Nasze wspomnienia

Dodaj swoje wspomnienie

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone * są wymagane.
Twój adres E-mail nie będzie opublikowany.
Wszystkie wpisy są moderowane. Zachowujemy prawo do ich edycji, usunięcia i nie publikowania wpisów.
Marcin Lewicki napisał/a 10 lutego 2023 o 15:32
Wyjazd prasowy do Liptova. Podczas obiadu w Liptowskim Mikułaszu Ján Bošnovič, ówczesny dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce, barwnie opowiadał o mieście, wielokrotnie podkreślając, że Janosik był Słowakiem, a tylko dzięki popularnemu serialowi telewizyjnemu stał się w masowej wyobraźni Polakiem. Adam słuchał tego wywodu cierpliwie, a kiedy Janek skończył, obwieścił z marsową miną: „Nieprawda. Janosik był Polakiem”. Przy stole zapadła grobowa cisza, bo kto jak kto, ale Adam, dla którego Słowacja była drugim domem, znał jej historię doskonale – a tu takie faux pas. „Janosik był Polakiem”- powtórzył pewnym głosem. „Jak to?” – wydusił nie mniej od nas zaskoczony Janek. „Przecież wszyscy wiedzą, że Perepeczko jednego zdania po słowacku nie znał!” – zachowując wszelkie pozory powagi triumfalnie obwieścił Adam.
Wyjazd prasowy do Liptova. Podczas obiadu w Liptowskim Mikułaszu Ján Bošnovič, ówczesny dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce, barwnie opowiadał o mieście, wielokrotnie podkreślając, że Janosik był Słowakiem, a tylko dzięki popularnemu serialowi telewizyjnemu stał się w masowej wyobraźni Polakiem. Adam słuchał tego wywodu cierpliwie, a kiedy Janek skończył, obwieścił z marsową miną: „Nieprawda. Janosik był Polakiem”. Przy stole zapadła grobowa cisza, bo kto jak kto, ale Adam, dla którego Słowacja była drugim domem, znał jej historię doskonale – a tu takie faux pas. „Janosik był Polakiem”- powtórzył pewnym głosem. „Jak to?” – wydusił nie mniej od nas zaskoczony Janek. „Przecież wszyscy wiedzą, że Perepeczko jednego zdania po słowacku nie znał!” – zachowując wszelkie pozory powagi triumfalnie obwieścił Adam.... Collapse
... Toggle this metabox.