Nasze wspomnienia

Dodaj swoje wspomnienie

 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone * są wymagane.
Twój adres E-mail nie będzie opublikowany.
Wszystkie wpisy są moderowane. Zachowujemy prawo do ich edycji, usunięcia i nie publikowania wpisów.
Marzena German napisał/a 10 lutego 2023 o 09:10
Spotkaliśmy się przed laty w czasie prezentacji dla agentów i dziennikarzy, które organizowałam, pracując w jednym z biur podróży. Później coś pisał o firmie i jakoś tak od słowa do słowa przy rozmowie powiedział, że chce założyć własne wydawnictwo. Marzyło mu się, by mieć magazyn podróżniczy i pisać przewodniki. Szczerze mówiąc, nie wierzyłam, że się na to odważy, w końcu za konkurentów miał poważne tytuły wydawane przez korporacje dysponujące wielkimi budżetami i sztabem ludzi. Ale jednak dopiął swego, jednocześnie zaczął tworzyć stronę internetową, która w końcu stała się portalem branżowym. Później zawodowo trochę konkurowaliśmy ze sobą, ale jednak staliśmy po tej samej stronie barykady. Czasem się nie zgadzaliśmy, jednak zawsze z uśmiechem się witaliśmy na kolejnych konferencjach i imprezach. Adaś był po prostu fajnym człowiekiem, mega inteligentnym, na pewno odważnym, na pewno ciekawym świata, ludzi i interesującym rozmówcą z ogromną wiedzą, ale i uważnym słuchaczem. Dla mnie pozostanie dowodem na to, że marzenia można zrealizować. Wystarczy chcieć.
Spotkaliśmy się przed laty w czasie prezentacji dla agentów i dziennikarzy, które organizowałam, pracując w jednym z biur podróży. Później coś pisał o firmie i jakoś tak od słowa do słowa przy rozmowie powiedział, że chce założyć własne wydawnictwo. Marzyło mu się, by mieć magazyn podróżniczy i pisać przewodniki. Szczerze mówiąc, nie wierzyłam, że się na to odważy, w końcu za konkurentów miał poważne tytuły wydawane przez korporacje dysponujące wielkimi budżetami i sztabem ludzi. Ale jednak dopiął swego, jednocześnie zaczął tworzyć stronę internetową, która w końcu stała się portalem branżowym. Później zawodowo trochę konkurowaliśmy ze sobą, ale jednak staliśmy po tej samej stronie barykady. Czasem się nie zgadzaliśmy, jednak zawsze z uśmiechem się witaliśmy na kolejnych konferencjach i imprezach. Adaś był po prostu fajnym człowiekiem, mega inteligentnym, na pewno odważnym, na pewno ciekawym świata, ludzi i interesującym rozmówcą z ogromną wiedzą, ale i uważnym słuchaczem. Dla mnie pozostanie dowodem na to, że marzenia można zrealizować.
Wystarczy chcieć.... Collapse
... Toggle this metabox.