Pomorze Środkowe atrakcyjne przez cały rok: zabytki, przyroda i uzdrowiska

fot. Dorota Olendzka
Pomorze Środkowe umacnia swoją pozycję na turystycznej mapie Polski. Dzięki działaniom Darłowskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (DARLOT) region coraz wyraźniej postrzegany jest jako miejsce atrakcyjne nie tylko latem, ale przez cały rok.
Przez lata slogan „DARLOT – serce polskiego wybrzeża” spopularyzował subregion w całym kraju i poza jego granicami. DARLOT to skrót od Darłowskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej w Dorzeczu Wieprzy i Grabowej, która działa od 2012 roku na terenie Powiatu Sławieńskiego. Letnie żniwa turystyczne przypadają tu na okres wakacyjny – gości przyciąga 60 km linii brzegowej Bałtyku. Plaże są szerokie, piaszczyste i w dużej mierze naturalne, a przy tym mniej zatłoczone niż np. w Trójmieście. Najbardziej znane kąpieliska to Darłowo i Darłówko, jednak dużym zainteresowaniem cieszą się także Dąbki – miejscowość uzdrowiskowa nad Bałtykiem i jeziorem Bukowo, oraz Wicie – położone między morzem a jeziorem Kopań, dokładnie w środku polskiego wybrzeża. Warto wspomnieć również o Jarosławcu, znanym z wysokiego klifowego brzegu i jednej z największych w Polsce sztucznych plaż. Dziś główny wysiłek gospodarzy powiatu i DARLOT-u skupia się na promocji atrakcji całorocznych. Kilka z nich zaprezentowano dziennikarzom podczas tegorocznego press tour.

Darłowo – królewskie miasto nad Bałtykiem

burmistrz Darłowa z dziennikarzami fot. Dorota Olendzka

Absolutną perłą historyczno-turystyczną Pomorza Środkowego jest Darłowo – nie tylko dzięki plażom i portowi. Miasto o ponad 700-letniej historii było miejscem narodzin i rezydencją króla Eryka Pomorskiego. Najlepszym przewodnikiem po jego dziejach i zabytkach jest oczywiście burmistrz Arkadiusz Klimowicz. Stare Miasto zachowało średniowieczny układ urbanistyczny z rynkiem i ratuszem. Wzdłuż wąskich uliczek stoją gotyckie i barokowe kamienice. W samym rynku znajduje się Pomnik Rybaka – symbol miasta, upamiętniający jego rybackie tradycje. Zachowały się także fragmenty średniowiecznych obwarowań miejskich oraz Brama Kamienna, jedyna z dawnych murów obronnych. Ciekawostką historyczno-kulturową jest marka Rügenwalder Mühle, której korzenie sięgają właśnie Darłowa (dawniej Rügenwalde). W 1834 roku miejscowy rzeźnik Carl Müller otworzył zakład masarski, w którym produkowano słynną Rügenwalder Teewurst – kiełbasę do smarowania chleba. Dziś marka jest jedną z największych niemieckich firm spożywczych i wyraźnie podkreśla swoje darłowskie korzenie.

Miłośników literatury zainteresuje ławeczka Leopolda Tyrmanda. Pisarz przebywał w Darłowie w 1946 roku jako reporter, a pobyt ten zainspirował go do napisania powieści „Siedem dalekich rejsów”, której akcja toczy się w fikcyjnym porcie wzorowanym na Darłowie. Ławeczka przypomina o literackim związku autora z miastem i stanowi ciekawy punkt na mapie lokalnym atrakcji.

Serce historii Pomorza stanowi jednak Zamek Książąt Pomorskich. Darłowo to jedyne nadmorskie miasto w Polsce może poszczycić się średniowiecznym zamkiem książęcym. Wzniesiony w XIV wieku przez Bogusława V, do dziś jest najważniejszą atrakcją turystyczną regionu i symbolem dynastii Gryfitów. Najsłynniejszy z nich, Eryk Pomorski, urodzony w Darłowie w 1382 roku, został królem Danii, Szwecji i zamieszkał na tutejszym zamku. Prowadził awanturnicze życie – był nie tylko monarchą, ale też znanym z baśni i legend piratem Bałtyku. Spoczywa w gotyckim kościele Mariackim w Darłowie.

