Last minute na ferie mocno drożeją, oferta letnia – łagodnie

AG

W ostatnim tygodniu stycznia średnie ceny imprez letnich oferowanych przez biura podróży wzrosły o 15 złotych (poprzednio o 14 złotych).

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez firmę TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem i analizowaniem danych z rynku zagranicznej turystyki wyjazdowej odnosi się po raz drugi do szczytu sezonu wakacyjnego czyli tygodnia 1 9 sierpnia 2014 roku oraz do ofert last minute wyjazdów na ferie zimowe w drugiej połowy lutego.
Analiza wakacyjnego high season pokazuje, że w ostatnim tygodniu stycznia średnie ceny imprez letnich oferowanych przez biura podróży wzrosły o 15 złotych (poprzednio o 14 złotych). Najwięcej wzrosły ceny na Hiszpańskim Wybrzeżu, oraz Balearach – odpowiednio o 92 i 38 złotych, a nieco mniej na Krecie i Tureckiej Riwierze – o 17 i 12 złotych. Nieduże spadki średnich cen odnotowały Wyspy Jońskie i Egipskie Wybrzeże – o 18 i 17 złotych, a także Maroko i Tunezja – o 15 i 9 złotych. Generalnie w porównaniu do cen wyjazdów zimowych ceny lata nadal wykazują sporą stabilność ponieważ popyt jest duży, a na ruchy dostosowawcze cen wyjazdów wakacyjnych jest jeszcze wiele czasu.

Jacek Dąbrowski współzałożyciel TravelDATA i portalu www.wczasopedia.pl powiedział: Struktura cen na głównych kierunkach wakacyjnych wyjazdów jest podobna do zeszłorocznej. Najniższe średnie ceny we wszystkich kategoriach hoteli nadal spotkamy na Synaju, niemal równie atrakcyjne oferuje egipskie wybrzeże, a nieco wyższe Bułgaria i Tunezja.
Mimo wzrostów średnich cen, to na siedmiu głównych kierunkach są one wyższe od ich zeszłorocznych poziomów zaledwie o około 60 złotych. Tańsze są Synaj i Egipskie Wybrzeże o 30 i 20 złotych, a pozostałe są droższe: Tunezja o 30, Kreta oraz Turecka Riviera po około 70 złotych, Bułgaria i Wyspy Kanaryjskie o 80 i 160 złotych. Z dużych organizatorów taniej niż przed rokiem sprzedaje jedynie Rainbow Tours/BeeFree – średnio o 35 złotych, a reszta o 30 -130 złotych drożej.
Pomimo tego wydaje się, że jest to bardzo dobry czas na zakupy ponieważ poziomy te są i tak sporo niższe aniżeli w maju – czerwcu 2013 roku. Średnia różnica dla głównych kierunków nadal jest spora i wynosi 275 złotych (10 procent), przy czym najmniejsza jest ona w przypadku Bułgarii – 195 złotych, a największa Wysp Kanaryjskich – 410 złotych. Procentowo nadal największą różnicę notuje Synaj (ceny niższe o 12,5 proc.), a najmniejszą Bułgaria – 7,5 procenta.
Średnia cena last minute dla wyjazdów na ferie (10.02 – 23.02.2014) wzrosła o około 135 złotych w porównaniu z okresem sprzed tygodnia. Największy wzrost odnotowano na Wyspach Kanaryjskich i Maroku – o 300 i 250 złotych, a jedyny spadek w Tunezji – o 20 złotych. Wydaje się, że w tym sezonie szczególnie dużo za wyjazdy zapłacą amatorzy last minute z trzeciego terminu ferii, w tym z woj. mazowieckiego. Już teraz ceny te (wyloty 16-22 luty) są sporo wyższe niż wycieczek oferowanych wcześniej. Dużo droższy jest Synaj i Maroko (o 400 zł), Cypr (o 300), a kierunki hiszpańskie mają ceny poprzednie, z tym, że brak jest już Lanzarote. W zeszłym tygodniu najmniej przeceniały „lasty” Itaka oraz BeeFree, a najmniej biuro Sun & Fun.
W superlastminutes na najbliższy tydzień tanio dostępna była Taba (po średnio 1550 złotych) i Fuerteventura (2200 złotych) Brakowało ofert na Lanzarote , a ceny na Gran Canarię, Teneryfę oraz Cypr mocno poszły w górę (o 500 – 900 złotych).

Andrzej Betlej współzałożyciel TravelDATA skomentował: Obserwowana dodatnia różnica cen imprez wakacyjnych w porównaniu z okresem ubiegłorocznym nie jest duża i może być zbliżona do wskaźników przyrostu kosztów. Jednocześnie złoty wykazuje kursy bliskie poziomom ubiegłorocznych. Oznacza to, że obecnie realizowane marże mogą być podobne do zeszłorocznych, co jest dobrym prognostykiem dla kondycji biur podróży, chociaż rozstrzygająca w tym względzie będzie równowaga popytu i podaży na rynku imprez turystycznych w okresie wakacyjnym.