Kampania KLM na Facebooku w technologii rozszerzonej rzeczywistości

KLM

KLM będzie promować wybrane kierunki ze swojej oferty poprzez wykorzystanie technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR = Augmented Reality) na Facebooku. Dzięki zastosowaniu AR w nowym formacie reklam na platformie Facebook, klienci linii będą mogli „podróżować” wirtualnie do np. Tajpej, Edmonton czy Stavanger.

Kampanię będzie można spotkać pod hasłem „Wypróbuj zanim tam polecisz!” KLM jako jedna z nielicznych firm na świecie wykorzystuje rzeczywistość rozszerzoną w usługach oferowanych swoim klientom. Jesienią ubiegłego roku – również z wykorzystaniem AR – posiadacze aplikacji mobilnej KLM mogli wirtualnie „mierzyć” swoje bagaże, sprawdzając, czy spełniają dopuszczalne przez linię wymiary.

Pierwsza podróż będzie wirtualna

Do swojej pierwszej kampanii na Facebooku z wykorzystaniem rzeczywistości rozszerzonej (AR) KLM wybrał Tajpej, Edmonton w Kanadzie oraz norweskie Stavanger – trzy mniej znane kierunki. Te trzy miasta będzie można wirtualnie „odwiedzić”, dzięki interaktywnej technologii, która łączy rzeczywistość ze światem wirtualnym. W ten sposób, klienci będą mogli „przenieść się” do danego miejsca i rozejrzeć się po prawdziwej okolicy. Chociaż początkowa faza testowa wykorzystania tych specjalnych reklam skupi się pokazywaniu miejsc docelowych, KLM planuje w kolejnych etapach użyć technologii AR również do prezentowania swoich produktów i usług.

Facebook obecnie testuje reklamy z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej (AR), które mogą pojawiać się na news feed. Ten typ reklamy wygląda podobnie do innych, choć różni się przyciskiem „kliknij, aby aktywować”. Po aktywowaniu, reklama „ożywa” i dalej interaktywnie prowadzi użytkownika. KLM jest wśród firm, które jako pierwsze na świecie wykorzystują tę nową formę reklam.

Klikając w reklamę KLM na Facebooku, po aktywowaniu kamery, użytkownicy będą mogli „podróżować” wirtualnie wśród dźwięków i komunikatów lotniskowych, aby znaleźć się w innym miejscu na świecie – np. w Tajpej. Następnie poruszając telefonem można „rozejrzeć się” po okolicy, oglądając widok w 360 stopniach.

Zwiedzanie w internecie i praktyczne wskazówki

Dodatkowo, w wirtualnej przestrzeni umieszczono praktyczne informacje dotyczące podróży i rekomendacje co warto odwiedzić w danym miejscu. W kolejnym etapie wykorzystywania tego typu reklam, KLM planuje wbudować w wirtualną rzeczywistość aktualną cenę przelotu do danego miejsca.

Tutaj w postaci filmu można zobaczyć, jak to działa. A tutaj można przetestować na żywo nową reklamę KLM. (Po kliknięciu w link dostaniemy powiadomienie na Facebooku o aktywowaniu reklamy, którą możemy przetestować na swoim smartfonie.)

Będzie więcej cyfrowych nowości

„Rozszerzona rzeczywistość szybko zmienia świat. Konsumenci coraz częściej odkrywają tę funkcjonalność w codziennym życiu. Dzięki nowej technologii i mediom społecznościowym, fani KLM mogą wirtualnie odkrywać wspaniałe, choć mniej znane, kierunki wakacyjne, jeszcze zanim wybiorą się w rzeczywistą podróż. A to dopiero początek!. Jako linia o prawdziwym pionierskim duchu, kochająca innowacje – mamy zamiar tworzyć kolejne aplikacje i narzędzia dla naszych klientów, z wykorzystaniem rzeczywistości rozszerzonej. Naszym celem jest dalsze działanie jako niekwestionowany lider usług cyfrowych w branży lotniczej. ” – powiedział Pieter Groeneveld, starszy wiceprezes ds. usług cyfrowych w Air France-KLM.

Nowa kampania reklamowa „Wypróbuj zanim tam polecisz” nie jest pierwszym zastosowaniem rzeczywistości rozszerzonej przez KLM. W ubiegłym roku, również z wykorzystaniem tej technologii, posiadacze aplikacji mobilnej KLM mogli wirtualnie „mierzyć” swoje bagaże, sprawdzając, czy spełniają dopuszczalne przez linię wymiary. Wcześniej, można było zwiedzać wirtualnie kabinę nowego Dreamlinera w 360 stopniach. Natomiast użytkownicy aplikacji KLM „Houses” (aplikacja dla kolekcjonerów porcelanowych miniatur holenderskich kamienic, które można otrzymać lecąc KLM w klasie biznes) mogli poznać historię domu Anthony’ego Fokkera, a także wirtualnie „latać” skonstruowanymi przez Fokkera samolotami. Ta zabawa to również efekt połączenia rzeczywistości wirtualnej z realną.