„Branże zamknięte” nagłaśniają swoją sytuację, rząd zapewnia: będzie pomoc

Spotkanie "branż zamkniętych" na placu Zamkowym
Spotkanie “branż zamkniętych” na placu Zamkowym / fot. MM

Umorzenie subwencji z PFR, nowy nabór dla firm pominiętych w pierwszej „tarczy finansowej”, zwolnienie z ZUS i postojowe – to pierwsze obietnice rządu składane przedstawicielom „branż zamkniętych”. Ich przedstawiciele spotkali się dziś z Olgą Semeniuk w Ministerstwie Rozwoju i z mediami na placu Zamkowym.

Otoczona kilkudziesięcioma funkcjonariuszami oddziałów prewencyjnych Policji grupka przedsiębiorców z branż dotkniętych lockdownem spotkała się na placu Zamkowym w Warszawie. Dołączyli do nich protestujący z ruchu „Strajk Przedsiębiorców” Pawła Tanajno, pojawił się jeden z polityków Konfederacji.

Paweł Tanajno, lider "Strajku Przedsiębiorców"
Paweł Tanajno, lider “Strajku Przedsiębiorców” / fot. MM

Spokojnie mimo politycznych akcentów

Spotkanie przebiegło spokojnie – Policja legitymowała i pouczała głównie osoby z emblematami „Strajku Przedsiębiorców” oraz tych, którzy nie zachowywali stosownego dystansu społecznego albo nie mieli zasłoniętego nosa i ust. Ponieważ spotkanie przedsiębiorców nie miało formy manifestacji, lecz konferencji prasowej i zbiorowego podpisywania petycji do władz, wydarzenie odbyło się bez zakłóceń. Przyciągnęło sporą liczbę dziennikarzy mediów głównego nurtu.

Policjanci legitymują uczestników spotkania
Policjanci legitymują uczestników spotkania / fot. MM

Na miejscy pojawiło się ok. 150 osób, reprezentujących poszkodowane branże. Organizatorów reprezentowali: Tomasz Napiórkowski z Polskiej Federacji Fitness, Bartosz Bieszyński z Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń (TUgether), Ireneusz Węgłowski z Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego i Rafał Krzycki z Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej. Przemawiali również w imieniu branży turystycznej, a także sal zabaw i innych sektorów dotkniętych lockdownem.

Briefing prasowy "branż zamkniętych"
Briefing prasowy “branż zamkniętych” / fot. MM

Spotkanie w ministerstwie bez wicepremiera Gowina

Dwie godziny przedtem organizatorzy spotkali się z Olgą Semeniuk, wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii. Rozmawiano o postulatach oraz o formach pomocy dla firm.

„Atmosfera spotkania nie była lekka – jesteśmy na granicy lockdownu i było to można wyczuć po obu stronach. Pierwsza część spotkania poświęcona była omówieniu tych spraw merytorycznych i przy dużej części z nich udało się dojść do porozumienia. Już przed rozmową przedstawiliśmy nasze wspólnie wypracowane postulaty. Z kolei rząd opublikował dwa dni temu zarys programu pomocowego. Plan ten zawiera postulowane przez nas umorzeniu całej subwencji z PFR, a także stworzenia drugiego naboru do PFR. Rozmawialiśmy również o szczegółach rekompensaty kosztów stałych , pokrywającej 70 proc. kosztów niepokrytych przychodami firm. Otrzymaliśmy też informację o tym, że w drugim naborze do PFR obowiązywały będą inne kryteria, tak, aby przystąpić do niego mogły także firmy pominięte w pierwszej „tarczy finansowej” – relacjonuje Łukasz Adamowicz, wiceprezes SOIT.

„Dostaliśmy też informację o tym, że postojowe i zwolnienie z ZUS będzie przedłużane wraz z trwaniem pandemii, czyli nie będzie to tylko pomoc na miesiąc, ale na okres lockdownu. Była też mowa o pomocy de minimis i gwarancjach BGK dla dużych przedsiębiorstw. Ale jak ze wszystkim, diabeł tkwi w szczegółach. Gwarancje działają średnio, a nasze branże nadal są na „czarnych listach” w sektorze bankowym” – dodaje.

