Duże powodzenie Wysp Kanaryjskich na ferie zimowe

AG

Duże powodzenie wycieczek na Wyspy Kanaryjskie aranżowanych samodzielnie i przez agentów (szczególnie w krajach zachodnioeuropejskich) spowodowało już znaczne przetrzebienie najlepszych ofert hoteli na styczeń i stopniowy wzrost cen. Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez firmę TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej obejmuje drugą połowę stycznia, czyli okres ferii szkolnych m.in. dla województwa mazowieckiego.
Po sporej zwyżce cen z początku listopada (o 90 złotych) drugi tydzień miesiąca przyniósł wzrosty – i to niezbyt duże – jedynie na niektórych kierunkach. Dotyczyły one wszystkich destynacji egipskich (po trzydzieści kilka złotych), kierunków tunezyjskich (podobnie) i dwóch z czterech wysp Kanaryjskich (Teneryfy i Fuerteventury). Na coraz wyższe ceny Egiptu wpływ wywiera zarówno drożejący dolar, jak też stopniowo odradzający się popyt na wyjazdy do tego kraju. W porównaniu rocznym wyraźnie widać, że ceny wycieczek do tego kraju są już znacznie wyższe (o prawie 180 złotych), a na Kanary i do Maroka średnio o ponad 100 złotych niższe niż przed rokiem. Średnie ceny w przekroju całej oferty zimowej były o 23 złote powyżej poziomu z drugiego tygodnia listopada 2014 roku.
Czołówka najtańszych organizatorów jest podobna jak w poprzednich dwóch tygodniach i obejmuje biura Rainbow Tours i Alfa Star do których dołączyło biuro Ecco Holiday, które część swojej oferty bazuje na przelotach tanimi liniami. Ceny lidera rynku Itaki plasują się tuż za pierwszą trójką i nadal pozostają na poziomach poniżej rynkowej średniej. Tradycyjnie najdroższymi spośród dużych touroperatorów w kraju są Neckermann i TUI, do których (zapewne przejściowo) dołączył Best Reisen. Natomiast dość drogi jeszcze niedawno Wezyr Holidays w ostatnich dwóch tygodniach wyraźnie przesunął się w kierunku środka stawki.
Pomimo dość wyraźnej wędrówki cen w górę nadal na ferie najbardziej opłacalnymi kierunkami są destynacje egipskie , które wyprzedzają w tym względzie destynacje tunezyjskie. Dość wysoka atrakcyjność połączona jest z nadal mimo wszystko jeszcze umiarkowaną ceną.
Najmniej opłacalnymi kierunkami pozostają Cypr i Lanzarote, które w tym okresie (ferie zimowe) cały czas są zbyt kosztowne w stosunku do tego co mogą zaoferować turystom.
Coraz wyraźniej widoczne jest nadoferowanie na niektórych kierunkach zimowej egzotyki. O ile ceny wyjazdów na okres świąteczno –noworoczny pozostają dość stabilne, a na niektóre kierunki nawet wzrosły, to last minute (na drugą połowę listopada) do części destynacji uległy już znacznym przecenom. Dotyczy to zwłaszcza Kenii (4*, 1 tydzień, all inclusive), która potaniała w ostatnim miesiącu o ponad 600 złotych, Dominikany (prawie 600 złotych) i Meksyku (prawie o tysiąc złotych). Najniżej przed długim weekendem wyceniało egzotykę biuro TUI, bo Kenię średnio na 2900 złotych, Meksyk na 4500, a Dominikanę średnio na poniżej poziomu 4300 złotych. Wyceniało, bo teraz ceny nieco wzrosły, odpowiednio o około 300, 200 i 100 złotych. Możliwe, że minimum cenowe na te atrakcyjne kierunki jest już za nami.
Dużym sukcesem tanich linii okazało się uruchomienie zimowych połączeń na Wyspy Kanaryjskie. Pierwsze wyloty, czyli na dwa pierwsze tygodnie sezonu zimowego zostały niemal całkowicie obłożone. Średnie wypełnienie w liniach Ryanair (na 9 rejsów od 26 października do 9 listopada) wyniosło ponad 99,8 procent i oznaczało to, że niesprzedane zostały tylko trzy wolne miejsca na ogólną liczbę 1701. Również wypełnienie na ten tydzień (czwartek – niedziela) zbliża się już (wtorek 17.00) do 98 procent. Wszystkich biletów nie sprzedały natomiast linie Norwegian pomimo często niższych cen w końcowym okresie sprzedaży. Powodem może być fakt, że ponieważ ich samoloty nie są bazowane w Polsce, to pobyty oparte o przeloty Norwegianem są o jeden dzień krótsze. Duże powodzenie wycieczek na Wyspy Kanaryjskie aranżowanych samodzielnie i przez agentów (szczególnie w krajach zachodnioeuropejskich) spowodowało już znaczne przetrzebienie najlepszych ofert hoteli na styczeń i stopniowy wzrost cen. W naszym kraju ceny wycieczek na Gran Canarię i Fuerteventurę stały się dla dwóch osób nawet nieco droższe (średnio o 200 zł/os), dla 2+1 podobne, a dla rezerwacji 2+2 tańsze już tylko o około 1000 zł/rez. Szczególne duże wykupienie obserwowane jest w przypadku wycieczek rodzinnych, które od first minute podrożały najbardziej. TravelData przewiduje, że w ostatniej dekadzie miesiąca średnie ceny wyjazdów rodzinnych w tanich liniach i biurach ulegną wyrównaniu.