Biura podróży – tylko Bułgaria i Turcja tańsze niż przed rokiem

AG

Wszystkie kierunki wakacyjne utrzymują wyższe ceny niż przed rokiem, jedynie Bułgaria i Turcja (szczególnie Turecka Riwiera), oferują ceny mniejsze.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej publikuje obejmuje pierwszy tydzień sierpnia, czyli czas największej liczby wyjazdów wakacyjnych w Europie i w naszym kraju.

W porównaniu do poprzedniego tygodnia średnia cena imprez szczytu sezonu lato 2015 wykazała większy niż ostatnio wzrost, które wyniósł 18 złotych (poprzednio ceny wzrosły o 3 złote). Tym razem zdecydowanie największe zwyżki cen dotyczyły Gran Canarii, Chalkidiki i Cypru – o średnio 124, 100 i 98 złotych, ale również istotny wzrost odczuła Portugalia – o 92 złote, a mniejsze greckie Korfu i Kreta – o średnio 32 i 26 złotych. Najbardziej spadły natomiast ceny na tunezyjskiej Djerbie oraz na kanaryjskich Fuerteventurze i Lanzarote – odpowiednio o 85, 53 i 33 złote.

Średnie ceny nadal utrzymują się na wyższym poziomie w porównaniu z cenami ze szczytu sezonu letniego sprzed roku, a różnica wyniosła teraz 67 złotych, wobec 81 złotych przed tygodniem. Podobnie jak przez kilka ostatnich miesięcy największe dodatnie różnice w porównaniu z okresem sprzed roku wykazują kierunki egipskie, czyli Synaj, Hurghada i Marsa Alam – o 214, 204 i 103 złote. Roczne średnie różnice cen na tych kierunkach, które w połowie marca wynosiły 291 złotych, zmalały następnie do zaledwie 102 złotych pod koniec kwietnia, później wzrosły do średnio 216 złotych, ale w ostatnich trzech tygodniach znowu zmalały do 174 złotych. Widoczne jest, że ceny Egiptu w dużym stopniu naśladują ewolucję kursu amerykańskiego dolara. Cenom Egiptu szkodzi również wzrastająca dynamika wzrostu cen wewnętrznych (do + 13,1 procent r/r).

Nadal utrzymują się dość wysokie ceny Kanarów, a dodatnia różnica cen wobec ubiegłego roku na tym kierunku nawet kosmetycznie wzrosła– z 128 do 129 złotych. Z kolei zwyżki na kierunkach greckich spowodowały, że stały się one teraz droższe o średnio 54 złote niż w ubiegłym sezonie w miejsce 43 złotych przed tygodniem. Jedynymi dużymi kierunkami, na których ceny są nadal niższe od poziomu z ubiegłego sezonu to Bułgaria oraz Turcja – o 24 i 66 złotych, a w szczególności Turecka Riwiera – o średnio 100 złotych, co świadczy o tym, że nadal brakuje tam turystów rosyjskich.

Z dużych biur podróży w relacji do roku ubiegłego najbardziej obniżone ceny ma obecnie nadal Grecos – o średnio prawie 95 złotych. Po ostatnich zmianach nieco niższe ceny niż przed rokiem mają teraz Rainbow Tours oraz TUI – o około 20 złotych, podobne ma Wezyr i Exim Tours, a wyższe niż przed rokiem Neckermann, Itaka, Alfa Star i Sun & Fun. W tym , co jednak dla klientów jest najważniejsze, czyli w bezwzględnym poziomie cen mamy obecnie trzech wyróżniających się organizatorów. Jeśli chodzi o ogólną liczbę najbardziej atrakcyjnych ofert, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 22 analizowanych letnich destynacjach oraz w trzech kategoriach hoteli, to są nimi biura Itaka (wróciła na pozycję lidera), Rainbow Tours oraz Exim Tours, które posiadają takich ofert odpowiednio 18, 17 i 15. Dużą liczbę atrakcyjnych ofert prezentują również biura Alfa Star i Wezyr Holidays – 13 oraz 12, natomiast wśród małych organizatorów nadal dużą liczbą najtańszych propozycji dysponuje biuro Net Holiday (11).

Nadal najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki bułgarskie oraz tunezyjskie, a także Turcja Egejska i Turecka Riwiera. W zakresie niższych kategorii hoteli bardzo opłacalna jest Kreta, a w zakresie hoteli 5-gwiazdkowych wysoką opłacalność wykazują też kierunki egipskie. Nadal obowiązuje reguła, że wraz ze wzrostem kategorii hoteli opłacalność ofert greckich często maleje (ceny szybko rosną), a na kierunkach egipskich jest odwrotnie – wraz ze wzrostem kategorii hoteli względna opłacalność ofert zwiększa się, gdyż ceny rosną tam stosunkowo niewiele.

W ostatnim tygodniu ceny w liniach Ryanair na większości głównych kierunków turystycznych kontynuowały wzrosty, choć w mniejszej skali niż w ubiegłym tygodniu. Najbardziej podniosły się ceny przelotów z Warszawy na Gran Canarię, do Lizbony i na Majorkę – o 290, 205 i 195 złotych, a spadły z Warszawy na Fuerteventurę oraz z Wrocławia do Chanii – o 220 i 125 złotych. Skutkiem tych i innych zmian była kolejna średnia zwyżka cen na głównych kierunkach wakacyjnych, która wyniosła 61 złotych, podczas gdy poprzednio wyniosła 115 złotych.

Natomiast po wielkim tsunami spadków cen przelotów sprzed dwóch i trzech tygodni w liniach Wizzair – o łącznie ponad 510 złotych – weszliśmy najpierw w okres stagnacji, a w minionym tygodniu do ponownych zwyżek. Tym razem najbardziej wzrosły ceny przelotów z Warszawy do Catanii i Alicante – o aż 730 i 240 złotych, a spadły z Warszawy na Korfu oraz do Burgas i Lizbony – odpowiednio o 200, 170 i 150 złotych. W wyniku zwyżek oraz obniżek średnie ceny w liniach Wizzair podniosły się w zeszłym tygodniu o średnio 73 złote (w zeszłym tygodniu pozostały na mniej więcej tym samym poziomie). W liniach Norwegian generalnie dominowały podwyżki, a szczególnie kosztowne są już przeloty na Teneryfę i do Malagi – 1697 i 1553 złote.
Średnia cena biletów z Warszawy na 14 najważniejszych kierunkach turystycznych wspólnych dla tanich linii i czarterów wzrosła w tanich liniach w ostatnim tygodniu z 871 do 920 złotych, a na tych samych kierunkach w połączeniach czarterowych (głównie tym razem TUI oraz Rainbow Tours) też wzrosła i to nawet nieco więcej, bo z 1236 do 1316 złotych. Na połączeniach z Katowic oraz z Krakowa średnia cena w tanich liniach sporo zwyżkowała, bo z 627 do 761 złotych, a w czarterach wzrosła, ale w dużo mniejszym stopniu – z 1165 do 1202 złotych. Średnio rzecz biorąc połączenia czarterowe były w ostatnim tygodniu na tle tanich linii znacząco tańsze, a różnica cen na tych samych kierunkach wyniosła przy wylotach z Warszawy 395, a z Katowic 441 złotych.