Rozpoczęcie sezonu na Czarnej Górze. GrapaSki zaprasza na nowości na stokach

fot. JK

W stacji narciarskiej z podhalańskiej Czarnej Góry oprócz pierwszych szusów miłośnicy białego szaleństwa będą mogli pod okiem ekspertów poprawić technikę jazdy na bramkach i tyczkach. Dla niejeżdżących na nartach przygotowano stok saneczkowy. Otwarcie sezonu zaplanowano na 2 grudnia.

W najbliższy weekend otwarte będą trzy trasy i pole saneczkowe. Na stoku leży od 40 cm do metra wyratrakowanego śniegu.

Na jednej z tras ustawione będą bramki i tyczki, na których narciarze ze sportowym zacięciem będą mogli potrenować slalom oraz gigant pod okiem instruktora, trzykrotnego mistrza Polski Marka Rogalskiego, uczestnika Mistrzostw Świata w Narciarstwie Alpejskim i mistrza Polski instruktorów. W sobotę od godz. 11:00 treningi odbędą się za darmo.

GrapaSki to kameralna stacja, sąsiadująca z Kotelnicą Białczańską. Sprofilowana jest na dwie grupy narciarzy: rodziny oraz takich, którzy lubą sprawdzać się w dynamicznej sportowej jeździe.

„To nie są wykluczające się pomysły. Wprost przeciwnie, to spore ułatwienie dla rozwiązania swoistego rodzinnego konfliktu rekreacyjnego, w którym albo osoba świetnie jeżdżąca nudzi się ze swoimi towarzyszami, gorzej dającymi sobie radę na nartach, albo ci drudzy przezywają stres, nie mogąc dotrzymać kroku narciarskim ekspertom” – uważa Krzysztof Gąsiorek, prezes GrapaSki i były instruktor narciarski w austriackich i szwajcarskich ośrodkach.

Na GrapaSki jedni i drudzy mogą obserwować się nawzajem, bo po lewej stronie czteroosobowej kolei kanapowej (patrząc od góry) wydzielono specjalny stok dla sportowców – amatorów. Czasem można tu również spotkać zawodowców. W ubiegłym sezonie na stoku GrapaSki trenowała czterokrotna olimpijka, snowboardzistka Aleksandra Król.

Wiele atrakcji w nadchodzącym sezonie

„Przyjedźcie, pokonajcie trasę na bramkach pod okiem mistrza Polski instruktorów narciarskich i zanotujcie swój czas otwarcia sezonu. A potem wpadajcie do nas by sprawdzić jakie postępy poczyniliście w trakcie tej zimy – zachęca Krzysztof Gąsiorek i jednocześnie zapowiada – od Bożego Narodzenia uruchamiamy na stoku specjalny odcinek z pomiarem czasu dla wszystkich narciarzy z karnetem Tatry Super Ski”.

W GrapaSki obowiązuje ten właśnie karnet, ważny również w kilkunastu ośrodkach po polskiej i słowackiej stronie Tatr. W tej Stacji Narciarskiej we wsi Czarna Góra, dokładnie naprzeciwko Kotelnicy Białczańskiej i Bani, ze szczytu rozlega się najpiękniejszy widok na całe pasmo Tatr w tym najważniejsze szczyty m.in. Lodowy Szczyt, Gerlach, Rysy, Kasprowy Wierch. Z jednego miejsca można łącznie zobaczyć sześć Parków Narodowych. GrapaSki oferuje cztery trasy zjazdowe, wysprzęglaną czteroosobową kolej linową, dwa orczyki, trzy taśmy przewożące narciarzy.