Wypoczynek blisko natury. Polscy wczasowicze zmieniają preferencje na wakacje 2023

fot. materiały prasowe OLX

Coraz więcej Polaków wybiera wakacje blisko natury, z dala od luksusowych kurortów. Według najnowszych badań CBOS, aż 86 proc. mieszkańców planuje co najmniej dwudniowe wyjazdy, z czego ponad połowa preferuje spędzanie urlopu na terenie kraju.

Zainteresowanie noclegami w kraju jest duże, co potwierdza, że deklaracje składane w badaniu zrealizowanym przez CBOS przełożyły się na realne zachowania. Zgodnie z nim aż 86 proc. Polaków planowało co najmniej dwudniowe wyjazdy, z czego 54 proc. wyłącznie na terenie kraju. Dane z OLX, pokazują, że w maju zainteresowanie domami nad morzem wzrosło o 145 proc.

Inflacja osłabia nasz entuzjazm do podróżowania

Jak wynika z badania Holiday Barometer 2023 zrealizowanego przez IPSOS, aż 72 proc. Polaków deklarowało entuzjastyczne nastawienie do wakacyjnych podróży. Nie odbiegamy w tym przypadku zbytnio od średniej europejskiej, która kształtuje się na poziomie 78 proc., ale tym, co zwraca uwagę, jest fakt, że jesteśmy krajem, w przypadku którego wskaźnik ten wzrósł najmniej w porównaniu z ubiegłym rokiem (+2 proc.). Największy bezpośredni wpływ na tę sytuację miała inflacja. Jak wynika z badania IPSOS, aż 76 proc. ankietowanych wskazało ją jako przyczynę ograniczającą chęć podróżowania.

Większy budżet – tańsze noclegi

W obliczu obecnej sytuacji ekonomicznej pierwszym podjętym krokiem przez urlopowiczów było zwiększenie budżetu przeznaczonego na wyjazd. Według IPSOS przeznaczana na ten cel jest o 20 proc. wyższa kwota niż w roku ubiegłym. Badanie Wakacyjne plany Polaków 2023, ilustruje faktycznie planowane wydatki. Jedna trzecia Polaków deklarowała, że na wakacyjny wyjazd planuje wydać nie więcej niż 1000 zł na osobę, a jedynie 5 proc. badanych deklarowało, że będzie to więcej niż 5 tys. zł.

W maju nastąpił znaczny wzrost zainteresowania obiektami, które można wynająć w całości – takich, w których równocześnie może przebywać większa liczba osób. Wśród fraz najczęściej wpisywanych przez osoby poszukujące wakacyjnych noclegów w maju na OLX znalazły się: dom nad morzem, czy domek letniskowy. W tym pierwszym przypadku liczba zapytań w ujęciu miesiąc do miesiąca wzrosła o 145 proc., w tym drugim – o 110 proc. Wzrost jest potwierdzeniem deklaracji składanych podczas badania IPSOS.

„Wakacje to zdecydowanie czas na odpoczynek i relaks, których latem najchętniej poszukujemy niezmiennie nad morzem lub jeziorami. Ale ich gwarancją jest też komfort finansowy. Ten zaś staramy się sobie zapewnić, poszukując rozwiązań, które pozwolą optymalizować wakacyjny budżet. Z naszych danych można wysnuć wniosek, że jednym z takich rozwiązań jest korzystanie z oferty domków letniskowych, czy domów wakacyjnych, których koszty wynajęcia możemy współdzielić z rodziną, czy przyjaciółmi. Dodatkowym atutem takich miejsc jest to, że zazwyczaj znajduje się w nich kuchnia, która umożliwia samodzielne przygotowywanie posiłków, co przynosi kolejne, znaczące, oszczędności” – mówi Konrad Grygo, analityk biznesowy OLX.

Kuchnia i atrakcje dla dzieci ważniejsze niż jacuzzi

Jak wynika z danych OLX, dużym zainteresowaniem osób planujących urlopy w kraju, cieszą się również obiekty agroturystyczne. W maju zainteresowanie nimi wzrosło o 55 proc. Chętnie oglądane są też oferty, które pojawiają się po wpisaniu w wyszukiwarkę fraz noclegi nad morzem, czy pokoje nad morzem. Tym, co je łączy jest fakt, że zdecydowanie bardziej popularne są te z nich, które oferują dostęp do kuchni, aneksu kuchennego oraz atrakcje dla dzieci. Trend ten pokazuje, że podróżni kierują się przede wszystkim pragmatyzmem. Potwierdzeniem tego jest poziom zainteresowania obiektami, których właściciele oferują luksusowe, a tym samym droższe usługi, np. jacuzzi. A jednak, mimo że użytkownicy poszukują ich rzadziej niż w latach ubiegłych, to nadal cieszą się one popularnością.

„Z naszych danych wynika, że luksus ustępuje miejsca ekonomii. Chętniej wybieramy domy czy domki letniskowe w otoczeniu natury, z infrastrukturą dla dzieci niż obiekty, które oferują niestandardowe, a co za tym często idzie, droższe, atrakcje. Ale warto zwrócić również uwagę na to, że kierowani tym trendem, coraz częściej spędzamy wakacje poza tradycyjnymi szlakami turystycznymi, kierując się, np. w stronę agroturystyki, która tradycyjnie postrzegana jest jako tańszy, ale bardzo atrakcyjny, sposób spędzania urlopu” – dodaje Konrad Grygo.