WorldSkitest 2023 – prestiżowe narciarskie wydarzenie odbędzie się po raz pierwszy w Polsce

Już w marcu w Wiśle odbędą się jedne z największych i najbardziej prestiżowych testów nart na świecie. WorldSkitest od roku 2002 odbywał się w Austrii, a tym razem po raz pierwszy opuści austriackie ośrodki narciarskie i przeniesie się do Wisły. Gospodarzem tego wydarzenia będzie stacja narciarska Skolnity, gdzie w dniach 21-24 marca sprzęt narciarski będą testować narciarze ze światowej czołówki.

13 lutego w hotelu Crystal Mountain odbyła się konferencja prasowa poprzedzająca WorldSkitest w Wiśle. Udział w niej wzięli m.in.: Gerhard Brüggler – główny organizator WorldSkitestu, Jacek Ciszak – koordynator wydarzenia z ramienia austriackiego organizatora, vloger oraz redaktor naczelny portalu skionline.pl, uczestnik wszystkich edycji WorldSkitestu, Tomasz Bujok – burmistrz Wisły, Janusz Tyszkowski – prezes stacji narciarskiej Skolnity w Wiśle, Sławomir Rusinek – właściciel Grupy Pingwina, w ramach której funkcjonuje Skolnity w Wiśle. Obecni byli także oraz przedstawiciele mediów, samorządu oraz branży narciarskiej.

Konferencję prowadził Tadeusz Papierzyński, kierownik referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu wiślańskiego magistratu. Na samym początku poprosił o zabranie głosu gościa z Austrii, Gerharda Brügglera. Odpowiedział on na najważniejsze pytanie tego spotkania: dlaczego Polska, dlaczego Wisła?

„Decyzja ta została podjęta dzięki wieloletniej współpracy, zaangażowaniu Jacka Ciszaka oraz nawiązaniu współpracy z partnerami w Polsce, czyli przede wszystkim Grupą Pingwina” – powiedział Gerharda Brüggler.

W dalszej części głos zabrał Jacek Ciszak, który przybliżył wszystkim ideę i szczegóły WorldSkitestu, w którym, jak opowiada, udział bierze około 300 testerów. Są to m.in. mistrzowie świata czy mistrzowie olimpijscy w narciarstwie alpejskim, mistrzowie olimpijscy i inni czołowi alpejczycy świata.

„Wszystkie narty są neutralizowane przez zaklejenie całej deski z wierzchu czarną folią – teoretycznie nie wiadomo na jakiej narcie się jeździ. Oczywiście, wprawne oko rozpoznać może często producenta po charakterystycznych szczegółach, jednak zaklejenie narty zdecydowanie koncentruje uwagę testujących na samych wrażeniach z jazdy” – tłumaczył Jacek Ciszak.

Jedną z gwiazd tegorocznej edycji WorldSkitestu będzie Maryna Gąsienica-Daniel. Z kolei burmistrz Wisły Tomasz Bujok podkreślił swoje zadowolenie z faktu, iż tak prestiżowe wydarzenie odbędzie się w Perle Beskidów, której jest gospodarzem.

„Tutaj z tego miejsca muszę podziękować za podjęcie tak odważnej decyzji, ponieważ z tego co wiem już dwukrotnie były podejmowane próby zorganizowania tego wydarzenia poza granicami Austrii, po raz pierwszy udało się to i mam nadzieję, że nie będziecie Państwo żałowali tej decyzji. Warto pamiętać, że w Beskidach mamy na naprawdę wysokim poziomie zarówno ośrodki narciarskie, jak również bazę hotelową” – dodał Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.

Organizacja wydarzenia na światowym poziomie może okazać się nie małym wyzwaniem dla gospodarzy – stacji narciarskiej Skolnity.

„Mamy poczucie, że zostaliśmy docenieni i wybrani jako gospodarze WorldSkitestu. Nasz Obiekt położony w centrum miasta posiada wspaniałą logistykę, 4-osobową kolej linową o długości 800 m i dwie trasy: niebieską o długości 1100 metrów i czerwoną o długości 1000 metrów. Właśnie na trasie czerwonej będzie rozgrywany test. Robimy wszystko żeby odpowiednio dośnieżyć tę trasę i żeby ci wspaniali zawodnicy mogli potestować sprzęt” – zapewniał Janusz Tyszkowski, prezes stacji Skolnity.

„To wydarzenie po prostu musi się udać! Stacja Skolnity posiada znakomity sprzęt, ale również zgraną załogę pracowników, która czyni wszystko, by WorldSkitest w Wiśle odbył się na wysokim poziomie” – zaznaczył Sławomir Rusinek, właściciel Grupy Pingwina.

Organizatorzy już wyczekują tego historycznego momentu, w którym WorldSkitest po raz pierwszy odbędzie się nie w Austrii, a w Polsce, w Beskidach, w Wiśle.