Sławno – miasto z duszą i historią

burmistrz Sławna z dziennikarzami fot. Dorota Olendzka

Sławno, siedziba powiatu i gminy, to niewielkie, ale niezwykle klimatyczne miasto położone między Koszalinem a Słupskiem. Ma średniowieczny rodowód i łatwo wyczuwa się tu autentyczną atmosferę, łączącą historię i hanzeatycki klimat, o którym ze swadą i humorem opowiada burmistrz miasta od 2007 roku,, dr inż. Krzysztof Marek Frankenstein. Wśród najważniejszych zabytków wyróżniają się Stare Miasto z XIII-wiecznym układem urbanistycznym, kościół Mariacki z okazałą wieżą, fragmenty dawnych murów obronnych i neogotycki ratusz. Sławno łączy historię z naturą – z rynku w kilka minut można dojść do parku lub nad rzekę. Miasto leży nad Wieprzą i oferuje liczne tereny rekreacyjne. Najpopularniejszy to Park Miejski im. Jerzego Ciechanowskiego z alejkami spacerowymi, fontanną i pomnikiem przyrody. Chętnie odwiedzane są też Bulwary nad Wieprzą oraz Park im. Mikołaja Kopernika.

Turystów i mieszkańców przyciągają liczne atrakcje kulturalne. Odbywają się tu lokalne festiwale i jarmarki, m.in. Dni Sławna z koncertami i pokazami. Głównym animatorem życia kulturalnego miasta jest Sławieński Dom Kultury, który organizuje koncerty, spektakle, warsztaty artystyczne i przeglądy folklorystyczne, w tym Festiwal Orkiestr Dętych i Przegląd Zespołów Folklorystycznych. Dumą miasta jest Młodzieżowa Orkiestra Dęta, znana w kraju i za granicą.

Wicie – raj dla miłośników ptaków

gniazda ptaków w klifach fot. Dorota Olendzka

O wsi Wicie, położonej w samym środku geograficznym polskiego wybrzeża i słynnym głazie przyciągającym turystów, napisano już wiele. Tym razem sołtys p. Tomasz Urbański zwrócił nam uwagę na  pozasezonową atrakcję Wicia –  to prawdziwy raj dla miłośników birdwatchingu! Tutejsze plaże są szerokie, dzikie i naturalnie otoczone pasem wydm, które stanowią schronienie dla wielu gatunków ptaków. Wśród traw i krzewów wydmowych, a także na półkach skalnych i w szczelinach klifów, zakładają one swoje gniazda. Cisza, brak tłumów i bliskość przyrody sprawiają, że można tu obserwować ptaki w ich naturalnym środowisku, szczególnie podczas wiosennych i jesiennych przelotów. Wicie to jedno z najlepszych miejsc do obserwacji ptaków poza sezonem letnim. Szczególnie warto zwrócić uwagę na sieweczki, rybitwy, mewy i kormorany, a także gatunki rzadziej spotykane, które odpoczywają tu w drodze na południe lub wracając na północ.

Kolejne miejsce to Fort Marian, prywatny kompleks muzealno-eventowy, położonym na wzgórzu k. Malechowa. Zajmuje on obszar ok. 20 ha pagórkowatego i częściowo zalesionego terenu. Pomysłodawcą i właścicielem obiektu jest Marian Laskowski – pasjonat militariów i znany kolekcjoner. Budowę i rozbudowę zbiorów prowadził przez kilkadziesiąt lat, sprowadzając eksponaty z Polski i zagranicy. Część Fortu Marian stanowi muzeum militariów i pojazdów historycznych. To bogata kolekcja pojazdów wojskowych (np. czołg T-55 „Merida”), amerykańskie ciężarówki (np. REO), motocykle, sprzęt straży pożarnej i policyjny, akcesoria militarne i mundury. Inne eksponaty to bunkry, schrony, m.in. „kugelbunker” – stalowy bunkier do testowania amunicji i elementy fortyfikacji. Do tego dochodzą atrakcje rozrywkowe i aktywności outdoorowe takie jak tor quadowy, paintball, małpi gaj, czołgowisko i plenerowe przestrzenie eventowe. Inną atrakcję stanowi strzelnica Battlefield z kilkoma osiami strzeleckimi.

Fort Marian to nie tylko muzeum, ale także centrum wydarzeń: odbywają się tu Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych, Zimowy Zlot Militarny, Puchar Fortu Marian czy imprezy integracyjne.

