Grzegorz Bosowski sprzedał udziały we Fly.pl inwestorowi spoza branży, pozostaje prezesem

Po 18 latach istnienia internetowe biuro podróży Fly.pl zostało sprzedane prywatnemu inwestorowi spoza branży turystycznej. Dotychczasowy właściciel Grzegorz Bosowski pozostaje na stanowisku prezesa firmy. Sprzedaż motywuje chęcią ograniczenia życiowego ryzyka i podzielenia się odpowiedzialnością, chce jednak pozostać aktywny zawodowo i nadal prowadzić Fly.pl. „Rynek nie odczuje różnicy” – zapewnia.

Nabywcą spółki Fly.pl jest firma Skyhook Sp z o.o., założona w celu przeprowadzenia tej transakcji przez podmioty nie związane do tej pory z branżą turystyczną – Pale Fire Capital SE („PFC”) wraz z Posella Limited („Posella”). Kwota transakcji to kilkadziesiąt milionów złotych, dokładna suma nie została ujawniona.

„Dzięki tej transakcji zniwelowałem życiowe ryzyko, zabezpieczyłem byt swojej rodziny na pokolenia wprzód, a z drugiej strony mogę dalej robić to samo co do tej pory. Po 18 latach poświęcenia się tworzeniu tego biznesu postanowiłem przewartościować swoje życie, zyskać większe poczucie bezpieczeństwa, ale też poczuć się bardziej wolny. Mówi się, że firmę trzeba sprzedać wtedy, kiedy jest na fali wzrostu, a ostatnie lata były dla nas wyjątkowo udane. W 2024 roku przekroczyliśmy już 100 mln obrotu” – mówi Grzegorz Bosowski.

Jak twierdzi prezes Fly.pl, po pandemii, podczas której społeczeństwo zaczęło w większym zakresie korzystać z usług online, firma poczuła wiatr w żaglach. W 2023 roku zanotowała 50 proc. wzrostu, w 2024 roku Grzegorz Bosowski spodziewa się równie dużej dynamiki – blisko 40 proc.

„Od 18 lat zarządzam Fly.pl, od prawie 8 lat również jako właściciel. Jest to moje „trzecie dziecko”, powstałe pomiędzy narodzinami moich dwóch córek (18 i 17 lat), któremu poświęciłem zdecydowanie więcej niż córkom czasu i zaangażowania… Jestem bardzo dumny z siebie i z naszego zespołu, obecna pozycja wypracowana została naszą własną pracą bez jakiegokolwiek zewnętrznego wsparcia. Dziś jesteśmy rozwiniętą firmą, z dużym doświadczeniem w branży turystycznej oraz w e-commerce. Mamy stabilną pozycję na rynku, bezpieczeństwo finansowe i co bardzo ważne – wizję i determinację do dalszego rozwoju. Kilka miesięcy temu otrzymałem od moich znajomych przedsiębiorców propozycję zainwestowania we Fly.pl. Mimo, że nie planowałem żadnych zmian właścicielskich, rozmowy ze znajomymi inwestorami przekonały mnie do podjęcia decyzji o sprzedaniu im udziałów (podobno należy korzystać z dobrych ofert i sprzedawać „na górce”). Przy transakcji bardzo pomógł mi Damian Ozga, któremu chciałem ogromnie podziękować. Najważniejsze dla mnie jest, że firma będzie działać nadal w niezmienionej formie. Kupujący nie mają doświadczenia w branży turystycznej, chcą wesprzeć nas w rozwoju. Nadal ja będę kierował firmą jako Prezes Zarządu, w którym pojawi się również przedstawiciel kupujących. Będziemy działać tym samym zespołem, w tym samym miejscu.

Obecnie Fly.pl koncentruje się na pozyskiwaniu ruchu i zwiększeniu obecności online, wykorzystując do tego również narzędzia płatne. Nie zamierza zmieniać strategii działalności ani otwierać innych kanałów sprzedaży.