Uzdrowiska polskie: jeśli przetrwamy, szybko się odrodzimy

Telekonferencja o turystyce medycznej
Uczestnicy telekonferencji poświęconej turystyce zdrowotnej

Konieczność promocji turystyki rehabilitacyjnej, nacisku na banki, by stały się wreszcie elastyczne w rozmowach z branżą turystyczną, opracowania sygnałów, gdzie będzie można bezpiecznie pojechać, przesunięcie terminu wakacji – to najważniejsze problemy zgłoszone przez uczestników telekonferencji z udziałem wiceministra Andrzeja Guta-Mostowego, poświęconej turystyce zdrowotnej.

Jak zwykle Ministerstwo Rozwoju reprezentowali również Rafał Szlachta, dyrektor departamentu turystyki i Dominik Borek, wicedyrektor departamentu turystyki, który moderował dyskusję.

Czy turystyka zdrowotna szybko się odrodzi?

Robert Andrzejczyk, prezes POT, zwracając się do reprezentantów branży uzdrowiskowej, zauważył, że wszystko wskazuje na to, że turystyka krajowa będzie najmocniejszym kołem zamachowym odradzania się turystyki w ogóle. Turystyka zdrowotna zaś będzie odradzała się w I etapie – ludzie będą chcieli nabrać zdrowia, odbudować kondycję.
Nasza promocja zmieni się niedługo z wizerunkowej na promocję produktową i sprzedażową a turystyka zdrowotna jest mocnym polskim produktem – dodał.

Jednak Karina Przybyło-Kisielewska, reprezentująca Izbę Gospodarczą Krąg Turystyki Zdrowotnej, zwróciła uwagę, że ponad 90 proc. klientów uzdrowisk znajduje się obecnie w grupie najwyższego ryzyka, to seniorzy, więc sektor turystyki zdrowotnej nie rozwinie się sam tak szybko, jak na przykład wyjazdy do miejscowości wypoczynkowych. Zapytała, czy można w związku z tym wspólnie zorganizować kampanię wspierającą wyjazdy rehabilitacyjne? One, według niej, na pewno będą się cieszyły dużym powodzeniem po tak długim okresie kryzysowym.

Karina Przybyło-Kisielewska zapytała także: Czy istnieje możliwość odliczania od podatków wyjazdów rehabilitacyjnych w ciągu najbliższych dwóch lat?

Andrzej Gut-Mostowy, chcemy znaleźć instrumentu do pobudzenia turystyki krajowej. Jednym z nich mogą być bony turystyczne. Pracujemy również w ministerstwie nad innymi rozwiązaniami, na przykład nad programem 1000+ dla turystyki.

Promować turystykę medyczną

Dariusz Wojtal, wiceprezes Polskiej Izby Turystyki, podkreślił, że wiele z biur podróży specjalizujących się z turystyce przyjazdowej i krajowej, specjalizuje się również w turystyce medycznej. Jeszcze niedawno mieliśmy nadzieję, na ożywienie tej turystyki jesienią. Jednak obecnie wiemy, że przyjazdy z zagranicy do naszych uzdrowisk zaczną się prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Może więc warto zastanowić się nad promocją tego typu turystyki, pomóc temu sektorowi – powiedział Wojtal.

Najważniejszą kwestią według niego jest wsparcie finansowe, wciąż nie jest różowo w kontaktach z bankami. Wciąż są one niechętne udzielać kredyty przedstawicielom branży turystycznej.

Andrzej Gut-Mostowy odpowiedział: Dzisiaj razem z panią minister Milewicz będziemy rozmawiać z przedstawicielami banków. Ich elastyczność jest obecnie najważniejsza i to nie tylko dla branży turystycznej, także dla hotelarzy, przewoźników. Walczymy o to.

Zmienić termin wakacji

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich, zauważył, że miasta uzdrowiskowe są w wyjątkowej trudnej sytuacji, bo ponosząc koszty nie będą miały szansy zrealizować kontraktów z NFZ. Co z ważnością skierowań do uzdrowisk? – zapytał.
Podmioty uzdrowiskowe są ostatnie w kolejce po środki ochrony osobistej.

