Agenci Nekera odwiedzili Zakopane. Tłum na Krupówkach, turystyka wraca

Nekera Zakopane Giewont
agenci Nekera na tle Giewontu / fot. AR

Apartamenty z widokiem na Giewont, tradycyjna kuchnia, oferta spa – agenci biura podróży Nekera poznali możliwości bazy noclegowej w najsłynniejszym polskim kurorcie pod Tatrami. Przy okazji zajrzeli na Krupówki i przekonali się, że turystyka indywidualna w Polsce odradza się w nie najgorszym tempie. Zakopane zaczyna tętnić życiem.

Zakopane było ostatnim punktem programu wyjazdu studyjnego dla agentów turystycznych biura podróży Nekera. Uczestnicy zwiedzili trzy obiekty noclegowe w różnych kategoriach.

Turyści się nie zniechęcili

„Noclegi w Zakopanem bardzo dobrze się nam sprzedają. Mamy tutaj do wyboru apartamenty, hotele w różnym standardzie, dla klientów o różnych potrzebach” – powiedział Artur Rezner, dyrektor ds. handlowych w Nekera i zapowiedział, że choć study tour dobiega końca, to na wrzesień planowane są kolejne. Zarówno polskie, jak i zagraniczne.

Powrót turystyki wyraźnie widać na zapełnionych spacerowiczami Krupówkach – życie wróciło tam do wakacyjnej normy, stragany są otwarte, oscypki się sprzedają, w knajpkach jeszcze są wolne miejsca, ale w ogródkach – nieliczne.

Nekera Zakopane KrupówkiZakopane i nocleg pod Tatrami

Pierwszym zwiedzonym przez agentów obiektem noclegowym był trzygwiazdkowy hotel Tatra, dysponujący 99 pokojami i 250 miejscami. Dostępne są tutaj pokoje z widokiem na Tatry, wyżywienie HB, a ponadto: restauracja a la carte, spa, basen, dodatkowo płatna kręgielnia. Na zewnątrz jest spory teren zielony z placem zabaw dla dzieci. Najlepszy jest pokój standard nr 303, z oknami panoramicznymi zapewniającymi piękny widok na tatrzańskie szczyty.

Basen z widokiem na Giewont

Położony dalej w stronę Doliny Strążyskiej jest aparthotel Lipki Park, należący do sieci Sun&Snow. To dwuczęściowy obiekt, połączony podziemnym przejściem, w którym znajdują się parking podziemny i pralnia. W obiekcie jest też sauna, siłownia i basen. Apartamenty są nowo wyremontowane i ciekawie urządzone, szczególnie interesujący jest jeden z nich, zaprojektowany w stylu retro przez właścicielkę. Inny, położony na najwyższym piętrze, oferuje z kolei kapitalny widok na Giewont. Symbol polskich Tatr można też podziwiać z ogrodu z basenem zewnętrznym.

Tradycyjna kuchnia i wystrój

Ostatnim punktem programu był przystanek w oddalonych nieco od Zakopanego Szaflarach i zwiedzanie domu wypoczynkowego U Staszla, zaprojektowanego w tradycyjnym zakopiańskim stylu, z wnętrzami o żłobionym w drewnie wykończeniu (szczególnie zwraca uwagę wystrój recepcji). To obiekt z wyżywieniem BB, można też dokupić obiadokolacje (tradycyjne potrawy, takie jak kwaśnica). Na zewnątrz znajduje się budyneczek rekreacyjny ze stołem do ping-ponga (opcja dla grup młodzieży). Obiekt przylega do rozległej polany.

Agenci zaskoczeni jakością

Gdy przyszedł czas na podsumowanie całego study touru, usłyszeliśmy opinie agentów:

„To był mój pierwszy wyjazd studyjny po Polsce. Zaskoczył mnie poziom hoteli, dostępne udogodnienia. Dla mnie było to wszystko nowe. Lata temu jeździłam do Zakopanego, Słowację poznawałam od drugiej strony – bywałam w Bratysławie, zwiedzałam zamki. W tym sezonie to fajna alternatywa dla zagranicy i morza, nad którym jest pełno ludzi. Fakt, że ceny w biurze podróży są jak na Bookingu to dla nas bardzo istotna informacja, bo zawsze z tym przegrywaliśmy” – powiedziała Małgorzata Pieczyńska z biura Słoneczna Przygoda.

Agenci Nekera na Słowacji – profesjonalna oferta na wszystkie pory roku

„Najbardziej podobała mi się Tatralandia, bo lubię baseny. Poza tym – bardzo dobra organizacja, jedzenie, ludzie. Myślałam, że będzie o wiele gorzej, że wyjazd będzie zdominowany przez temat pandemii i zaostrzeń sanitarnych. Obawiałam się, że tematem przewodnim będzie kryzys i upadająca turystyka. A widać nastawienie na to, że będzie dobrze, że ludzie nie zamknęli się w domu, chcą jeździć” – oceniła Kinga Czyżniejewska z biura 4Strony Świata.

„Bazę noclegową w skali od 1 do 5 oceniam na 5. Wiadomo, że to nie jest Egipt, ale jak na nasze możliwości i ceny, warunki są bardzo dobre. Obiekty, które widzieliśmy na pewno będą się dobrze sprzedawać” – dodała.

Agenci Nekera w Beskidzie Śląskim – zaskakująca jakość, smaki, infrastruktura