Turystyka biznesowa odkrywa Polskę

Łódzkie EC1 – hit turystyki w Łodzi/fot. AG

W 2019 r. wkład spotkań i wydarzeń w gospodarkę Polski wyniósł 34 595 951 tys. zł, a wartość dodana brutto wyniosła 14 256 6632 tys. zł. Jest szansa, że gdy covid minie, pobijemy te liczby.

W 2022 roku Kraków będzie Miastem-Gospodarzem 61. Kongresu Stowarzyszenia International Congress and Convention Association (ICCA). To jedno z najważniejszych wydarzeń w branży przemysłu spotkań na świecie. Skupia każdego roku około tysiąca najbardziej doświadczonych specjalistów w zakresie organizowania międzynarodowych konferencji i kongresów: destynacji, obiektów, firm PCO i stowarzyszeń. Powierzenie po raz pierwszy w historii organizacji tej imprezy miastu polskiemu to nie tylko dowód na rosnącą pozycję polskiej branży MICE, ale i szansa na przedstawienie naszego kraju jako celu wyjazdów biznesowych.

Kongres odbędzie się w szczególnym czasie – czasie, kiedy przemysł spotkań na całym świcie będzie czynił wysiłki odbudowy swej pozycji. To idealny moment, by zaprezentować silny i nowoczesny rynek MICE w Polsce.
Zwłaszcza że nasz kraj jest rynkiem rozwojowym. Turystyka biznesowa jest stosunkowo młodym sektorem całej turystyki. Polish Convention Bureau będzie w przyszłym roku obchodziło 20-lecie działalności.
Tuż przed pandemią, w roku 2019, organizacja spotkań i wydarzeń w 2019 roku wygenerowała szacunkowo 1,5 proc. PKB, a ich wkład w gospodarkę wahał się na poziomie 35 mld złotych (jak wynikało z raportu Poland Events Impact 2019).

W 2019 r. wkład spotkań i wydarzeń w gospodarkę Polski wyniósł 34 595 951 tys. zł, a wartość dodana brutto wyniosła 14 256 6632 tys. zł. W spotkaniach i wydarzeniach, które trwały średnio dwa dni, wzięło udział 16 302 400 uczestników (z kraju i zagranicy). Wkład przemysłu spotkań w tworzenie miejsc pracy to 220 tys. takich miejsc.

Z kolei raport UIA 2020 (Union of International Assiociations), które członkiem jest m.in. Poland Convention Bureau uwzględniający 471 800 spotkań, zorganizowanych w 256 krajach, w 11 647 miastach, przez 27 465 organizacji międzynarodowych, ustawił w ubiegłym roku Polskę z 30 wydarzeniami (spełniającymi kryteria UIA) na 23 miejscu w rankingu światowym prezentującym 100 państw (o 1 miejsce wyżej aniżeli w 2019 roku, przy jednoczesnym spadku zaklasyfikowanych wydarzeń).

Wśród 100 miast z całego świata w 2020 roku najlepszą pozycję wśród polskich miast uzyskał Kraków – 48 pozycja (w 2019 – 51 miejsce) z 12 spotkaniami. W rankingu znalazła się również Warszawa – 74 pozycja (w 2019 – 41 miejsce) z 8 spotkaniami. Z kolei na tle Europy Polska zajmuje 15. pozycję na 42 państwa uwzględnione w rankingu. Natomiast wśród 51 miast europejskich, polskie metropolie zajęły odpowiednio 29. (Kraków) i 37. (Warszawa) miejsce.

W 2020 roku największy holenderski magazyn poświęcony turystyce biznesowej „MICE & Business Travel” przyznał Polsce nagrodę The Best MICE Destination 2019 – najważniejsze wyróżnienie branży przemysłu spotkań w krajach Beneluksu.

Gdańsk – coraz popularniejszy cel wyiazdów biznesowych do Polski/fot. AG

Polska w ostatnich latach zyskuje w oczach zagranicznych turystów jako cel city breaks. Goście chętnie przylatują już nie tylko do Warszawy czy Krakowa i Gdańska. Coraz chętniej odwiedzane są także Wrocław, Poznań, ale i Katowice, Lublin. Polska ma wszystko, co potrzebne do organizowania międzynarodowych wydarzeń – nowoczesną bazę hotelową, obiekty konferencyjne i wystawiennicze, coraz lepszą infrastrukturę komunikacyjną oraz prezentujące najwyższy poziom światowy firmy specjalizujące się w profesjonalnej obsłudze spotkań biznesowych.

I właśnie nowoczesne hotele, wysoki poziom usług, szeroki wachlarz atrakcji oferowanych turystom sprawił, że pobytami w naszych miastach zainteresował się także zagraniczny sektor MICE. Nie możemy się jeszcze pochwalić zbyt wielką liczbą wielkich (na kilka tysięcy) obiektów kongresowych, ale te istniejące są nowoczesne, doskonale zlokalizowane, w pobliżu nowych hoteli. Do tego dochodzi coraz lepsze skomunikowanie Polskich miast z innymi krajami, jak i z innymi regionami kraju.

Co więcej, pandemia wymusiła na przemyśle spotkań na całym świecie wdrożenie oraz przestrzeganie zasad, podczas organizacji spotkań – zachowanie dystansu między uczestnikami, zaostrzone procedury sanitarne (m.in. obowiązek noszenia masek). Rzadziej będą organizowane masowe imprezy, modne zaczynają być mniejsze wydarzenia, dla mniejszych grup uczestników. Na takie wydarzenia jesteśmy przygotowani w Polsce. Ponadto wiele obiektów, hoteli przystosowanych do organizacji spotkań konferencyjnych zlokalizowanych jest nie tylko w centrach miast, ale i w miejscach otoczonych przyrodą.

To wszystko w połączeniu ze znaną na całym świecie naturalną gościnnością Polaków, stanowi niebanalny zestaw atutów. Należy tylko przeczekać kryzys spowodowany kolejnymi falami covidowymi i „uderzyć” z mocną kampanią promocyjną. Przyszłość MICE należy do Polski.