą je zabytki, bogata oferta kulturalna i atmosfera łącząca dziedzictwo z nowoczesnością.

Po uruchomieniu projektu unijnych certyfikatów zdrowia, a także bezpośrednich połączeń PLL LOT, Dublin jest dziś na wyciągnięcie ręki. Aby wyjechać, należy dopełnić nielicznych formalności – pobrać ważny certyfikat zdrowia i wypełnić formularz lokalizacyjny. Certyfikat zdrowia UE uprawniający do przekroczenia granicy Irlandii może posiadać każdy obywatel kraju wspólnoty, który jest w pełni zaszczepiony przeciwko covid, jest ozdrowieńcem (maksimum 6 miesięcy) bądź posiada ważny test negatywny na SARS-COV2 (szczegóły dotyczące wylotu do Dublina znajdziesz tutaj). Po dopełnieniu kilki formalności wystarczy zarezerwować lot i spędzić wspaniały weekend w ojczyźnie Jamesa Joyce’a. Ale nie tylko bohaterowie literaccy, tacy jak Leopold Bloom, inspirują do zwiedzania Dublina. Fani serii gier Assasin’s Creed z pewnością chętnie zobaczą na żywo miasto, będące scenerią dla odcinka tej serii, dziejącego się w epoce Wikingów.

Wokół kanału rowerem

Dublin ma tyle do zaoferowania, że ciężko jest zdecydować się, dokąd skierować kroki w pierwszej kolejności. Pewnym wyjściem z tej sytuacji może być wypożyczenie roweru i wybranie się na przejażdżkę jedną z tras, których w mieście jest w sumie 190 km. Jedna z nich, wyjątkowo malownicza, wiedzie wzdłuż Grand Canal – to idealny wybór na początek pobytu. Pedałując po 3,6-kilometrowej długości ścieżce mijamy malowniczą dzielnicę Portobello, by dotrzeć do tętniącego życiem centrum technologicznego Spencer Dock.

Dublin
Dublin / fot. Gabriel Ramos

Śladami Molly Bloom

Nawet ci, którzy nie przebrnęli przez lekturę Ulissesa, wiedzą, że Irlandia (i Dublin) wydała na świat sporo pisarzy światowej klasy. Opowieści o największych gawędziarzach tego kraju poznamy w Muzeum Literatury Irlandii. Znajduje się ono tuż przy St. Stephen’s Green, więc łatwo połączyć wizytę ze spacerem po parku lub zakupami na Grafton Street.

Najsłynniejszy z dublińskich pisarzy, James Joyce dorastał w tym mieście pod koniec XIX wieku. Wtedy polityka, sztuka i kultura były nieodłącznymi elementami codziennego życia i rozmów prowadzonych w licznych pubach i kawiarniach. W świecie literatury artyści angażowali się w idee irlandzkiej tożsamości i doświadczali tego, co nazywano Irlandzkim Odrodzeniem Literackim. Joyce został ukształtowany przez to środowisko, ale miał złożone relacje ze swoimi rówieśnikami i swoim narodem. Nie bez powodu to właśnie Dublin jest prawdziwym bohaterem najgłośniejszego dzieła literackiego, które wyszło spod pióra Joyce’a.

Dziś miasto pełne jest wspomnień po pisarzu. Centrum Jamesa Joyce’a oferuje piesze wycieczki z przewodnikiem po mieście, które dają wgląd w życie i pracę Joyce’a na różnych poziomach. Dla nowicjuszy Joyce’a jest trasa „Joyce Circular”. Na trasie znajduje się m.in. dom Leopolda i Molly Bloom i Belvedere College, do którego Joyce uczęszczał w latach 90. XIX wieku. Wycieczka rozpoczyna się i wraca do James Joyce Center i trwa 90 minut.

Małe muzeum wielkiego miasta

Po drugiej stronie muzeum literackiego znajduje się Małe Muzeum Dublina, które opowiada historię miasta poprzez ciekawą kolekcję pamiątek (wraz z dowcipnymi podpisami). Od czasów Wikingów aż po zespół U2 – muzeum prezentuje ujmującą, ludzką opowieść o popkulturze i ciekawostkach związanych ze stolicą Irlandii. Mieści się w imponującej gregoriańskiej kamienicy i jest ciekawym uzupełnieniem pobytu, pozwalającym lepiej zrozumieć miasto.

Ojczyzna “wody życia”

Dublin to oczywiście ojczyzna zacnych mocniejszych trunków. Pobyt w mieście nie będzie kompletny bez wizyty w jednej z destylarni, jak chociażby Jameson przy Bow Street, założonej w 1780 roku przez Johna Jamesona. Podczas zwiedzania dowiemy się, jak powstaje słynny trunek lub przygotujemy pyszne koktajle na bazie Jamesona. Można wypróbować swoje kreacje w imponującym JJ’s Bar.

A skoro mowa o destylarniach, całe to zwiedzanie może bardzo dobrze wzmóc pragnienie! Destylarnia whisky Teeling jest pierwszą nową destylarnią w Dublinie od ponad 125 lat i stawia na świeży kunszt produkcji whisky młodszych pokoleń. Co więcej, znajduje się zaledwie rzut kamieniem od miejsca, w którym kiedyś stała oryginalna destylarnia Waltera Teelinga, ponownie symbolizując sposób, w jaki stare i nowe współgrają ze sobą w Dublinie. Również tę destylarnię można zwiedzać, a oprócz poznania procesu wytwórstwa, będzie można skosztować pysznej whisky Teelinga lub, jak wiadomo po irlandzku, uisce beatha (woda życia).

Wieczór w Temple Bar

A gdy już wstępujemy na drogę trunków, z pewnością zawitamy do Temple Bar, kulturalnej dzielnicy Dublina. Spacerując po brukowanych, artystycznych ulicach, widzimy fasady licznych domów kupieckich. Ich historia sięga czasów, gdy Temple Bar był centrum handlowym miasta, a statki handlowe przypływały wzdłuż Liffey, by dowozić do Dublina towary na sprzedaż. Dziś znajdują się tu galerie, sklepy vintage, restauracje, bary i targi. Idealne miejsce, by spędzić wieczór.

Temple Bar w Dublinie
Temple Bar w Dublinie / fot. Leonhard Niederwimmer

Zwiedzanie wirtualne i na żywo

Dla tych, którzy śledzą nowocześniejsze trendy w popkulturze albo są miłośnikami serii gier Assasin’s Creed dodatkową zachętą do podróży powinien być fakt, że w Dublinie z czasów Wikingów umiejscowiona jest akcja jednej z części gry. Zresztą Tourism Ireland połączyło siły z Ubisoft, twórcą Assassin’s Creed Valhalla, w nowej kampanii promującej Irlandię. Irlandia odgrywa wiodącą rolę w niedawno wprowadzonym rozszerzeniu gry wideo, zatytułowanym Wrath of the Druids. Gra zawiera wiele rzeczywistych lokacji, takich jak właśnie Dublin. Ciekawie wypadnie porównanie dzisiejszego kształtu miasta z jego cyfrową rekonstrukcją z końca IX wieku, którą poznajemy jako plener gry.

Assasin's Creed Wrath of the Druids dzieje się w Dublinie IX w
Assasin’s Creed Wrath of the Druids dzieje się w Dublinie IX w / fot. Youtube

Materiał przygotowany we współpracy z PLL LOT