Dąbki – uzdrowisko przez cały rok

Dąbki tworzą solidną podstawę do całorocznego ruchu turystycznego. Miejscowość to nie tylko uzdrowiska i bogata oferta sanatoriów i SPA, ale również walory naturalne, takie jak morze, jezioro i balsamiczne lasy.

Odwiedzamy kompleksowo rozbudowany i zmodernizowany obiekt o profilu medical Interferie SU Argentyt, położony 100 m od piaszczystej plaży i 50 m od jeziora Bukowo. Leczy się w nim m. in. choroby układu oddechowego oraz schorzenia laryngologiczne, narządów ruchu, neurologiczne, przemiany materii i układu krążenia. Baza zabiegowa jest dobrze wyposażona. Ośrodek dysponuje krytym basenem rekreacyjnym z gejzerami i masażerami. Jest też basen rehabilitacyjny, wykorzystywany m.in. do gimnastyki wodnej oraz basenik i brodziki dla dzieci. Znajduje się tu też strefa saun i jacuzzi. Oferowana jest pełna gama zabiegów z zakresu elektro-, fizyko- i hydroterapii, a także inhalacje, masaże, okłady borowinowe i krioterapia.

W Dąbkach wiele się dzieje – podczas spaceru plażą, trafiliśmy na Festiwal Latawców.  Była to edycja o charakterze międzynarodowym. Latawce prezentowane były w wielu formach: duże konstrukcje, latawce artystyczne, przestrzenne i fantazyjne kształty, figury geometryczne, motywy zwierzęce, a także latawce klasyczne. Wydarzenie łączyło element widowiskowy z działaniami edukacyjnymi i integracyjnymi. Odbyły się również warsztaty dla dzieci i spotkania z konstruktorami latawców.

Ukoronowaniem naszej wizyty w była chwila relaksu na wodzie – wypłynęliśmy w rejs statkiem Milka po Jeziorze Bukowo.

Wyzwania i perspektywy promocji regionu

Na zakończenie kilka uwag związanych z promocją na szczeblu lokalnym. Teoretycznie powinny się tym zajmować Lokalne Organizacje Turystyczne, których działa w Polsce blisko 140 – z czego ok. 40 jest aktywnych. Przypomnę, że gmin w Polsce mamy obecnie 2479 i znaczna część z nich byłaby zainteresowana przyjazdami turystów. Dlaczego w takim razie nie powstają nowe LOT-y? Od lat, z nieznanych przyczyn, kolejni ministrowie odpowiedzialni za turystykę nie są w stanie doprowadzić do nowelizacji ustawy o POT, która stworzyłaby ramy prawne i finansowe dla tych struktur. Wiąże się z tym także wprowadzenie tzw. opłaty turystycznej, z której można by finansować działania promocyjne.

DARLOT jest jednym z nielicznych przykładów aktywnego i skutecznego działania, mimo braku wsparcia i zainteresowania ze strony władz centralnych i regionalnych. Jego prezes dr Jarosław Lichacy od wielu lat stoi też na czele Ogólnopolskiego Porozumienia Lokalnych Organizacji Turystycznych, które chce zwrócić uwagę na fakt, że w całej Polsce są setki atrakcji historycznych, architektonicznych czy przyrodniczych, które mogłyby przyciągnąć zainteresowanie turystów nie tylko krajowych, ale i zagranicznych. Niestety, o tych prawdziwych perełkach najczęściej wiedzą tylko mieszkańcy.

W konkretnym przypadku województwa zachodniopomorskiego dochodzi jeszcze jeden problem. Region leży na północno-zachodnich rubieżach Polski. Gdy rozbudowano sieć połączeń kolejowych, zwiększyły się przyjazdy turystów krajowych. Z kolei dokończenie drogi ekspresowej S3 spowodowało „najazd” turystów czeskich. To pokazuje jak olbrzymie rezerwy tkwią w działaniach na rzecz poprawy dostępności komunikacyjnej. Brakuje połączeń lotniczych z całą Europą. Zaniechano również popularnych niegdyś połączeń promowych z krajami skandynawskimi, zwłaszcza na trasie Kopenhaga – Świnoujście. Rozbudowa tych kanałów zwielokrotni przyjazdy zagraniczne – pamiętajmy, że siedem miejscowości województwa, w tym Szczecin i Darłowo, leży na słynnym europejskim Szlaku Gryfitów. Ułatwienie dojazdu oznaczałoby całoroczne wizyty europejskich turystów zarówno seniorów, jak i uczestników programowych wycieczek szkolnych z Danii i Szwecji.