Bułgaria, Tunezja i Turcja – tańsze niż przed rokiem

AG

Na innych kierunkach bywa różnie: Kos – droższa niż przed rokiem, Korfu – tańsza; Lanzarote – droższa, Fueretventura – tańsza.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej obejmuje pierwszy tydzień sierpnia, czyli czas największej liczby wyjazdów wakacyjnych w Europie i w naszym kraju.

W porównaniu do poprzedniego tygodnia średnie ceny imprez szczytu sezonu lato 2015 wzrosły o 35 złotych, czyli dokładnie o tyle, ile przed tygodniem. Największe zwyżki cen wystąpiły na Chalkidiki o 145 złotych oraz na Cyprze i Gran Canarii – o 135 i 114 złotych. Spadki średnich cen były mniejsze i objęły nie najlepiej sprzedającą się Bułgarię, Teneryfę, która jest pod największą presją ze strony tanich linii oraz Synaj – o 48, 31 oraz 26 złotych.
Średnie ceny z powodu kolejnych zwyżek ponownie stały się nieco wyższe od cen ze szczytu sezonu letniego sprzed roku, a ich poziom przekracza je teraz o 34 złote (tydzień temu o 7 złotych).

Podobnie jak w kilku ostatnich tygodniach największe dodatnie różnice w porównaniu z okresem sprzed roku wykazują kierunki egipskie, czyli Synaj, Hurghada i Marsa Alam – o 253, 217 i 167 złotych oraz Cypr i Lanzarote – odpowiednio 400 i 194 złote. Roczne różnice cen na kierunkach egipskich, które w ostatnich tygodniach stale malały z 291 złotych w połowie marca do 102 złotych trzy tygodnie temu, teraz znów wzrosły – do 212 złotych. Wyraźnie poszła też w górę różnica cen wobec ubiegłego roku na Kanarach – z 11 do 72 złotych, jak również na kierunkach greckich – z minus 63 do minus 36 złotych, w Tunezji – z minus 76 do minus 39 złotych oraz na kierunkach tureckich – z minus 140 do minus 100 złotych. Jedynym dużym kierunkiem na którym różnica cen wobec ubiegłego roku poszła w dół to Bułgaria – z minus 64 do minus 90 zł.

Zdecydowanym liderem wyższych niż przed rokiem cen w Grecji nadal pozostaje Kos, ale jest on droższy niż przed rokiem tylko o 29 złotych czyli o 5 złotych więcej niż przed tygodniem, a zdecydowanie tańsza niż przed rokiem jest wyspa Korfu – o średnio 152 złote. Na Kanarach role te grają Lanzarote (zamieniło Teneryfę) droższe o 194 złote i Fuerteventura – tańsza niż w ubiegłym sezonie o 64 złote. Największe duże kierunki o niższych cenach niż rok temu to obecnie Tunezja Kontynentalna, Turecka Riwiera oraz Bułgaria – o 140, 133 i 90 złotych. Dbanie o niskie ceny na kierunkach tunezyjskich ma niewątpliwie związek z chęcią przyciągnięcia turystów po zamachu w Tunisie.

Z dużych biur podróży w relacji do roku ubiegłego najbardziej obniżone ceny ma Itaka, Neckermann i Alfa Star – o średnio 150 i 115 złotych. Mniejsze obniżki, czyli w granicach 40 – 60 złotych wobec ubiegłego roku prezentują obecnie Sun & Fun, Wezyr, TUI oraz Grecos. Co ciekawe wyższe ceny niż przed rokiem maja teraz obaj rynkowi liderzy, biura Rainbow Tours i po znacznych zwyżkach cen w ubiegłym tygodniu Itaka – o prawie 200 złotych. Mimo tej sytuacji obaj liderzy nadal plasują się na najlepszych miejscach, jeśli chodzi i ogólną liczbę kategorii w których ich oferta jest najlepsza, ale zamienili się w tej kwestii miejscami. Obecnie na pierwszym lub drugim miejscu w 22 analizowanych letnich destynacjach oraz w trzech kategoriach hoteli największą liczbą najtańszych ofert dysponuje nadal tradycyjnie Rainbow Tours (19) przed Itaką (16). Na dalszych pozycjach plasują się powracająca do tanich ofert Alfa Star (15) i tanie w niższych kategoriach hoteli i na Kanarach oraz w Turcji Egejskiej biuro Exim Tours (13). Wśród małych biur po dużych obniżkach sprzed ponad miesiąca tanimi ofertami dysponuje nadal biuro Net Holiday (17).

Ostatnie zwyżki cen nie powodują jednak na razie zmian w poziomach opłacalności na głównych kierunkach. Czas na naprawdę duże zmiany w tym zakresie przyjdzie dopiero przy pojawieniu się pierwszych ofert last minute. Na chwilę obecną z zestawień wynika, że nadal najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki bułgarskie oraz tunezyjskie, a także Turcja Egejska i Turecka Riwiera. W zakresie niższych kategorii hoteli bardzo opłacalna jest Kreta, a w zakresie hoteli 5-gwiazdkowych wysoką opłacalność wykazują też kierunki egipskie. Nadal obowiązuje reguła, że wraz ze wzrostem kategorii hoteli opłacalność ofert greckich często maleje (ceny szybko rosną), a na kierunkach egipskich jest odwrotnie – wraz ze wzrostem kategorii hoteli względna opłacalność ofert zwiększa się, gdyż ceny rosną tam stosunkowo niewiele.