Małe sprawne biura powstają także w czasie Covid – spersonalizowana usługa zawsze się sprzeda

Na jaki model biznesowy stawiają nowe mikro biura. Wiele wskazuje na to, że czeka je przyszłość.

Biuro TravelPoint24  jest przykładem na to, iż nawet w czasach dramatu w branży znajdują się chętni, by podołać wyzwaniu uruchomienia nowego przedsięwzięcia. Czy kameralne biura obsługujące podróże służbowe mają szanse na rynku? Wiele wskazuje na to że tak.

Kompaktowe biuro – bazuje na kasjerskiej perfekcji i personalnych relacjach

Dwójka przyjaciół znających się wcześniej z pracy w branży biur podróży o biznesowej specjalizacji połączyło siły, by wykreować nowy podmiot  TravelPoint24.

Główną zaletą tej firmy ma być ultra spersonalizowana bazującą na przyjacielskich relacjach z klientem obsługa. Założyciele chętnie  chwalą się swoimi pasjami budując otwarty klimat w relacjach z potencjalnymi klientami.

Jako biuro non-iata, wspierają się dostępem do kontentu biletowego za pośrednictwem jednego z najbardziej rozpoznawalnych na tym polu agentów tj Primapolu. Tu także mogą liczyć na  więcej niż partnerskie relacje, a dodatkowo kontent biletowy agenta z Bielska Białej jest naprawdę silny. To będzie także jeden z atutów nowo powstałego biura.

Dzielenie się pasją do podróżowania może pomóc pozyskać  partnerów B2B tj głównie inne biura szukające  grupowych biletów lotniczych. Wieloletnie doświadczenie kasjerskie jest dodatkowym atutem szczególnie przy skomplikowanych wieloetapowych podróżach, na przykład do Afryki. Takie bilety bardzo trudno zarezerwować samodzielnie.

Kompaktowe biura i zautomatyzowane systemy wyjdą zwycięsko z post-covidowej rzeczywistości

Wydaje się, iż postawienie na powyższe atuty może okazać się strzałem w dziesiątkę. Malutkie biura nie potrzebują do przeżycia na rynku obrotów liczonych w milionach złotych miesięcznie. Dodatkowo specjalizacja w biletach grupowych, czy pakietach turystycznych szytych na miarę zapewnia wyższą niż standardową marżę.

W zasadzie kilku powtarzalnych klientów z segmentu firmowego/grupowego zapewni tego rodzaju biurom pewną przyszłość. Oczywiście muszą  one dotrzymać obietnicy super-personalnej obsługi, wydaje się, iż technologia tu także im sprzyja.

Obok mikro-biur drugim wygranym będzie z pewnością segment narzędzi do samodzielnej rezerwacji. Danie pracownikom narzędzia do zarządzania swoimi podróżami zdaje się przyszłością branży. Zyskujemy tu  wysoką transparentność, oszczędność czasu, plus moduł raportowy i możliwość definicji polityki podróży. Nie bez przyczyny na polskim rynku mamy coraz więcej chętnych do zagospodarowania tego tortu. Do międzynarodowych rozwiązań dochodzą rodzime start-upy jak Stery, czy Hotailors.

Zdecydowanie trudniejsza przyszłość czeka jednak średnie i duże biura, mogą mieć one istotne problemy z utrzymaniem obecnego modelu działalności. Rewolucja w segmencie TMC już jednak trwa, w Wielkiej Brytanii toczą się bardzo ciekawe panelowe dyskusje na ten temat. Z pewnością ten trend dotrze też do Polski.

Klient wciąż chce płacić za spersonalizowaną obsługę

Kluczem do zagospodarowania miejsca na rynku przez małe biura jest też  gotowość klienta do płacenia za spersonalizowaną obsługę. Z pewnością często jest to świadomy wybór. Klient chce rozmawiać i mieć zapewnioną powtarzalną obsługę przez konkretną osobę. Zdarzają się przypadki, gdy małe firmy zapisywały nawet imię i nazwisko dedykowanego kasjera lotniczego w umowie z agentem.

Z drugiej strony klient B2B nie zawsze ma też pełną świadomość, ile taka spersonalizowana usługa kosztuje. Szczególnie w obszarze biletów grupowych i produktu pakietowego ustalenie tego może być dla niego trudne. Często jednak niespecjalnie przejmuje się lekkim przepłacaniem, zwykle bowiem działa w branży wysoko rentownej. Dodatkowy koszt rzędu kilkudziesięciu, czy nawet 100 zł za pasażera może nie robić na nim wrażenia.

Z pewnością taki stan rzeczy sprzyja biurom typu Travelpoint24.

Trzymamy kciuki za powodzenie projektu, gdyż jest to promyk nadziei na umęczonym kryzysem rynku obsługi podróży służbowych. Być może zwiastuje też wzmocnienie trendu, który doprowadzi do przyspieszenia automatyzacji procesów z jednej strony, a ekspansji super personalnych mikro biur – z drugiej. Po środku może nie zostać zbyt dużo miejsca.

Andrzej Kawałek

Ekspert ds. podróży służbowych


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center