Perfumy w kazamatach cytadeli w Namur

Miasto Namur, stolica belgijskiej Walonii, warte jest kilkugodzinnej wizyty, choćby żeby zobaczyć tutejsze Stare Miasto, katedrę i cytadelę. Zwiedzając tę ostatnią warto zajrzeć na godzinę do wyjątkowej perfumerii Guy Delforge.
Wizyta tutaj, to nie tylko wizyta w sklepie z perfumami. W Guy Delforge można poznać cały proces tworzenia zapachów. Momentami przypomina to wizytę w winiarni połączoną z degustacją. Tutaj też podczas zwiedzania mamy okazję „podegustować” różne rodzaje perfum. W tym wypadku najważniejszym zmysłem jest oczywiście węch.
Na wzgórze, na którym stoi potężna cytadela, możemy dostać się na trzy sposoby: pieszo, samochodem lub autokarem i kolejką gondolową. Perfumeria zajmuje kazamaty artyleryjskie od roku 1990.

Na początku zwiedzający oglądają 10-minutowy (również w języku polskim) film o historii perfumerii i historii pasji perfumerskiej założyciela firmy Guya Delforge. Mała sala projekcyjna może pomieścić ok. 20 osób, mieści się na pierwszym piętrze – można tam się dostać krętymi schodami lub windą.
Z filmu a także od przewodnika (my mieliśmy szczęście, że oprowadzali nas gospodarze – Charles Kerangoff, następca Guya Delforge i jego małżonka Agnieszka – Polka) dowiadujemy się m.in., że cykl produkcyjny perfum trwa około 13 miesięcy. Na jeden litr olejku eterycznego potrzeba 759 kilogramów lawendy. Oglądamy przez szklaną szybę laboratorium a następnie schodzimy do XVI-wiecznych pomieszczeń kompozycyjnych – tu przechowywane są (w aluminiowych estagnonach) zapachy oparte na opracowanych wcześniej recepturach.

Schodzimy niżej do podziemnego (13 metrów pod powierzchnią) korytarza służącego do maceracji. Cały rok panuje tutaj stała temperatura. W szklanych naczyniach przypominających gąsiory na wino, o pojemności 1 lub 10 litrów, maceracja trwa od czterech do pięciu miesięcy.
W perfumerii wytwarza się ok 12 tysięcy buteleczek perfum rocznie. Niektóre z zapachów możemy poznać w sali zwanej „Medianą”. Tutaj zostajemy poddani testowi – każdy może powąchać pięć zapachów – wszystkie butelki są nieopisane. Sami musimy – podobnie jak w przypadku degustacji wina – domyślić się składu, dominującego zapachu.

Zwiedzanie perfumerii kończy wizyta w sklepie firmowym. Znajduje się w nim 38 perfum sygnowanych marką Guy Delforge. Warto je kupić tutaj, bo perfumy tej firmy nie są sprzedawane w innych sklepach. Można je natomiast kupić w internecie. Jednak w tym sklepiku, bogatsi o doświadczenie godzinnego zwiedzania, łatwiej podejmiemy trafną decyzję.
Najsłynniejsze tutejsze perfumy to „Carré Blanc” (Biały kwadrat), zdobywca złotego medalu. Buteleczka o pojemności 100 ml kosztuje 54 euro.
Wstęp do perfumerii – 3,5 euro




POWIĄZANE WPISY
27 stycznia 2023
Najwyższa wieża zamkowa w Portugalii, śpiew i byk
Miasto Beja w regionie Alentejo w Portugalii, słynie z dwóch rzeczy: najwyższej wieży…
0 Komentarzy4 Minuty
27 stycznia 2023
Starożytne pismo i szewc z żelaza w Almodôvar
Dla miłośników historii Portugalii małe miasteczko Almodôvar w regionie Alentejo jest…
0 Komentarzy3 Minuty
26 stycznia 2023
Wizz Air połączy Katowice z Erywaniem
Linia lotnicza Wizz Air uruchomi do 29 kwietnia nowe połączenie z Katowice Airport do…
0 Komentarzy2 Minuty
25 stycznia 2023
Wozem dowodzenia po polu bitewnym wokół Bastogne
Wycieczka terenowym samochodem Dodge, należącym w II wojnie światowej do armii…
0 Komentarzy7 Minuty
23 stycznia 2023
Muzeum Wojenne w Bastogne
Bastogne War Museum położone jest na obrzeżach miasta, tuż obok pomnika Mardasson…
0 Komentarzy5 Minuty
20 stycznia 2023
Najdłuższy miejski szlak górniczy w Portugalii – pieszo przez Aljustrel
Dawne górnicze miasteczko Aljustrel w regionie Alentejo w Portugalii może od niedawna…
0 Komentarzy5 Minuty
20 stycznia 2023
Lisie doły Kompanii Braci pod Bastogne
Obrona przez amerykańskich żołnierzy miasteczka Bastogne w belgijskiej Walonii, na…
0 Komentarzy4 Minuty
19 stycznia 2023
Las Pokoju w Ardenach
Ponad cztery tysiące drzew poświęconych żołnierzom i cywilom, którzy zginęli w Ardenach…
0 Komentarzy2 Minuty
18 stycznia 2023
Oliwkowa potęga w Alentejo
Firma Oliveira da Serra, która ma swoją siedzibę w Ferreira do Alentejo, w pobliżu…
0 Komentarzy3 Minuty
taki proces tworzenia perfum jest bardzo ciekawy, oj chciałabym się dowiedzieć jak tworzone są moje ulubione bohoboco wet cherry liquor