Średnie ceny wyjazdów zimowych rosną wolniej

AG

Bieżąca analiza wskazuje, że średnie ceny wyjazdów wysokiego sezonu zimowego ponownie wzrosły w porównaniu z cenami z początku listopada, ale zwyżka była tym razem mniejsza i wyniosła średnio 19 złotych wobec poprzedniego wzrostu o 28 złotych.

TravelDATA, spółka zajmująca się gromadzeniem i analizowaniem danych z rynku zagranicznej turystyki wyjazdowej przygotowała kolejną cotygodniową analizę cen imprez turystycznych. Po raz siódmy w tym roku analiza odnosi się już do sezonu zimowego. Obejmuje drugą połowę lutego, czyli okres ferii zimowych dla dzieci i młodzieży dla województw mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego.
Bieżąca analiza wskazuje, że średnie ceny wyjazdów wysokiego sezonu zimowego ponownie wzrosły w porównaniu z cenami z początku listopada, ale zwyżka była tym razem mniejsza i wyniosła średnio 19 złotych wobec poprzedniego wzrostu o 28 złotych. Ta zwyżka była tym razem skutkiem wzrostów cen na Wyspach Kanaryjskich. Generalnie rzecz biorąc zmiany cen są niewielkie ponieważ touroperatorzy dokonują tylko niewielkich korekt na różnych kierunkach w celu lepszego dostosowania poziomu cen do aktualnego poziomu popytu.
Jacek Dąbrowski współzałożyciel firmy TravelDATA oraz portalu www.wczasopedia.pl stwierdził: „Struktura średnich cen hoteli na poszczególnych kierunkach zimowych wyjazdów odbiega od tej, którą znamy z sezonu letniego, ale nie uległa większym zmianom w porównaniu z czterema poprzednimi tygodniami. We wszystkich kategoriach hoteli zdecydowanie najniższe ceny nadal oferuje Tunezja, a ceny na obu kierunkach egipskich są już 300 -350 złotych wyższe. Wyjazdy do Maroka, a szczególnie na Wyspy Kanaryjskie są już zdecydowanie droższe, ale różnice cen na niekorzyść tych ostatnich zaczynają się zmniejszać, co ma zapewne związek z powolnym powrotem Egiptu do łask klientów”.
Ceny zimowych imprez do Tunezji są obecnie niewiele wyższe od poziomów notowanych w ubiegłym roku. Ceny wyjazdów na Synaj są wyższe średnio o około 50 złotych, a na egipskie wybrzeże przewyższają poziomy zeszło roczne o około 100 złotych. Maroko jest droższe o 250 – 300 złotych, a największe różnice średnich cen odnotowały wycieczki na Wyspy Kanaryjskie, których zakup wymaga obecnie kwot wyższych o około 400 złotych w porównaniu do okresu sprzed roku, czyli o 50 złotych mniej niż poprzednio. Jest całkiem prawdopodobne, że w przypadku dalszej normalizacji sytuacji politycznej oraz społecznej w Egipcie będziemy mogli nadal obserwować stopniowy spadek cen wycieczek na tym ostatnim kierunku.
Różnice w cenach last minute w porównaniu z zeszłym tygodniem były nieduże (spadek o średnio 35 złotych) i miały dość zróżnicowany charakter. Na tym tle wyróżnia się spadkowa tendencja tych cen na egipskim wybrzeżu (o 95 złotych), która jest zapewne korektą ich nieco zbyt wysokich poziomów w ostatnim okresie. Nieznacznie spadły natomiast ceny „lastów” na Synaju i w Tunezji. W ubiegłym tygodniu „lasty” najbardziej przeceniało biuro Sun & Fun, a najmniej biuro Itaka.
Andrzej Betlej współzałożyciel TravelDATA komentuje to w ten sposób: „Występująca przez większość sezonu letniego dodatnia różnica cen wycieczek w porównaniu z okresem ubiegłorocznym utrzymuje się, jak na razie, również na większości kierunków zimowych. Wprawdzie ma to mniejszy wpływ na poprawę kondycji finansowej biur podróży niż miały znacząco wyższe ceny ofert last minute w okresie minionych wakacji letnich, ale te wyższe ceny wyjazdów zimowych zwiększają dodatkowo pewność, że po pięciu bardzo słabych latach finanse naszych organizatorów weszły wreszcie w okres dłuższej stabilności”.