Mamy nierozwiązany problem tzw. „niedojazdów” (klient nie informuje ani płatnika, ani zakładu lecznictwa uzdrowiskowego o rezygnacji z leczenia) . Przy regulacji voucherów powinniśmy też ująć w niej problem klientów, którzy do nas nie przyjeżdżają mimo skierowania (dotychczas było to ok. 5-7 proc. w skali roku).

Na przyszłość, po kryzysu, wydaje się, że potrzebny jest sygnał, że dane obiekty są już dostępne. Na odradzanie się turystyki krajowej bardzo ważny wpływ będzie miał termin wakacji szkolnych. Może wakacje rozpoczną się na początku czerwca, rok szkolny również. Proszę o zwrócenie na to uwagi w rozmowach z MEN.

Zaproponował także, żeby VAT, który płacą samorządy miejscowości mogły do nich wracać na określone cele (np. inwestycje w uzdrowiska) oraz by uprościć regulacje i procedury przy przyjmowaniu ponownym do pracy osób zza wschodniej granicy.

Andrzej Gut-Mostowy potwierdził, że bardzo ważne będzie w „lepszych” czasach pokazać, że dane regiony, obiekty są już bezpieczne. To ważny efekt psychologiczny w odbudowie rynku turystycznego.

Gminy uzdrowiskowe są w trudnej sytuacji

Jan Golba, prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP, podkreślił: „Gminy uzdrowiskowe są specyficznymi gminami, w których skumulowały się wszystkie negatywne skutki pandemii. Naszą podstawową działalnością jest lecznictwo i turystyka. I to wszystko zamarło, zamarło więc życie w naszych miejscowościach. Dla nas najważniejsza kwestią jest – jak przetrwać, jak utrzymać pracowników.

Uzdrowiska, duże restauracje, obiekty lecznicze zatrudnią dużo ludzi i one musza otrzymać pomoc od Państwa. Upadek uzdrowisk spowoduje, że odbudowa ich pozycji będzie bardzo trudne i będzie trwało bardzo długo – dodał.

Na dzisiaj potrzebujemy szerokiej pomocy. Do wielu gmin uzdrowiskowych wpłynęło dużo wniosków o zwolnienie z podatków gruntowych, opłat, czynszów. Nie pobieramy i nie będziemy pobierać opłaty uzdrowiskowej. Nie może jednak być sytuacji, że gminy, które pomogą swoim przedsiębiorcom, same zostaną „ukarane”, bo nie będą miały takich dochodów, jak przed rokiem.

Andrzej Gut-Mostowy, rzeczywiście, te samorządy, które całe żyją z turystyki, z turystyki zdrowotnej, w wyniku kilkumiesięcznego kryzysu, mogą mieć większe kłopoty niż pozostałe. Zwrócimy na to uwagę Pani minister.

Marcin Zajączkowski, Unia Uzdrowisk Polskich, zwrócił uwagę, że uzdrowiska polskie, to wielka siła: 46 gmin uzdrowiskowych, ponad 260 zakładów lecznictwa ponad 100 tysięcy ludzi bezpośrednio i pośrednio związanych z działalnością uzdrowiskową. W samym Ciechocinku, gdzie pracuję jest to 99 proc. mieszkańców.
Jeśli mamy myśleć o jakiekolwiek działalności w przyszłości, musimy otrzymać jakąś pomoc. W przyszłości, jeśli przetrwamy, szybko się odrodzimy.

Strategia na potem

Katarzyna Gądek z wydziału turystyki urzędu miasta Krakowa, zauważyła, że podmioty medyczne w Krakowie dostosowały się przede wszystkim do obsługi klienta zagranicznego. Stąd jej pytanie o odbudowę ruchu lotniczego i zmianę strategii promocji na czasy po kryzysie.

Według Andrzeja Guta-Mostowego, wszystkim portom lotniczym zależy na jak najszybszej odbudowie ruchu lotniczego, ale zależy to od regulacji europejskich. Kiedy sytuacja w innych krajach europejskich poprawi się, wszystko wróci do normy.

Robert Andrzejczyk, prezes POT, zapewnił, ze dokona się nawet nie korekta naszych projektów, ale wręcz rewolucja planów promocyjnych. Na pewno większy rynek położony zostanie na rynek krajowy oraz na rynki krajów sąsiedzkich. Zajmiemy się także nagłaśnianiem standardów bezpieczeństwo, promowaniem bezpiecznej turystyki – oczywiście kiedy pandemia w kraju się zakończy