Barokowa perła Grazu

fot. AG

Na przedmieściach dzisiejszego Grazu, w zadbanym parku stoi wyjątkowej urody pałac – Eggenberg. Przetrwały w niezmienionym kształcie i wystroju od XVIII wieku. 4 wieże symbolizują pory roku, 12 bram – miesiące, a 365 okien – dni. Wewnątrz znajdziemy jeszcze inne symbole kosmiczno – kalendarzowe.

Tramwajem linii 1 z przystanku przy Głównego Rynku w Grazu jedzie się tutaj około 15 minut, Wysiąść trzeba na przedostatnim przystanku. Dwieście metrów dzieli nas od bramy parkowej i kasy biletowej. Pod koniec alei parkowej widać cel naszej wizyty – Pałac Eggenberg. Pałac został włączony do historycznego centrum Grazu, znajdującego się na Liście światowego dziedzictwa UNESCO. Rezydencja należała do gubernatora Hansa Ulricha von Eggenberg. Dla nas najważniejsze jest, że przetrwała w niezmienionym kształcie i wystroju od XVIII wieku.

fot. AG

W 24 salach reprezentacyjnych tworzących ciąg komnat okrążający główny gmach nadal stoją oryginalne meble, na ścianach wiszą oryginalne gobeliny, zachowały się w świetnym stanie stiuki, malowidła naścienne i na sufitach.

Odwiedzający poczują się zawiedzenie zakazem fotografowania wnętrz, ale czeka ich za to uczta dla oczu.

Najwięcej uznania budzi Sala Planetarnia.. Ukończona została w roku 1685 a nazwę swoją zawdzięcza zdobiącym ją obrazom Hansa Adama Weissenkirchera. Tworzą one alegorię Złotego Wieku sławiącą ród Eggenbergów. Obrazy przedstawiają wizerunki siedmiu znanych w tamtych czasach planet (w tym Księżyca) skupionych wokół Słońca. Każdej planecie artysta przydzielił jeden dzień tygodnia, jeden metal i jedne herb i jednego członka rodziny Eggenbergów. Według naszej przewodniczki to znak czasów, w których każda planeta „miała” swoje rośliny, zwierzęta, minerały, kolory i kształty.

Sala Planetarna/fot. Peter Gradischnigg

Naarożniki sufitu w Sali Planetarnej ozdobione są malowidłami czterech żywiołów.
Artysta przedstawił na przykład planetę Jowisz, jako ojca Bogów siedzącego na tronie wśród chmur. Prawa ręka ciska pioruny. U jego boku stoją trzy alegoryczne postacie – Sprawiedliwość, Miłosierdzie i Opatrzność. Twarz Jowisza to portret Johanna Seyfrieda von Eggenberg, głowy rodu podczas powstawania cyklu obrazów. Z kolei Wenus odpoczywa na tarasie ogrodowym otoczonym różanymi żywopłotami. Wokół niej cherubiny są zajęte pielęgnowaniem kwiatów, układaniem ich w wazonach i tworzeniem girland. Jako bogini miłości, Wenus oznacza piękno i spokój, rządzi zaś piątkiem i miedzią. W tle obrazu widoczna jest niewielka świątynia, na frontonie której widniej pięć róż, herb księstwa Eggenberg z Czeskiego Krumova. Twarz Wenus, to twarz Eleonory Rosalii, żony Johanna Seyfrieda. Ich młodszy syn Johannem Antonem II „dał” twarz bogowi Apollo towarzyszącemu na suficie Słońcu.

Sufit Sali Planetarnej/fot. fot. 3 Peter Gradischnigg

Na ścianach przedstawiono na wielkich obrazach dwanaście znaków zodiaku a w zasadzie mity o powstaniu tych znaków.
W XVII wieku Sala Planetarna pełniła funkcję holu wejściowego do Apartamentów, do których dostęp mieli tylko wybrani goście według ścisłego porządku rangi.

fot. archiwum UMJ

Apartamenty tworzą okrąg i składają się z 24 reprezentacyjnych komnat, pierwotnie składających się z dwóch dużych apartamentów – 12 pokoi od strony południowej dla księcia i 12 od strony północnej dla księżnej.
Zdobi je do dzisiaj ponad 500 malowideł sufitowych w bogatej oprawie stiukowej. Sceny mitologiczne i dzieje świata starożytnego, biblijnego i współczesnego przeplatają się alegoriami.
Największy jest cykl obrazów historycznych przedstawiających historię świata od jego mitycznych początków w starożytnej kulturze greckiej i rzymskiej, historie biblijne aż po wydarzenia z historii współczesnej malarzom je tworzącym. Widzimy więc tutaj bohaterów mitów, mniej lub bardziej znane postacie biblijne, królów, książęta i dowódców wielkich armii.

Sala Teatralna/fot. Peter Gradischnigg © Universalmuseum Joanneum

Na fryzach w większości komnat, przedstawiono z kolei krajobrazy – sceny morskie, widoki miast, portów, wsi, pałaców i prostych chat. Wiele z tych miejsc odwiedził Johann Seyfied wraz z bratem podczas swojej wielkiej podróży po Europie.
W pałacu trzy komnaty urządzono w stylu azjatyckim. Zgromadzono w nich eksponaty z kolekcji książęcej. W Sali Porcelanowej możemy oglądać serwisy japońskiej porcelany Imari (produkowanej w mieście Arita). W drugiej komnacie zgromadzono chińskie dekoracje, misternie wykonane miniatury. W trzecim pokoju znajduje się malowidło na parawanie przedstawiające dawny port w japońskim porcie Osaka.

Fragment parawanu z widokiem portu w Osace/fot. archiwum Universalmuseum Joanneum, Nicolas Lackner

Zwiedzanie tej części pałacu, oryginalnych wnętrz zajmuje ponad godzinę. Pozostaje jeszcze wizyta w Starej Galerii, w której zgromadzono malarstwo i rzeźbę późnogotycką i wczesnorenesansową.

fot. AG

Zwiedzanie wnętrz pałacowych możliwe jest tylko w grupie. Te wpuszczane są co godzinę, warto sprawdzić w kasie, które grupy są oprowadzane w jakim języku.
Po wyjściu z pałacu warto przejść się po zadbanym i pięknie ułożonym parku.

https://www.museum-joanneum.at/en/palace-and-gardens-schloss-eggenberg

fot. AG
fot. AG
fot. AG
fot. AG
fot. AG

Nowy symbol Grazu – Kunsthaus