Zaanonsowany na spotkaniu przedstawiciel ministerstwa finansów oraz wicepremier Jarosław Gowin ostatecznie nie byli obecni, co przez przedsiębiorców odebrane było jako rozczarowujące.

„Przecież prowadzimy rozmowy w imieniu trzech milionów pracowników. Cieszymy się więc, że spotkanie się odbyło, ale jesteśmy zdziwieni brakiem szerszej reprezentacji strony rządowej. Uważam, że waga tematu na to zasługiwała” – komentuje Łukasz Adamowicz.

Turystyka jedną z poszkodowanych branż

Jak podkreślano, postulaty składane są nie tylko w imieniu gastronomii, hoteli, fitness i eventów, ale również w imieniu innych branż, w tym turystyki.

„Jesteśmy branżą zamkniętą od bardzo dawna, dołączamy się do postulatów. Turystyka występuje w apelu jako część wspierająca, mamy dużo zbieżnych postulatów. W wielu miejscach zawierają one również pomoc dla branży turystycznej” – mówiła Alina Dybaś z Turystycznej Organizacji Otwartej.

Alina Dybaś, prezes Turystycznej Organizacji Otwartej
Alina Dybaś, prezes Turystycznej Organizacji Otwartej / fot. MM

Ministerstwo rozmawia, ale nie chce zespołu roboczego

„Choć nasze branże są różne, to większość potrzeb i postulatów jest zbieżnych. To nie jest czas, by walczyć o szczegółowe zapisy, trzeba rozmawiać o pomocy w szerszym ujęciu. Wierzymy, że pomoc – jakkolwiek byłaby przygotowywana – nie będzie efektywna i skuteczna, jeśli nie będzie uzgadniana ze stroną społeczną. Przykładem może być pierwsza „tarcza finansowa” PFR, która przypominała rozrzucanie pieniędzy z helikoptera. Przykładem może być to, że wśród firm, które z niej skorzystały, jednym z większych beneficjentów są warsztaty samochodowe. Nie wiem, w jakiej sytuacji są te przedsiębiorstwa, ale nie sądzę, żeby można było ją porównać do tego, co spotkało nasze branże” – powiedział Łukasz Adamowicz.

„Dlatego naszym postulatem było stworzenie zespołu roboczego, który miałby bieżący kontakt z ministerstwem i aktywnie uczestniczył w pracach. Tutaj otrzymaliśmy wyraźną odmowę. Będziemy mogli co najwyżej konsultować niektóre rzeczy, np. kody PKD uwzględniane w pomocy i kryteria przyznawania subwencji z PFR. Według nas to nie gwarantuje jednak skuteczności mechaniki tworzonych rozwiązań.”

Decyzje o zwalnianiu już za moment

Na razie nie padły konkretne terminy, wiadomo jednak, że w przyszłym tygodniu odbędzie się rozmowa na temat kryteriów pomocy PFR. Niektóre elementy pomocy, takie jak zwolnienie z ZUS, mogą być wprowadzone bardzo szybko. Inne, takie jak zmiana kryteriów „tarczy finansowej”, musi być konsultowana z UE, więc może potrwać nawet do dwóch miesięcy. Jednak subwencje rozliczane będą dopiero w czerwcu, więc na ich umorzenie jest jeszcze trochę czasu. Brakuje go natomiast na wszystko inne.

„Już w listopadzie firmy stają przed poważnymi decyzjami o redukcji zatrudnienia. Jeśli nie będzie jasnego komunikatu o tym, jakiej pomocy mogą się spodziewać, to będą podejmowali decyzje najbezpieczniejsze dla firm, czyli będą zwalniali ludzi. Zwracaliśmy uwagę na to, że im szybciej określimy ramy pomocy, tym lepiej, również z puntu widzenia pracowników. Podkreślaliśmy też i udowodniliśmy to już podczas tej pandemii, że gdy znoszone są obostrzenia, potrafimy bardzo szybko wznowić działalność i przywrócić zatrudnienie albo znaleźć nowych pracowników, więc jesteśmy ważnymi dla rynku pracy branżami” – ocenił Łukasz Adamowicz.

