Arche doceni lojalność pracowników pokojem hotelowym na własność

Władysław Grochowski, prezes Arche Hotele
Władysław Grochowski, prezes Arche Hotele / fot. Marek Wiśniewski

Branża hotelarska, cierpi na braki personelu. Pandemia dodatkowo pogłębiła ten problem. Ograniczona podaż pracowników zderzy się również w przyszłości z rosnącym apetytem branży na nowe inwestycje. Jak temu zaradzić? Arche  wprowadza rewolucyjny pomysł, da lojalnym pracownikom pokoje na własność.

Po 10 latach pracy pokój na własność, pomysł na dodatek do emerytury

Pomysł firmy jest nowatorski. Każdy pracownik po dziesięciu latach pracy będzie mógł wybrać sobie jeden pokój w wybranym hotelu grupy. Pokój będzie się spłacał przez kolejne 10 lat, po czym przejdzie na pełną własność pracownika. Od tego momentu będzie pracował dla nowego właściciela.

Mamy więc de facto 20-letni okres, po którym pracownik zacznie odbierać benefity. Taka konstrukcja programu czyni go quasi programem emerytalnym. Program żywo przypomina też znane ze światowych korporacji benefity w postaci opcji na akcje firmy, dla której pracujemy. Przydzielane zarówno za staż pracy, jak i osiągane wyniki.

Czy taki benefit może przyczynić się do zwiększenia lojalności pracowników? Z pewnością jest na to duża szansa, szacowany na kilka tysięcy miesięcznie dodatkowy dochód może być mocnym argumentem na długoterminowe związanie się z Arche. Oczywiście długi okres, po którym pracownik zaczyna korzystać z tego przywileju, niesie też pewne ryzyka. Trudno określić, jaki zysk może generować kilkudziesięcioletni hotel, dodatkowo nie wiemy, jak będzie wyglądał rynek za 20 lat.

Mamy jednak świadomość, że branża przeżyła kilkaset lat, więc można się spodziewać, iż kolejne kilkadziesiąt jest w miarę bezpieczne. Dodatkowo wiele hoteli Arche ma to coś, głównie te o postindustrialnym charakterze wydają się ponadczasowymi obiektami. To samo będzie zapewne dotyczyło unikalnej eco inwestycji w Drohiczynie.

Będą kolejne industrialne hotele – EC Szombierki powtórzy sukces Żnina

Przed paroma dniami zapowiedziano kolejny industrialny projekt Arche. Tym razem na Śląsku, firma przerobi na hotel zabudowania dawnej elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu. Wiele wskazuje na to, że ten koncept jest prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Doskonałe opinie wcześniej zrealizowanych podobnych projektów, jak hotel Tobaco, czy Cukrownia Żnin dobrze wróżą dla nowego pomysłu grupy Arche.

Nie jest to jedyny tego typu projekt w porfolio Arche, industrialne aspekt znajdziemy też w projektach Fabryka Samolotów w Mielnie i hotelu Klasztorny we Wrocławiu.

Rozkręca się też  Arche Siedlisko – ambicje są wielkie

Prezes Arche znany jest z umiłowania natury. Z tego w dużej mierze  wynika też kolejny nowy  projekt Arche Siedlisko, firma planuje dla niego szereg lokalizacji, w miejscach szczególnie predysponowanych do odkrywania natury i interakcji z lokalnymi nie skażonymi cywilizacją mieszkańcami.

Arche uruchomiło  własną fabrykę Ecoboxów, które mogą mieścić nawet do 6 osób. Pierwsze lokalizacje już działają. W ramach promocji w świętokrzyskich Ujmach można zarezerwować noc już od 199 złotych. Jest dość atrakcyjna i konkurencyjna nawet w stosunku do agroturystyki cena. Warto wspomnieć, że w obiektach Arche Siedlisko miło widziane są też nasze czworonogi.

Plany dla tego projektu są naprawdę bardzo ambitne. Kolejne lokalizacje mają być ogłoszone wkrótce, w wywiadach zapowiadane były okolice Hajnówki i Włodawy. Obydwie lokalizacje mogą prawdziwymi hitami. Możliwość eksploracji Puszczy Białowieskiej i wciąż stosunkowo mało znanego Poleskiego Parku Narodowego, to wielkie atuty tych miejsc.

Dodatkowo z Warszawy dojedziemy w te miejsca dużo szybciej dzięki nowym autostradom i drogom ekspresowym. A to umożliwi nawet krótkie weekendowe wypady na łono natury. Prezes Arche zapowiada, że Arche Siedlisko będzie miało swoje lokalizacje na całej ścianie wschodniej od północy, aż po Bieszczady, a wiemy, że nie rzuca on słów na wiatr.

Wiele wskazuje na to, że z Grupy Arche będą nadchodzić kolejne ciekawe informacje o innowacyjnych projektach. Niezmiernie cieszy fakt, że mimo pandemii nie brak myślenia o przyszłości w długiej perspektywie czasowej. Sam prezes w wywiadach mówi, że pandemia nakręciła go kreatywnie na wiele, wiele lat.