Uczestnicy spotkania podpisują petycję z postulatami
Uczestnicy spotkania podpisują petycję z postulatami / fot. MM

Postulaty zamkniętych branż:

1. UMORZENIE W 100% SUBWENCJI PFR DLA FIRM Z SEKTORA BRANŻ DOTKNIĘTYCH OGRANICZENIAMI
Całkowite umorzenie subwencji PFR dla przedsiębiorstw z sektora najbardziej poszkodowanych branż, mogących udowodnić spadek przychodów rok do roku o minimum 50%, w dowolnych dwóch miesiącach, od lipca 2020 r. do zakończenia stanu epidemicznego.

2. DODATKOWY NABÓR SUBWENCJI PFR DLA BRANŻ DOTKNIĘTYCH OGRANICZENIAMI
Ponowny nabór wniosków do PFR dla firm z sektora najbardziej poszkodowanych branż, mogących udowodnić spadek przychodów rok do roku o minimum 50%, w dowolnych 4 miesiącach, od lipca 2020 do zakończenia stanu epidemicznego, niezależnie od liczby zatrudnionych pracowników.

3.REKOMPENSATY ZA OKRES OGRANICZENIA DZIAŁALNOŚCI PRZEDSIĘBIORSTW
Dofinansowanie działalności w wysokości 50% przychodów odpowiadających analogicznemu okresowi z 2019 r., przez czas trwania ograniczenia działalności danej branży.

4. ZAWIESZENIE SPŁAT KREDYTÓW / LEASINGÓW
Zawieszenie spłaty kredytów hipotecznych/rat leasingowych dla firm z sektora najbardziej poszkodowanych branż, mogących udowodnić spadek dochodów rok do roku o minimum 50%, w dowolnych dwóch miesiącach, od września 2020 r.

5. DALSZE DOFINANSOWANIE KOSZTÓW PRACY
• Dofinansowanie do obniżonego wynagrodzenia do 80% etatu, w wysokości 40% pierwotnego wynagrodzenia.
• Dofinansowanie przestojowego w przypadku obniżenia wynagrodzenia o 50%, w kwocie minimalnego wynagrodzenia
(w okresie od października 2020 r. do marca 2021 r.) lub przez okres zamknięcia branży + 1 miesiąc na ponowny „rozruch” przedsiębiorstwa.
• Abolicja składek ZUS oraz postojowe (w tym dot. umów cywilnoprawnych) w okresie od dnia 1 listopada 2020 r. do dnia 31 marca 2021 r. dla wszystkich przedsiębiorstw z naszych branż (w tym włączenie dodatkowych PKD, jak m.in. 73.11.z dot. szczególnie agencji eventowych oraz firm realizujących zabudowę targową.)

6. WPROWADZENIE KRYTERIUM SPADKU OBROTÓW DO ZASTOSOWANIA WE WSZYSTKICH FORMACH POMOCY ZE STRONY PAŃSTWA, WRAZ Z IDENTYFIKACJĄ POPRZEZ PKD BRANŻY /PRZEMYSŁU SZCZEGÓLNIE DOTKNIĘTEGO PRZEZ KRYZYS
Zastosowanie kryterium spadku obrotów połączonego z określonym kodem PKD lub oświadczeniem przedsiębiorcy dot. funkcjonowania w branży, która poprzez ograniczenia ze strony administracji państwowej, poniosła i ponosi dotkliwe straty.

Link do petycji online, która zawiera pełną treść listu z postulatami.

Wizualizacja sytuacji “branż zamkniętych” / fot. MM

Branża jednoczy siły. Powstała Polska Rada Turystyki

Marzena Markowska

Redaktorka Naczelna portalu WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center